Star Wars: Best of 2019

Star Wars: Best of 2019
Autorzy oficjalnej strony StarWars.com wskazują największe, najważniejsze i najlepsze wydarzenia oraz wydawnictwa mijającego roku.
To musiał być świetny rok dla wszystkich fanów Gwiezdnych Wojen. W 2019, zobaczyliśmy koniec sagi Skywalkerów wraz z premierą filmu Skywalker. Odrodzenie. Powitaliśmy Mandalorianina, którego można oglądać na nowej platformie streamingowej Disney+. Mogliśmy spojrzeć na galaktykę po wydaniu Rozkazu 66 w grze Star Wars Jedi: Upadły Zakon, wstąpić do świata planety Batuu, ale wydarzyło się także wiele innych rzeczy. Pomiędzy nowymi wydawnictwami i opowieściami było mnóstwo niezapomnianych spotkań i ogłoszeń - które u każdego z nas wywołują dreszczyk emocji na samą myśl o przyszłości jaka czeka nas w odległej galaktyce. Poznajcie ulubione momenty autorów strony StarWars.com z roku 2019!

Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie i zakończenie sagi Skywalkerów (ostrzegamy przed drobnymi spoilerami!)


Obecnie żyją trzy pokolenia fanów Gwiezdnych Wojen - Ci, którzy wychowali się na oryginalnej trylogii, Ci którzy odkryli sagę dzięki prequelom i Ci, którzy poznali ją dopiero z postaciami Rey, Finna, Poe i Kylo Rena za sprawą najnowszych filmów - łączy ich jedno: zakochali się w odległej galaktyce po uszy. Nie ważne do której kategorii należysz, nieważne która era jest Twoją ulubioną, premiera filmu Skywalker. Odrodzenie ma ogromne znaczenie. To obraz, który kończy nie jedną trylogię, a spina ze sobą trzy trylogie - jest zakończeniem serii filmów, które nie tylko zmieniły świat, ale także procesy tworzenia innych filmów. Bez wdawania się istotne spoilery, Skywalker. Odrodzenie przynosi silne i emocjonalne momenty, które z całą pewnością trafią do każdego kto kiedykolwiek podziwiał Gwiezdne Wojny, czy odgrywającego to, co wydarzyło się wcześniej żeby móc wybrać się w nowe miejsca. Radością dla mnie było oglądanie Rey, Finna i Poe finalnie razem podczas tej ostatniej podróży, a Palpatine pozostaje jednym z najlepszych złoczyńców jakie widziało kino. Jest przeżarty złem do szpiku kości i w pełni się mu poddaje, urzeka to jeszcze mocniej niż kiedykolwiek.

Oczywiście, Gwiezdne Wojny będą trwać dalej. Mamy Mandalorianina, nadchodzą nowe odcinki Wojen Klonów, nowe filmy już majaczą na horyzoncie. Jednakże, to już koniec tej historii, która zaczęła się wiele lat temu, od małego chłopca, który zostawia farmę by spotkać się ze swoim przeznaczeniem, a skończyła na dziewczynie, zbieraczce złomu, która musiała uczynić to samo.To o czymś świadczy. Cykl zatoczył pełne koło - ale przyszłość Gwiezdnych Wojen rysuje się w jasnych barwach, a te dotychczasowe filmy będą z nami już. Zawsze. [Dan Brooks]

Mandalorianin jako odźwierny do nowej ery opowiadania w świecie Gwiezdnych Wojen


Jedno słowo: Dziecko.

Mandalorianin dostarczył znacznie więcej niż można się było spodziewać. Przez piaszczyste, inspirowane westernami pejzaże, postacie wpisane w te krajobrazy, zmęczony i przetrzebiony przez Galaktyczną Wojnę Domową świat, nowa seria Disney+ rzuciła światło na miejsca w galaktyce, których wcześniej nie widzieliśmy w medium aktorskim. Kochamy każdą minutę, którą póki co udało się nam w nim spędzić.

Mando i jego stały kompan, Dziecko, są idealnie dobraną parą - on stoicki i zaprawiony w bojach, a ono jest żywiołowe i ciekawe galaktyki. To duo, cały utalentowany zespół aktorski i ekipa zajmująca się produkcją koncertowo jest prowadzona przez Jona Favreau i Dave'a Filoniego, którym udało się uchwycić wszystko co ważne w Gwiezdnych Wojnach - emocjonalne historie, poczucie humoru, pełne akcji sceny bitewne, zapamiętywalne cytaty, stawki życia i śmierci oraz jak ma to miejsce w ostatnim czasie liczne odwołania, nawiązania do rzeczy już znanych w uniwersum czy licznych cameo. Moglibyśmy tak wymieniać bez końca, ale wystarczy powiedzieć że rok 2019 był wielkim rokiem dla Gwiezdnych Wojen wraz z zakończeniem Sagi Skywalkerów w Skywalker. Odrodzenie, a Mandalorianin udowadnia to i godnie kontynuuje, niezależnie od ekranu - dużego czy małego - na jakim oglądamy Gwiezdne Wojny. [Kristin Baver]

Star Wars Jedi: Upadły Zakon daje wszystko na co liczyliśmy i oczekiwaliśmy od gry dla pojedynczego gracza z wykorzystaniem miecza świetlnego i historii skupionej wokół niego


Star Wars Jedi: Upadły Zakon dała fanom odległej galaktyki to, na co od dawna liczyli - nową grę dla pojedynczego gracza z historią osadzoną w świecie Gwiezdnych Wojen skupioną wokół walki ze złoczyńcami Imperium za pomocą miecza świetlnego i użycia Mocy. Bardziej istotne jednak, aniżeli możliwość przebijania się przez kolejne zastępu szturmowców, jest z kolei możliwość na przemyślaną walkę jako Jedi łączącą strategię i niuanse oraz fakt opowieści napędzanej narracją z perspektywy głównego bohatera i kinematycznego wykonania. Wreszcie, otrzymujemy BD-1 - najsłodszego droida kompana obok znanego już nam BB-8. [Matt Cabral]


Star Wars Celebration Chicago w objęciach Wietrznego Miasta


Niemal 65 tysięcy fanów pojawiło się w Chicago, by uczcić Gwiezdne Wojny i móc zobaczyć pierwsze zapowiedzi filmu Star Wars Skywalker. Odrodzenie właśnie na Star Wars Celebration Chicago. To tam ujawniono tytuł i pokazano pierwszą oficjalną grafikę, którą odsłonięto na scenie wydarzenia. Tam pokazano kuszące pierwsze spojrzenie na Jedi: Upadły Zakon i udostępniono sneak peeka parku rozrywki Star Wars: Galaxy's Edge. Mogliśmy zobaczyć też pierwszą,powodującą opad szczęki, zapowiedź Mandalorianina, ale było też znacznie więcej ogłoszeń i dobra związanego z Gwiezdnymi Wojnami, a wszystko to w jednym miejscu - centrum McCorcmick Place. Jeśli dodasz do tego zebranie się zadowolonych fanów z całego świata, a otrzymasz doświadczenie jakiego jeszcze nie doświadczyłeś. Star Wars Celebration to miejsce spotkań starych przyjaciół i poznawania nowych, wszystkich związanych z odległą galaktyką, w prawdziwym świecie. [Kelly Knox]


Star Wars Ruch Oporu rusza ze swoim drugim i finałowym sezonem


To był przełomowy rok dla serialu Ruch Oporu, który został nominowany w kategorii Najlepszy Program Dziecięcy do nagrody Emmy i wygrał statuetkę Saturna w kategorii Najlepsza Seria Animowana, serialu koncentrującego się wokół początkującego szpiega Ruchu Oporu Kazudy Xiono (tak bardzo się starał) oraz jego przyjaciół i został przedłużony na drugi i finałowy sezon. Jednakże na długo przed tym, zanim ostatni sezon miał swoją premierę w dniu 6  października na Dinsey Channel, fani przybyli na Star Wars Celebration Chicago otrzymali ekskluzywny wgląd w fragment premierowego odcinka i zachowali wszystkie spoilery wyłącznie dla siebie (dziękujemy!), by inni mogli stracić głowy podczas tej wspaniałej zabawy.

