Grievous w czasie polowania na Jedi natrafia na ślad starożytnej świątyni Zakonu i postanawia ją splądrować, by zdobyć sekrety Jedi. Jednak okazuje się, że bycie niemal w całości maszyną ma swoje konsekwencje. Jak wspomniałem, fabuła jest dosyć prostolinijna i tak jest w rzeczywistości. Grievous w stylu Indiany Jonesa przeczesuje świątynie, doznaje wizji Mocy i zrozumiawszy, że nic tu nie ugra, postanawia na swój sposób pokazać Mocy, że z nim się nie zadziera. Rzeczowa wizja jest punktem kulminacyjnym zeszytu, bo w nim dowiadujemy się, jak Grievous wyglądał przed staniem się cyborgiem oraz że tak naprawdę wobec potęgi Mocy jest nikim. I w zasadzie tak to wygląda. Jak to się ma do komiksu z Padmé (dotychczasowe komiksy były niejako symetryczne pod względem tematyki), nie mam zielonego pojęcia...
Luke Ross powrócił do rysunków i w zasadzie tyle można powiedzieć, bo jak zawsze oprawa graficzna stoi na wysokim poziomie. Zachowano nawet charakterystyczne wory pod oczami Grievousa. A sama wizja Grievousa jest nieco schizowa...
Co można powiedzieć o całości serii? Złoczyńcy byli znacznie ciekawsi niż protagoniści (może poza Qui-Gonem), w dużej mierze grafika też wpłynęła na wynik. Teraz pozostaje czekać na drugą serię, tym razem dziejącą się w czasach galaktycznej wojny domowej.
Ogólna ocena: 8/10
Fabuła: 7/10
Rysunki: 9/10
Postacie: 8/10
Recenzje poprzednich numerów serii:
- Qui-Gon Jinn #1
- Darth Maul #1
- Obi-Wan Kenobi #1
- Jango Fett #1
- Special #1
- Anakin Skywalker #1
- Count Dooku #1
- Padmé Amidala #1
Szczegóły:
Tytuł: Star Wars: Age of Republic - General Grievous #1
Autor: Jody Houser
Rysunki: Luke Ross
Wydawnictwo: Marvel Comics
Data premiery: 13 marca 2019
Liczba stron: 32
Oprawa: miękka
Cena: 3,99$ / 15,99 PLNOprawa: miękka
Gdzie kupić:
ATOM Comics
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!
Niech Moc będzie z Tobą!