Czy kiedykolwiek zobaczę Tam w mundurze Najwyższego Porządku? Odpowiedź brzmi: nie.

Collosus zostawił Castillion i wskoczył w nadświetlną pod koniec sezonu pierwszego, a od  tego czasu cały czas byłam podminowana i zestresowana. Oglądając całej załogi próbującej przetrwać na jego pokładzie i utrzymując statek w stanie używalności, kiedy jednocześnie uciekali przed pościgiem Najwyższego Porządku bardzo się denerwowałam, ale nie mogłam odwrócić wzroku. To była zagadka. Sabotażyści, sekrety i historia rodziny Dozy! Nie mogę się doczekać, by móc zobaczyć jak kończy się ta historia, ale nie jestem też gotowa, by powiedzieć do widzenia. [Amy Ratcliffe]

Otwarcie Star Wars: Galaxy's Edge i pierwszy spacer w ogromny świat Batuu


Ten rok to także debiut nowego świata w galaktyce Gwiezdnych Wojen i to w dodatku takiego, po którym można się przejść osobiście w fizycznym sensie. Star Wars: Galaxy's Edge został otwarty w Disneylandzie w Kalifornii oraz Walt Disney World na Florydzie - oba pozwalają postawić swoją stopę na planecie Batuu, gdzie rozgrywa się bitwa między Najwyższego Porządku z Ruchem Oporu. Odkąd Black Spire Outpost (Czatownia/Twierdza/Placówka Czarnej Iglicy - przyp. red. ŚŚW) została udostępniona dla odwiedzających wiosną mijającego roku, zostaliśmy zachwyceni ilością towarów z różnych stron galaktyki w sklepie kupca Doka-Ondara, wzruszyliśmy się podczas ceremonii mieczy świetlnych w warsztacie Savi i - nie można o tym wszakże zapomnieć - zostaliśmy oszołomieni pierwszym kontaktem z Sokołem Millennium w pełnej jego okazałości. Przez przemyt, skanowanie, sączenie napoi i jedzenie galaktycznych potraw odbyliśmy podróż po Batuu, a na koniec chcieliśmy jeszcze więcej.

Wraz z otwarciem Star Wars: Rise of the Resistance w Walt Disney World Resort, otwierającym się także 17 stycznia 2020 roku w Disneyland Resort, jak również przybyciem w 2021 roku Star Wars: Galactic Starcuiser - mijający 2019 rok jest tym, w którym prawdziwa zabawa dla wszystkich odległej galaktyki fanów na całym świecie dopiero się zaczyna. [Brendan Nystedt]

Uzupełnianie biblioteczek o Star Wars Resistance Reborn, Myths & Fables, Queen's Shadow i wiele innych książek

Kiedy masz wybrać najlepsze z najlepszych, to trzeba przyznać, że trudno jest je wybrać z pośród tylu znakomitych historii, ale kilka z nich zdecydowanie wyróżniają się z katalogu mijającego roku. W marcu ukazała się powieść Queen's Shadow autorstwa E.K Johnston - była to historia Padmé Amidali, która rozkochała nas wszystkich na nowo w królowej Naboo i jej służących, a szczególnie w Sabé. W tej powieści dla młodego czytelnika śledziliśmy przemianę Padmé z królowej pokojowego świata do jednego z wielu posłów w Senacie, gdzie lojalność i poczucie wyższego dobra nie zawsze było dla wszystkich takie same i klarowne. Queen's Shadow miało znakomitą, sprytną historię, fantastyczne postacie - począwszy od tych znanych jak Bail Organa czy Mon Mothma, a kończąc na całkowicie nowych takich jak Tonra czy Mariek Panaka.

Bawiąc się światem galaktyki George Mann pchnął sagę w nowe rejony wraz ze swoją antologią baśni Myth & Fables opowiadającej takie historie jak The Droid With the Heart (Droid, który posiadał serce - przyp. red. ŚSW) w której droid taktyczny dokonuje cichego aktu rebelii przeciwko Generałowi Greviousowi, by ocalić swoich robotycznych przyjaciół czy The Witch and the Wookiee (Wookiee i czarownica - przyp. red. ŚSW) w której piraci szukają bezpiecznego miejsca na ukrycie swoich zdobyczy i doświadczają kary za swoje nikczemne występki i morderczą chciwość. Przepięknie zilustrowana przez Granta Griffina, Myths & Fables jest prawdziwą skarbnicą baśni z odległej galaktyki.

Kiedy my przygotowujemy się do pożegnania sagi Skywalkerów w filmie Skywalker. Odrodzenie, powieść Rebecki Roanhorse Resistance Reborn, rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie kończy się Ostatni Jedi i stanowi podłoże pod wydarzenia z najnowszego obrazu kinowego. W powieści Generał Leia Organa i Poe Dameron podejmują próbę odbudowania Ruchu Oporu z niedobitków, które przeżyły Crait poprzez znalezienie kogokolwiek, kto może im pomóc w walce, włączając w to starych przyjaciół ściągniętych z emerytury jak Wedge Antilles, jak również nową generację bohaterów w rodzaju Zay Versio. Resistance Reborn to powieść z fantastycznym pomysłem fabularnym, która przynosi nam świetne postacie i pokazująca jak Ruch Oporu ni ustaje w wysiłkach walki, nawet gdy Najwyższy Porządek cały czas jest o krok przed nim, jak również, że nie tylko wciąż walczą, ale również znajdują to, co jest im potrzebne, by przetrwać: rekrutów, liderów, statki i miejsce, w którym mogą się ukryć. [James Floyd]






Ogłoszenie wznowienia Star Wars #1 Marvela oraz nowych serii Age Of... i The Rise of Kylo Ren

Wszystkie dobre rzeczy muszą się kiedyś skończyć, nawet flagowe serie komiksowe od Marvela. Ostatni tom zakończył się na 75 zeszycie i kodzie pod tytułem Empire Ascendant, ale fani nie zostali na długo pozostawieni bez nowych komiksowych wydawnictw. Na New York Comic Con, ogłoszono, że flagowa seria autorstwa scenarzysty Charlesa Soule'a i grafika Jesusa Saiza zostanie wydana ponownie od pierwszego numeru już w styczniu. Podobnie jak wcześniejsza seria Soule'a Darth Vader: The Dark Lord of the Sith zaczynała się tam, gdzie kończyła się Zemsta Sithów, tak najnowsza będzie zaczynała się w miejscu gdzie kończyło się Imperium Kontratakuje, eksplorując tym samym wydarzenia i losy naszych bohaterów bezpośrednio po porażce na Hoth i tymczasowej utracie jednej z postaci [Hana Solo - przyp. red. ŚSW] w karbonicie na Bespin. Seria obiecuje nowy i ekscytujący początek dla komiksów ze świata Gwiezdnych Wojen.

Marvel zabrał nas także w podróż przez sagę wraz z nowymi seriami Age of Republic, Age of Rebellion i Age of  Resistance. Każda z nich zawierała ośmiu najlepszych bohaterów i złoczyńców z każdego okresu, a także specjalną prezentację trzech drugoplanowych postaci z tych okresu. Historie wahały się od Dartha Maula, który widział wizję tego, co mogło się wydarzyć, księżniczki Lei zdobywającej zbroję do jej przebrania łowcy nagród, czy generała Huxa i Kylo Rena uwięzionych na odległej planecie i którzy musieli ze sobą współpracować, by wydostać się z tego świata. Wszystkie trzy kreatywne zespoły zaoferowały nam nowe ujęcia lub nowe spojrzenia na postacie, które albo znamy i kochamy, albo które znamy i jednocześnie nienawidzimy. To był idealny sposób na przygotowanie się do filmu Skywalker. Odrodzenie

A podróż, w jaką zabierze nas komiks The Rise of Kylo Ren i wiele innych nadchodzących historii, dopiero się zaczęła... [Bria LaVorgna]

The Star Wars Show wygrywa nagrodę Emmy


The Star Wars Show od dawna ma ogromne znaczenie dla fanów z całego świata chcących się dowiedzieć co nowego we wszechświecie Gwiezdnych Wojen, Niektórzy za kulisami szukają ciekawostek, inni oglądają dla dowcipnych żartów Andi i Anthony'ego, a jeszcze inni tylko po to, by zobaczyć jak usta Yody nabierają życia, by ogłosić wszem wobec: "Oto... The Star Wars Show!"

Magia kryjąca się za The Star Wars Show została zauważona przez Television Academy , gdy w tym roku internetowa seria online wygrała swoją pierwszą statuetkę Daytime Emmy Award za skecz Arrested Development parodiujący w regularnie nadawanym programie film Han Solo. W tym innowacyjnym odcinku opowiedziano na nowo zmagania rodziny Skywalkerów znane z Nowej Nadziei głosem reżysera Hana Solo, który został także narratorem Arrested Development, a mianowicie Rona Howarda we własnej osobie.

Zasłużona nagroda Emmy uznająca niesamowitą pracę całego zespołu i ich zaangażowanie wkładane w cotygodniowy program, włączając w to także zaskakującą przeróbkę lotu przez szyb Gwiazdy Śmierci w wykonaniu uroczych zwierzątek! [Jenn Fujikawa]

Uruchomienie platformy Dinsey+ i zapowiedź serialu o Kenobim

Obi-Wan Kenobi? Nie słyszeliśmy tego imienia od bardzo, bardzo długiego czasu.


Podczas panelu Disney+ na sierpniowym konwencie D23 powietrze było pełne pozytywnej energii, wymieszane z wyczekiwaniem na Mandalorianina i ekscytacją związaną z serialem o Cassianie Andorze. Wtedy zjawił się Ewan McGregor i tłum oszalał wstając z krzeseł, by móc powitać i zobaczyć jednego z bohaterów ery prequelów wracającym do świata Gwiezdnych Wojen

Nie znamy jeszcze tytułu nowego serialu i nie wiemy kiedy ujrzymy pierwszy wgląd w historię dziejącą się osiem lat po wydarzeniach znanych z Zemsty Sithów. Jedno jest jednak pewne: widok jaki wywołuje na sali pełnej nieznajomych sobie osób opisany wyżej efekt łapie za serducho, łącząc wszystkich tą samą wielką miłością do całej franczyzy. [Kristin Baver]

Debiut Vader Immortal, nowej serii VR ze studia ILMxLAB, zapraszającej nas wszystkich do wizyty u Ciemnego Lorda Sith na planecie Mustafar


Nowy rodzaj historii ze świata Gwiezdnych wojen, zaprosił fanów do dosłownego wkroczenia w grę został wprowadzony w 2019 roku. Pierwszy rozdział serii VR firmy ILMxLAB Vader Immortal był jednym z pierwszych tego typu doświadczeń dostępnych w technologii Oculus Quest, w której można grać bezprzewodowo niemal wszędzie. Wraz z wydaniem Epizodów II i III zakończyliśmy tę epicką historię, ale ekscytująca nowa technologia pozostawiła drzwi do kolejnych nowych przygód, które mogą mieć miejsce w dowolnym miejscu we wszechświecie Gwiezdnych Wojen. Grając w Vader Immortal, stajesz twarzą w twarz z Darthem Vaderem (przerażające doświadczenie nawet dla najbardziej poważnych graczy), poznajesz pomocnego drugiego pilota droida ZO-E3 mówiącym głosem aktorki Mayi Rudolph, walczysz z różnymi wrogami pradawnym mieczem świetlnym i poznajesz historię planety Mustafar na której znajduje się forteca Vadera.

Będąc w grze Vader Immortal, nie można zapomnieć o poświęceniu trochę czasu na rozejrzenie się po każdym pomieszczeniu (w tym patrząc w górę i za siebie!), aby w pełni cieszyć się wciągającą grafiką stworzoną dla tej serii. A jeśli czujesz, że nie jesteś gotowy na żadne wyzwanie, pamiętaj, że zawsze możesz udać się do obszaru zwanego Dojo, aby wyostrzyć i przećwiczyć swoje umiejętności w walce mieczem świetlnym. [Amy Richau]


Mroczne Widmo i jego wielkie święto

Dwie dekady temu, Mroczne Widmo rozpoczęło nowy rozdział w opowiadaniu historii ze świata Gwiezdnych Wojen i zaczepiło się w wyobraźni całej nowej generacji dzieciaków (takich jak ja, którym byłem w 1999 roku). Dwadzieścia lat później, fani z całego świata połączyli się ze sobą, by przeżywać na nowo tę niesamowicie wykonaną, przepięknie opowiedzianą historię, która kontynuuje podróż przez galaktykę Gwiezdnych Wojen. Oglądanie epizodu pierwszego przypomina powrót do zaufanego miejsca, pozwala na refleksję i zatopienie się w przygodzie. - "Przetarliśmy mnóstwo szlaków... to był początek kina cyfrowego." - powiedział George Lucas w swojej wiadomości do fanów puszczonej podczas panelowego seansu Mrocznego Widma z okazji 20 rocznicy premiery filmu na Star Wars Celebration w Chicago, które odbyło się wiosną. - "Fani zawsze byli częścią tych trzech filmów." - kontynuował, gdy wsłuchiwał się w jego słowa 7 tysięczny tłum. - "Ci którzy są dzisiaj w tym miejscu są fanami epizodu pierwszego. Kocham Was, każdego z osobna." [Lucas Seastrom]

StarWars.com przygląda się historii Mrocznego Widma i zagląda za kulisy Star Wars: Galaxy's Edge

 - "Ludzie mają tendencje do zapominania, że wszyscy posiadamy Moc. Wszyscy." - powiedział George Lucas redaktorowi StarWars.com Danowi Brooksowi kilka miesięcy wcześniej w dwugodzinnej konwersacji na temat Mrocznego Widma. Była to tylko jedna z kilku rozmów i wnikliwych spojrzeń w historię filmu, które pojawiały się z okazji 20 rocznicy premiery pierwszego epizodu, włączając w nie nowe wywiady z artystą Dougiem Chiangiem, odtwórcą roli Jar Jar Binksa Ahmedem Bestem, koordynatorem efektów specjalnych Johnem Krolle i wiele innych materiałów zawierających informacje o kręceniu filmu, odbiorze w chwili premiery oraz ostatnim odrodzeniu franczyzy i ponownym pokazaniu obrazu - wszystko z perspektywy twórców. To szczera, wyczerpująca kronika. Jeśli kochasz Mroczne Widmo i prequele zajrzyj tam koniecznie (tutaj)*.


W tym roku również na StarWars.com, redaktorka towarzysząca Kristin Baver, zagłębiła się w temat i kulisy Galaxy's Edge i dokładnie je zbadała oraz opisała, obszernie opowiadając jak ta planeta powstała w prawdziwym świecie. Pisała o technologii użytej do ożywienia Sokoła Millennium w atrakcji zwanej Smuggler's Run (Ucieczka szmuglera - przyp. red. ŚSW) i historii przygotowanej do niej. Seria ta, autentycznie zrywała kurtynę z każdego detalu Galaxy's Edge, wciąż jednak zachowując odrobinę magii ukrytej we wnętrzu parku, do własnych odkryć. Dla fanów świata Gwiezdnych Wojen, parków rozrywki, albo jednego i drugiego, jest to z całą pewnością lektura obowiązkowa. [Redakcja StarWars.com]

Star Wars Families i Galactic Builders świętują znaczenie bycia zakochanym w Gwiezdnych Wojnach

Będąc młodym albo starszym, w sąsiedztwie lub na całym świecie - wszystkich nas łączy miłość do Gwiezdnych Wojen. Prawdopodobnie nic bardziej nas nie przekonuje do tego stwierdzenia jak niesamowity projekt fotograficzny Star Wars Families od Lucasfilm i British Journal of Photography. To sylwetki i portrety dziesięciu rodzin z dziesięciu różnych krajów świata uwiecznionych w intymnych momentach z ich życia i przypominającymi nam, jak historie z Gwiezdnych Wojen, przemawiają do nas w różny, odmienny, ale zawsze w osobisty i wzruszający sposób. 


W roku 2019 również, Disney i Lucasfilm partnerowali swojej pierwszej wspólnej akcji nonprofit pobudzającej dzieci do odkrywania nauki i technologii. W serii materiałów wideo zatytułowanych Galactic Builders puszczanej na kanale (youtube - przyp. red. ŚSW) Star Wars Kids wystąpiła nowa generacja przyszłych naukowców, inżynierów i programistów, gdzie uczyli się jak te obszary łączą się ze sztuką i opowiadaniem historii oraz kreacją galaktyki, która wydaje się być tak realna i prawdziwa, jak ta, w której naprawdę żyjemy. [Kelly Knox]

Star Wars: The Rise of the Skywalker zostaje dodane do Battlefront II


W doskonałym roku dla graczy do świata Gwiezdnych Wojen dołącza Star Wars: The Rise of the Skwyalker, dodatek do Battlefront II i jest on dostępny już od 17 grudnia. W mijającym roku otrzymaliśmy już Anakina Skywalkera i Hrabiego Dooku, oraz nowe wzmocnienia w rodzaju droida-komandosa BX i komandosów klonów. Otrzymaliśmy, oszałamiającą nową planetę - Felucię - która wygląda dokładnie tak, jakbyś znalazł się w samym środku sceny z filmu Zemsta Sithów. Jeden element urzekł mnie jednak szczególnie, już po Celebration, razem z przyjaciółmi na specjalnym październikowym spotkaniu, grałem Ewokiem łowcą - cóż za wspaniała możliwość i zmiana! Byłem też podekscytowany szansą wkroczenia w wir bitwy rodem z dziewiątego epizodu, podziwiając świeże wizerunki Finna, Rey i Kylo Rena - nie mówiąc już o ekscytującym doświadczeniu wejścia w dżunglę planety Ajan Kloss, inspirowanej nowym filmem. Battlefront II kontynuuje współpracę z DICE, która wspięła się na wyżyny, obok niesamowitej gry Star Wars Jedi: Upadły Zakon. Obie zaś sprawiły, że rok 2019 był wspaniały. [Alex Kane]

Potrójny Piątek Mocy i nowa generacja zabawek i artykułów kolekcjonerskich


Tradycyjnie już jesienią, w tegoroczny Potrójny Piątek Mocy odbyły się premiery mnóstwa nowych produktów związanych z Gwiezdnymi Wojnami. Pośród nich zabawki, figurki, merch powiązany z filmem Skywalker. Odrodzenie, serialem Mandalorianin i grą komputerową Star Wars Jedi. Upadły Zakon. Innymi słowy: coś z listy życzeń każdego z nas i dla każdego. 

Hasbro ujawniło nowe dodatki - z wszystkich trzech przynależności - do ich Czarnej Serii zawierającej sześciocalowe figurki. Pośród nich znalazł się Najwyższy Wódz Kylo Ren, Rey i D-O, Jannah, szturmowiec z odrzutowym plecakiem Najwyższego Porządku, Mandalorianin, Cara Dune, Cal Kestis i Druga Siostra Inkwizytorka**. Jak zwykle: wyglądają wspaniale. 

Jeśli jednak jesteś bardziej fanem klocków, LEGO wypuściło zupełnie nowego Sokoła Millennium z minifigurką Landa, prom Kylo Rena, kilka wersji myśliwców z filmu Skywalker. Odrodzenie, maszynę kroczącą AT-ST z serialu Mandalorianin wraz z minifigurkami Cary Dune i Mandalorianina. Ujawnili także masywny zestaw z figurką Yody, który ma wysokość 16 cali i składa się z ponad 1770 elementów!


Nie można też zapomnieć o Funko, które w swojej cudowności udostępniło nowe figurki Pop! z filmu Skywalker. Odrodzenie - pośród nich pierwsze figurki Jannah, Zorii Bliss i starego Landa oraz kilka związanych z serialem Mandalorianin i grą Star Wars Jedi. Upadły Zakon.

Uwzględnić też trzeba takie produkty jak Scream Saber od Hasbro, The Force Coding Kit od Kano, nowe zestawy Hot Wheels od Mattel i przesłodką parę słuchawek tłumiących hałasy od Bose. Rozumiecie, co mam na myśli? Coś dla każdego! [Jamie Greene]

Ogłoszenie Star Wars: Jedi Temple Challenge na platformie Disney+


Całkowicie nowa gra ze świata Gwiezdnych Wojen Star Wars: Jedi Temple Challenge pojawi się ekskluzywnie na platformie Disney+ w 2020 roku. Gra dla dzieci umożliwi młodym zawodnikom zdobycie rangi Rycerza Jedi poprzez rywalizację w podróżniczych i rozrywkowych zadaniach dostępnych wyłącznie w tym medium. Seria obiecuje dobrą i ekscytującą zabawę jaką mogą dostarczyć Gwiezdne Wojny w konkurencjach i mrożącą krew w żyłach atmosferze. Dodatkowo, Star Wars: Jedi Temple Challenge, będzie prowadzone przez Ahmeda Besta, znanego z roli Jar Jar Binksa. Best, wystąpi obok Mary Holland, która podłoży głos humanoidalnemu robotowi żartownisiowi. Aktor z kolei wcieli się w postać Mistrza Jedi, mentora uczestniczących w zawodach, gdy Ci będą testować swoje połączenie z Mocą w trzech lokalizacjach: w lesie, na krążowniku Jedi i wewnątrz świątyni Jedi. Ta jedyna w swoim rodzaju seria obiecuje więc zdziwienia, śmiech i zabawę, z której Gwiezdne Wojny są wszystkim znane. Jest to także kompletnie nowy kierunek dal franczyzy i już nie możemy się doczekać, aby spróbować swoich sił! [Dan Zehr]

* Odsyłacz do artykułu w oryginale, po angielsku.
** Druga Siostra Inkwizycji (?)

Źródło: StarWars.com
Tłumaczenie: Lupus

Drugi sezon serialu Star Wars The Mandalorian potwierdzony!

Drugi sezon serialu Star Wars The Mandalorian potwierdzony!
Twórca serialu Jon Favreau ogłosił przybliżoną datę premiery drugiego sezonu Mandalorianina, który pojawi się na platformie Disney+ już w 2020 roku!
W tym samym dniu, w którym udostępniony został finałowy odcinek pierwszego sezonu, Jon Favreau ujawnił bardzo obiecujące informacje - serial powróci z nowymi odcinkami już jesienią 2020 roku. 



Wieści od Favreau na Instagramie i Twitterze zostały opatrzone obrazkiem, który widzicie powyżej, co może sugerować dokąd zabierze nas historia w przyszłym roku.

Cały pierwszy sezon aktorskiego serialu Mandalorianin, opowiadający o przygodach tajemniczego Mandalorianina i Dziecka, jest już dostępny na Disney+.

[Wciąż nie wiadomo kiedy będzie można obejrzeć Mandalorianina legalnie, bo platforma Disney+ nadal nie jest dostępna w Polsce. Być może jednak do jesieni przyszłego roku się to zmieni. - przyp. red. ŚŚW]

Źródło: StarWars.com
Tłumaczenie: Lupus

Recenzja: Star Wars: Queen's Shadow - Emily Kate Johnston

Recenzja: Star Wars: Queen's Shadow - Emily Kate Johnston
Pod koniec maja 2019 roku wydawnictwo Panini opublikowało powieść młodzieżową Queen’s Shadow autorki Emily Kate Johnston, która w Niemczech ukazała się pod tytułem Schatten der Königin (Cień księżniczki). Powieść ta została opublikowana na początku marca tego samego roku.
Emily Kate Johnston napisała także powieść Ahsoka, którą również zrecenzowałem dla Was tutaj>>. Tak więc nie wkracza całkowicie na nowe terytorium i pozostaje w swoim znajomym środowisku, a wraz z Queen’s Shadow dostarcza kolejną powieść, która daje głębię kobiecej postaci we wszechświecie Gwiezdnych wojen. Wyjaśnię poniżej, czy udało się jej to zrobić.

Panini jak zwykle opublikowało powieść dla młodzieży w miękkiej okładce ze skrzydełkami, którą zdobi okładka autorstwa Tary’ego Phillipsa. 320 stron zostało przetłumaczonych przez duet tłumaczy Andreasa Kasprzaka i Tobiasza Toneguzzo.

Opis dostarczony przez wydawcę:
Kiedy Padmé Naberrie, królowa Amidala z Naboo, rezygnuje, jej następca prosi ją, aby reprezentowała interesy Naboo w Senacie Galaktycznym. Padmé waha się, ponieważ nie jest pewna, czy uda jej się dobrze wykonać rolę, do której została wyznaczona. Ale po prostu nie może odrzucić prośby o służenie swojemu ludowi. Wraz ze swoimi najbardziej lojalnymi sługami Padmé musi teraz dowiedzieć się, jak pokonywać zdradliwe wody polityki, a jednocześnie wykreować nową tożsamość poza cieniem królowej.

Fabuła powieści Queen's Shadow rozgrywa się po filmie Star Wars: Epizod I: Mroczne widmo i pokazuje początek rozwoju królowej Naboo, królowej Amidali, jako senatorki w Senacie Galaktycznym. Jak wiadomo, między Epizodem I a Epizodem II upływa dziesięć lat, a my widzowie widzimy młodą królową w pierwszym epizodzie i doświadczoną senatorkę w drugim. Emily Kate Johnston w tej powieści bada dokładnie ten rozwój i skupia się całkowicie na bohaterce. Powieść ma bardzo rygorystyczną strukturę i reprezentuje pierwszy rok Padmé w Senacie.

Po przemówieniu jako Królowa Naboo w Senacie, w wyniku którego senator Palpatine został nowym kanclerzem Republiki z jej rodzimej planety, Padmé ma - co zrozumiałe - trudności z rozpoczęciem pracy w Senacie. Musi się zmieniać i dostosowywać, aby nie pozostawać w tyle i być odizolowaną oraz aby umocnić demokrację, w którą wierzy i którą reprezentuje.

Ale w powieści nie chodzi tylko o tytułowy Cień, który rzuca teraz jej dawna pozycja Królowej Naboo na nowe stanowisko senatora. Tytuł należy również rozumieć dosłownie i nawiązuje do sukienki królowej Naboo, która towarzyszy jej wszędzie w jej cieniu. W Epizodzie I - Mroczne widmo widzimy, jak te pokojówki są wykorzystywane nie tylko jako służące, ale także, że stanowią one aspekt bezpieczeństwa, który umożliwił królowej ucieczkę z rodzinnej planety po pomoc Senatu Republiki Galaktycznej. W powieści szczegółowo przedstawiono również rozwój i dostosowanie do nowych okoliczności tych dworek. Wspomniano także o ich przyszłych planach, gdy tylko zakończy się kadencja Amidali, ale także o ich osobistych relacjach ze sobą.

W tym miejscu muszę również wspomnieć o wartości dodanej, jaką ta powieść stanowi dla prequelowej trylogii. Epizod II: Atak klonów zaczyna się od ataku bombowego na Padmé, ale role zostały zmienione, tak że to nie Padmé ginie, ale Cordé, jedna z jej pokojówek. Sam film nie jest w stanie wywołać emocjonalnego wpływu w tak krótkim czasie, nawet krótkie kondolencje Yody w biurze kanclerza, ale teraz, gdy dzięki powieści lepiej poznaliśmy postać Cordé, ta chwila ma więcej głębi i wywołuje większe emocje.

Powieść nie tylko rozszerza osobiste relacje między różnymi postaciami, ale także pogłębia kulturę Naboo. W ten sposób autor dotyka systemu wyborczego Naboo i umieszcza różne urzędy polityczne względem siebie. Ponadto udaje jej się dać motywację każdej postaci.

To ważne, w końcu nie widzimy żadnej prawdziwej sceny akcji w całej książce. Nie ma też wielkiego finału ani nieprzewidywalnych zwrotów akcji, które rozluźnią raczej suchą atmosferę polityki. Utrudniało mi to czasem „pozostawanie przy piłce”, ponieważ dzieje się stosunkowo niewiele, a duża część książki składa się z dialogu i monologu. Najważniejsze są zatem miejsca, w których na przykład pojawiają się postacie takie jak Clovis z The Clone Wars lub kiedy Padmé odwiedza planetę, na której później dorośnie jej córka. Jednocześnie w tle pojawiają się już napięcia, co prawdopodobnie doprowadzi do powstania i późniejszej secesji Konfederacji Systemów Niezależnych.

Naprawdę podobała mi się powieść Queen's Shadow, ponieważ lubię politykę. Bardzo interesująca tematycznie i moim zdaniem Emily Kate Johnston doskonale zrealizowała ten pomysł. Brak akcji i emocji nadrabia głębią wszystkich postaci i wartością dodaną, jaką powieść przedstawia, jak wyżej wspomniałem. Cieszy mnie fakt, że autorka pisze już Queen’s Peril, powieść będącą prequelem do Queen’s Shadow.

Ogólna ocena: 9/10
Fabuła: 8/10
Postacie: 9/10
Jakość wydania: 9/10

Dziękuję wydawnictwu Panini Verlags GmbH za przekazanie egzemplarza recenzenckiego.
Ich danke Panini Verlags GmbH für die freundliche Bereitstellung des Rezensionsexemplars.

Szczegóły:
Tytuł: Star Wars: Cień księżniczki
Tytuł niemiecki: Star Wars: Schatten der Königin
Tytuł oryginalny: Star Wars: Queen’s Shadow
Autor: Emily Kate Johnston
Tłumaczenie: Andreas Kasprzak, Tobias Toneguzzo
Wydawnictwo: Panini Verlags GmbH
Data premiery: 28 maja 2019
Liczba stron: 320
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Cena: 15 € / 65,30 PLN (wersja niemiecka) / 76,10 PLN (wersja angielska)

Gdzie kupić:
BOOKCITY (wersja niemiecka)
BOOKCITY (wersja angielska)

Recenzja: Star Wars Adventures Vol.3: Endangered

Recenzja: Star Wars Adventures Vol.3: Endangered
28 maja 2019 roku nakładem wydawnictwa Panini ukazał się kolejny zbiorczy tom komiksów z cyklu Star Wars Adventures, które zbiera amerykańskie wydania Adventures #6-8. Tłumaczenie tomu Gefährdet (Zagrożony) na język niemiecki wykonał Gunther Nickel, a komiks został wydany w miękkiej oprawie i cenie 12€. Polska data premiery komiksu nie jest znana.
Rose Tico musi rozwiązać problem techniczny, aby Poe Dameron, którego na celownik wzięło wiele myśliwców TIE, mógł uzyskać pomoc. Załoga Ducha postanawia uratować wyjątkowego ptaka ze szponów Imperium i spotyka Hondo Ohnakę. W opowiadaniach z Dzikiej Przestrzeni Emil opowiada trzy kolejne historie z domniemanymi mądrościami życiowymi, w których znajdują się on i jego droidy Crater i Boo.

Opis dostarczony przez wydawcę:
Nowe historie z odległej galaktyki!Ten tom zawiera pięć nowych historii ze świata Gwiezdnych wojen! Między innymi Rose Tico musi pomóc Poe Dameronowi wydostać się z kłopotów, bardzo młody Anakin Skywalker pokazuje swoje wielkie serce, gdy inni są w potrzebie, a załoga Ducha próbuje uwolnić świętego ptaka ze szponów Imperium zanim pirat Hondo Ohnaka z nim zniknie.

W pięciu komiksowych historiach Star Wars Adventures Vol. 4: Zagrożony opowiada, jak zwykle, proste historie przeznaczone dla młodszych czytelników. Zaczynamy od krótkiego wydarzenia, w którym Rose Tico zajmuje centralne miejsce przed ewakuacją bazy Ruchu Oporu, którą widzieliśmy na początku Star Wars: Ostatniego Jedi. Mniejsze sceny walk kosmicznych z Poe Dameronem w roli głównej zapewniają małe rozluźnienie, gdy Rose próbuje rozwiązać pewien problem techniczny. Prosta i niezbyt ekscytująca historia, która w ograniczonym stopniu pasuje do kosmosu Gwiezdnych wojen.

Przygoda załogi Ducha, znanej z serialu Star Wars: Rebelianci, okazuje się nieco lepsza. Ezra, Kanan, Sabine i Zeb wkradają się na pokład imperialnego statku transportowego, podczas gdy Hera zajmuje się eskortą myśliwców TIE. Celem jest unikalny ptak. Zgrabna akcja, odrobina humoru i jak zawsze elegancki i sympatyczny Hondo zapewniają dobrą rozrywkę. Tylko imperialni są trochę zbyt ośmieszani.

Oprócz dwóch dużych opowiadań, osiemdziesięciostronicowa antologia zawiera także trzy Opowiadania z Dzikiej Przestrzeni o Emilu Grafie i jego droidach. Jak zawsze mały problem jest katalizatorem w historii ramowej, np. małpojaszczurka Noni utknęła w szybie wentylacyjnym, dzięki czemu stary mądry Emil może odtwarzać rzekomo odpowiednie do danej sytuacji historie z odległej galaktyki. Tym razem opowiada o młodym Anakinie Skywalkerze, doświadczeniu Nien Nunba i Shrivy oraz miłości mechanika Jawy. Wszystko raczej proste i tylko częściowo zabawne. Nawet domniemane przesłania, które powinny trafiać do młodych czytelników, są raczej marginalne. Młodszym czytelnikom wciąż mogą spodobać się czasem bardzo śmieszne (dla nich) historie. Starszym fanom Star Wars może jednak brakować znaczenia tych krótkich przygód, ponieważ w ogólnym rozrachunku są one nic nie znaczące dla całej sagi Star Wars.

Podobnie jak poprzednie komiksy z cyklu, Star Wars Adventures tom 4: Zagrożony zawiera pięć krótkich historii z odległej galaktyki. Nie ma w nich wielkiego napięcia ani znaczenia dla wszechświata, jest to znacznie więcej małych wydarzeń ze znanymi postaciami z Gwiezdnych wojen, które mogą tylko częściowo przekonać czytelnika. Zwłaszcza otwarcie antologii komiksowej wydaje się wadliwe i pasuje tylko do kanonu filmowego w ograniczonym zakresie. Biorąc pod uwagę młodą grupę docelową i istnienie dodatkowych historii z pewnością znośnych, ale jednocześnie wydaje się, że prawie wszystkie historie są trochę nieistotne i zbyt proste. Tylko komiks związany z serialem Star Wars: Rebelianci trochę mnie zaciekawił i sprawił trochę rozrywki podczas czytania. Reszta komiksu jest w porządku, ale czegoś mi w nim brakowało.

P. S. Chyba nawet Panini wie, że komiks z Rose Tico na okładce się nie sprzeda, chyba dlatego podmienili okładkę na tę z młodym Anakinem Skywalkerem z wyścigu na Tatooine. ;-)

Ogólna ocena: 7/10
Fabuła: 6/10
Rysunki: 5/10
Jakość wydania: 9/10

Dziękuję wydawnictwu Panini Verlags GmbH za przekazanie egzemplarza recenzenckiego.
Ich danke Panini Verlags GmbH für die freundliche Bereitstellung des Rezensionsexemplars.

Szczegóły:
Tytuł: Star Wars Adventures, tom 4: Zagrożony
Tytuł niemiecki: Star Wars Abenteuer, Band 4: Gefährdet
Tytuł oryginalny: Star Wars Adventures Vol. 3: Endangered
Autor: Delilah S. Dawson, Otis Frampton, Paul Crilley, Shaun Manning, Sholly Fisch
Rysunki: Otis Frampton, Derek Charm, Jamal Peppers, Chad Thomas, Philip MurphySean Galloway
Tłumaczenie: Gunther Nickel
Wydawnictwo: Panini Verlags GmbH
Data premiery: 28 maja 2019
Liczba stron: 76
Oprawa: miękka
Cena: 12 € / 52,20 PLN (wersja niemiecka) / 43,50 PLN (wersja angielska)

Gdzie kupić:
BOOK CITY (wersja niemiecka)
BOOK CITY (wersja angielska)

Recenzja: Star Wars: Adventures in Wild Space: The Rescue - Tom Huddleston

Recenzja: Star Wars: Adventures in Wild Space: The Rescue - Tom Huddleston
Po raz ostatni witamy Was z powrotem w Dzikiej Przestrzeni! Ponieważ seria Adventures in Wild Space została zaplanowana na sześć tomów, tym samym szósty tom, który w Niemczech nosi tytuł Die Rettung (Ratunek) jest tomem ostatnim. Oryginalny tekst Toma Huddlestona został opublikowany przez Egmont UK w maju 2017 roku, tłumaczenie zostało wykonane przez Andreasa Kasprzaka, a za samo wydanie standardowo odpowiada wydawnictwo Panini. W Polsce został wydany jedynie pierwszy i drugi tom, kolejnych nie będziemy mieli okazji przeczytać w naszym języku.
Opis dostarczony przez wydawcę:
Po zakończeniu wojen klonów i zniszczeniu zakonu Jedi Imperator Palpatine rządzi galaktyką żelazną pięścią. Po miesiącach nieudanych poszukiwań Milo i Lina Graf dowiadują się, że ich rodzice są przetrzymywani w kolonii górniczej na planecie Agaris. Oboje natychmiast podróżują w głąb Dzikiej Przestrzeni, aby ich uwolnić, ale szybko odkrywają, że w tym pokrytym mgłą świecie nic nie wydaje się być takie, jak się wydaje się, że powinno…

Nadal znajdujemy się 16 lat przed bitwą o Yavin. Po tym, jak dzieci Lina i Milo, a także ich droid CR-8R i jaszczurka Morq pozbyli się w ostatnim tomie swojego rywala, kapitana Kordy, teraz używają jego statku, który nie jest już mu potrzebny, aby dalej szukać rodziców. Chociaż teraz „szukanie” to zbyt duże słowo, ponieważ znają teraz swój cel.

Ponieważ, jak już wcześniej napisałem, Korda już nie żyje, Cavan Scott zapowiedział już pojawienie się Tarkina w tej książeczce w poprzednim tomie. Tarkin współdziałał również bezpośrednio z Grafami, zarówno z dorosłymi, jak i dziećmi, i dlatego jest wyraźnie identyfikowany jako główny czarny charakter.

Uważam, że rola droida K-4D8 jest bardzo fascynująca (jest to droid, którego można również zobaczyć na okładce). Ten został przekazany Tarkinowi do dyspozycji od pewnego dyrektora Krennica, który nie tylko zaskoczył mnie jako mały easter egg, ale także bardzo mnie ucieszył. Droid, oprócz jasnych instrukcji Tarkina, kieruje się również własnymi intuicjami, niektóre są sprzeczne z gubernatorem, a niektóre z nich są na korzyść. Zwłaszcza w związku między tymi dwiema postaciami żałuję, że powieść nie ma jeszcze kilku stron więcej.

Huddleston wprowadza (ponownie) nowy gatunek w tej powieści, który przez Grafów zostaje zidentyfikowany jako Agarianie. Są to mówiące grzyby, które uczyniły całą planetę swoim własnym ekosystemem i żyją w symbiozie ze sobą, dlatego mogą stać się bardzo, bardzo stare. Nawet po przeczytaniu książki wciąż nie wiem, co sądzić o ludziach. Z jednej strony nie jest to zdecydowanie najbardziej szalony gatunek we wszechświecie Gwiezdnych wojen, szczególnie gdy myślisz o postaciach z obszaru Legend, z drugiej strony wciąż mówimy o mówiących grzybach…

W pewnym momencie trochę niepokoiły mnie ilustracje, które od czasu do czasu pojawiały w tekście. Były one całkowicie sprzeczne z moim wyobrażeniem o grzybowych istotach, a CR-8R, który czasami miał inne ciało, nie spełniał moich oczekiwań. Oczywiście muszę powiedzieć, że nie jestem faktyczną grupą docelową tych ilustracji i że dzieci mogą potrzebować wsparcia w wizualizacji historii, jednak mogłyby być ciut lepsze.

Bardzo podobało mi się prowadzenie opowieści. Pytania, które pojawiły się w trakcie całej serii, zostały wyjaśnione, historia została mniej więcej zamknięta, nawet spór Morqa i CR-8R został rozstrzygnięty. Bohaterowie działają jednoznacznie, a zwłaszcza dzieci przeszły szybki i przede wszystkim odpowiedni rozwój, dzięki czemu uzyskano bardzo pozytywny ogólny obraz.

Koniec pozwala na ponowne pojawienie się Grafów, ale było to ostatecznie konieczne dla końca przyjaznego dzieciom. Podsumowując, cieszę się, że w końcu mogłem przeczytać ostatni tom z serii i przyznaję mu ocenę 9 na 10.

Ogólna ocena: 9/10
Fabuła: 8/10
Postacie: 9/10
Jakość wydania: 9/10

Dziękuję wydawnictwu Panini Verlags GmbH za przekazanie egzemplarza recenzenckiego.
Ich danke Panini Verlags GmbH für die freundliche Bereitstellung des Rezensionsexemplars.

Recenzje poprzednich tomów cyklu:

Szczegóły:
Tytuł: Star Wars. Co kryje Dzika Przestrzeń, tom 6: Ratunek
Tytuł niemiecki: Star Wars. Abenteuer im Wilden Raum, Band 6: Die Rettung
Tytuł oryginalny: Star Wars. Adventures in Wild Space 6: The Rescue
Autor: Tom Huddleston
Tłumaczenie: Andreas Kasprzak
Wydawnictwo: Panini Verlags GmbH
Data premiery: 26 marca 2018
Liczba stron: 128
Oprawa: miękka
Cena: 8,99 € / 39,10 PLN (wersja niemiecka) / 26,10 PLN (wersja angielska)

Gdzie kupić:
BOOKCITY (wersja niemiecka)
BOOKCITY (wersja angielska)

Recenzja: Star Wars. Target Vader #6

Recenzja: Star Wars. Target Vader #6
Kolejna seria się kończy. Valance z miejsca zdobył moją sympatię i liczyłem, że zakończy swoje przygody z hukiem. Co prawda eksplozji nie było, ale i tak jest nieźle.
O fabule krótko - Valance na mocy układu z Vaderem wbija do siedziby przestępczej organizacji stojącej za całą intrygą w serii i wystawia ich przywódcę Imperium. Liczyłem, że bossem będzie ktoś inny, a tak to musiałem sobie przypomnieć, co to za typ w ogóle był. Ale to drobna niedogodność, bo potem pojawia się geniusz Valance'a, który potrafi oszukać Imperium. Nie jest to co prawda zbyt pomysłowe rozwiązanie, ale i tak gratulacje dla bohatera, który potrafił przewidzieć, że Vader nie dotrzyma warunków umowy. Lubię bohaterów, którzy rozwiązują problemy sprytem, a nie tylko siłą mięśni.
Dobrych rzeczy nie można za to powiedzieć o grafice. Z bliżej mi nieznanego powodu rysowników jest aż trzech, przez co mamy kompletnie różne style graficzne, co rujnuje wrażenia estetyczne. Po co coś takiego, nie mam zielonego pojęcia.

Historia Valance'a będzie kontynuowana na pewno w oneshocie Empire Ascendant, a być może pojawi się też w niedawno zapowiedzianej serii o łowcach nagród. Postaci takiego typu nigdy za wiele i liczę na więcej.

Ogólna ocena: 8/10
Fabuła: 8/10
Rysunki: 6/10
Postacie: 8/10

Szczegóły:
Tytuł: Star Wars. Target Vader #6
Autor: Robbie Thompson
Rysunki: Stefano Landini, Roberto Di Salvo, Georges Duarte
Wydawnictwo: Marvel Comics
Data premiery: 11 grudnia 2019
Liczba stron: 32
Oprawa: miękka
Cena: 3,99$ / 15,99 PLN

Gdzie kupić:
ATOM Comics

Recenzja: Solo: A Star Wars Story - Junior Novel - Joe Schreiber

Recenzja: Solo: A Star Wars Story - Junior Novel - Joe Schreiber
Jak w przypadku każdego z nowych filmów, została wydana adaptacja młodzieżowa filmu Solo: A Star Wars Story. Książka została opublikowana 24 września 2018 roku przez wydawnictwo Panini w języku niemieckim, a w tej recenzji powiem ci, czy warto ją kupić.
Wersja angielska została wydana 11 września 2018 roku przez Disney-Lucasfilm Press w USA. Autorem powieści młodzieżowej jest Joe Schreiber, znany wcześniej z segmentu powieści-horrorów. Na przykład napisał powieść Szturmowcy śmierci. Tym razem tłumaczenie adaptacji pochodzi od Andreasa Kasprzaka i Tobiasa Toneguzzo. Ponadto powieść młodzieżowa obejmuje 208 stron i kosztuje 13€.

Opis dostarczony przez wydawcę:
Wsiądź na pokład Sokoła Millennium i wyrusz w galaktyczną przygodę, która opowiada historię jednego z największych bohaterów wszechświata Gwiezdnych wojen. Han Solo opuszcza swoją rodzinną planetę Korellia i marzy o zostaniu największym i najlepszym pilotem w galaktyce. Ale zanim znajdzie potrzebny statek, musi wykonać bardzo niebezpieczne zlecenie w podziemnym świecie.
Zobacz, jak Han Solo poznaje Wookieego Chewbaccę i po raz pierwszy spotyka przemytnika Lando Calrissiana i innych bohaterów i złoczyńców ze świata Gwiezdnych wojen.

Jak w przypadku każdej adaptacji filmowej, mam nadzieję, że znasz już tę historię. Recenzja ta nie ocenia fabuły filmu, a jedynie wdrożenie w formie książkowej. Film został ponownie rozszerzony o drobne szczegóły i istnieje kilka krótkich scen, które nie zostały uwzględnione w filmie (jak obiecuje okładka). Okładka obiecuje również uwzględnienie stron ze zdjęciami. Jest kilka kadrów z filmu, które głównie przedstawiają postacie, lokalizacje i statki lub pojazdy.

W przeciwieństwie do filmu, wartość dodana na 200 stronach jest niestety niewielka. Jest więc kilka drobnych rozszerzeń, ale obietnica „ekskluzywnych scen” pozostaje niespełniona. Bardziej przypomina polowanie na jajka wielkanocne w poszukiwaniu nowych szczegółów niż ciągłe myślenie: Och, fajnie, nie było tego w filmie. Niemniej jednak rozszerzenia w miejscach takich jak scena z Maulem są bardzo interesujące i nadal zapewniają niewielką wartość dodaną.

Istnieją również nawiązania do poprzednich publikacji związanych z filmem, takich jak Wielka ucieczka. Jedna z głównych postaci z powieści YA jest wspomniana, a część fabuły odgrywa również rolę w myślach Hana na początku adaptacji.

Przejdziemy teraz do następnego tematu: w powieści młodzieżowej poruszane są (przynajmniej częściowo) myśli i motywy bohaterów. Ponadto prawie wszystkie miejsca, w których Chewbacca mówi są wyróżnione. Są to oba aspekty, których nie mieliśmy w filmie. Niemniej jednak mogłem sobie wyobrazić, że „duża” adaptacja Solo idzie tutaj jeszcze dalej (nie czytałem jej do tej pory).

Trudno jest mi polecić zakup tej powieści młodzieżowej, ponieważ podejrzewam, że wszystkie pozytywne aspekty adaptacji powieści dla dorosłych zostały omówione bardziej szczegółowo. Ponadto doszliśmy do punktu, w którym cena powieści dla młodzieży (około 200 stron) wynosi 13€ i kosztuje tylko 2€ mniej niż adaptacja powieści dla dorosłych mająca 350 stron, która ma jeszcze większy format.

Ponieważ sama książka jest dobrze napisana, poleciłbym jej zakup dla grupy docelowej tej adaptacji. Ze względu na prawdopodobnie znacznie lepszy stosunek ceny do wydajności, radziłbym wszystkim starszym czytelnikom dokonać zakupy adaptacji powieściowej dla dorosłych, ponieważ będzie ona zawierać więcej szczegółów. Ponieważ książka nie wywarła na mnie ani pozytywna, ani negatywna, przyznaję jej ocenę 6 na 10.

Ogólna ocena: 6/10
Fabuła: 7/10
Postacie: 6/10
Jakość wydania: 9/10

Dziękuję wydawnictwu Panini Verlags GmbH za przekazanie egzemplarza recenzenckiego.
Ich danke Panini Verlags GmbH für die freundliche Bereitstellung des Rezensionsexemplars.

Szczegóły:
Tytuł: Han Solo: Gwiezdne wojny – historie – powieść młodzieżowa
Tytuł niemiecki: Solo: A Star Wars Story – Jugendroman zum Film
Tytuł oryginalny: Solo: A Star Wars Story – Junior Novel
Autor: Joe Schreiber
Tłumaczenie: Andreas Kasprzak, Tobias Toneguzzo
Wydawnictwo: Panini Verlags GmbH
Data premiery: 24 września 2018
Liczba stron: 208
Oprawa: miękka
Cena: 13 € / 56,60 PLN (wersja niemiecka) / 30,50 PLN (wersja angielska)

Gdzie kupić:
BOOKCITY (wersja niemiecka)
BOOKCITY (wersja angielska)

Pierwsze wyniki finansowe Star Wars: The Rise of Skywalker

Pierwsze wyniki finansowe Star Wars: The Rise of Skywalker
Pierwszy weekend w kinach dla The Rise of Skywalker się skończył, idealny czas, aby spojrzeć na wynik finansowy Gwiezdnych wojen: Skywalkera. Odrodzenia przed rozpoczęciem świąt Bożego Narodzenia.
W Ameryce nowy film Star Wars swoją premierę miał dopiero w piątek, na arenie międzynarodowej film miał swoją premierę w kinach już w środę. Analitycy mówili o 450 milionach dolarów w weekend otwarcia, a wkrótce dowiesz się, czy prognoza została spełniona. 

Spójrzmy najpierw na konkurencja, która był bardzo silna w przypadku musicalu Koty. Po bardzo przerażającym zwiastunie CGI, Koty nie wydają się być prawdziwym zagrożeniem dla Gwiezdnych wojen w box office, ale trzecia część Jumanji: The Next Level i Kraina Lodu II wciąż są stosunkowo silne w kinach, pomimo malejącej liczby odwiedzających.

Pierwsze czwartkowe seanse najnowszego epizodu Gwiezdnych wojen wytyczyły kurs we właściwym kierunku, a film zarobił około 40 milionów dolarów. Przez cały weekend w Ameryce film zarobił łącznie około 175,5 miliona dolarów. Oto małe porównanie pierwszych weekendów z wynikami z USA:
  • Przebudzenie Mocy: 248 milionów dolarów
  • Łotr 1: 155 milionów dolarów
  • Ostatni Jedi: 220 milionów dolarów
  • Solo: 84 miliony dolarów

Szybko można zauważyć, że Epizod IX w Ameryce został gorzej przyjęty niż Ostatni Jedi. Ale spójrzmy na wyniki na arenie międzynarodowej, ponieważ marka Star Wars w przeszłości bardzo dobrze radziła sobie na arenie międzynarodowej. Łącznie zebrano 198 milionów dolarów z 52 rynków i film był numerem 1 w prawie wszystkich krajach. Oto pięć krajów, w których Epizod IX poradził sobie najlepiej:
  • Anglia: 26,8 mln USD
  • Niemcy: 21,8 mln USD
  • Francja: 15,2 miliona dolarów
  • Japonia: 14,6 mln USD
  • Australia: 12,6 miliona dolarów

Jak widać nasi zachodni sąsiedzi tłumnie wybrali się do kin. W Niemczech 1,71 miliona odwiedzających przybyło do kin w ciągu pięciu dni, co stanowi trzeci najlepszy start filmu w 2019 roku i drugi najlepszy 5-dniowy początek roku za Avengers: Endgame (2,13 miliona osób). Niestety, nie mamy jeszcze danych z Polski.

Najważniejsze jest to, że Epizod IX wygenerował „tylko” 373,5 miliona dolarów całkowitej sprzedaży w box office, co czyni go najsłabszym jak dotąd odcinkiem trylogii sequeli od Disneya. Przypomnijmy, że film Avengers: Endgame (także podsumowanie sagi i zakończenie wielu wątków) w pierwszy weekend zarobił 1,2 mld dolarów (w samych USA 350 mln dolarów). Cóż, liczby mówią same za siebie.

Kilka słów o chińskim box office. Film otworzył się także w Chinach w środę i do tej pory zarobił tam 12,1 miliona dolarów. Konkurencja z czwartą kontynuacją Ip Mana przez Donnie Yen (Łotr 1) była w stanie zebrać 52,3 miliona dolarów, a zaskakujący hit Sheep Without a Shepherd był nadal bardzo silny w drugim tygodniu. Dla porównania, wyniki pozostałych filmów Gwiezdnych wojen w Chinach w pierwszy weekend i ogólnie:
  • Przebudzenie Mocy: 52,3 mln USD (ogółem: 124 mln USD)
  • Łotr 1: 30 milionów USD (ogółem: 69 milionów USD)
  • Ostatni Jedi: 28 milionów $ (ogółem: 42 miliony $)
  • Solo: 10 milionów USD (ogółem: 16 milionów USD)

Najważniejsze jest to, że Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie radzi sobie w kinie dobrze i oczywiście będzie sukcesem dla Disneya i prawdopodobnie także przyczyni się do zarobienia ósmego miliarda dolarów, ale film nie pobił jeszcze żadnych rekordów. Aż do nowego filmu wojennego Sama Mendesa 1917, którego premiera odbędzie się w połowie stycznia, najnowszy Epizod  nie ma konkurencji w kinie i nadal będzie generować miliony dolarów zysku.

Naszą recenzję filmu możecie przeczytać tutaj>>.
Copyright © 2016 Świat Star Wars , Blogger