Reżyser Ben Snow i producentka Alyssa Finley opowiadają o ostatniej podróży na Mustafar w serii VR studia ILMXLAB.
Kiedy ILMxLAB po raz pierwszy wypuściło Vader Immortal: A Star Wars VR Series, studio Lucasfilmu wypływało na niezbadane dla siebie wody, czy też raczej właściwą analogią będzie stwierdzenie, iż studio wypływało na płonące rzeki lawy, skoro akcja gry dzieje się na Mustafar. Vader Immortal prawdopodobnie może być najambitniejszym jak dotychczas przedsięwzięciem ILMxLAB i Lucasfilmu typu Star Wars VR - kanonicznej historii napisanej przez Davida S. Goyera, która przeniesie fanów w postać wrażliwego na Moc szmuglera i dającej możliwość stanięcia twarzą w twarz z Darthem Vaderem w jego zamczysku. Wiedzieli, że będzie to wymagało rozbudowy, eksperymentowania i rozgryzania jak sprawić, że odczuwanie uczestniczenia w świecie Gwiezdnych Wojen zostanie przeniesione w zupełnie nowe medium.
Dwie odsłony dalej, Vader Immortal spotkał się z zadowoleniem krytyków i przeniósł fanów w sam środek Gwiezdnych Wojen środkami , o których wcześniej można było jedynie śnić. Jeśli bowiem, kiedykolwiek zastanawiałeś się jak to jest trzymać w ręku miecz świetlny, Vader Immortal, jest tym czymś, w co musisz zagrać.
- "To było jedno z najwspanialszych doświadczeń w mojej karierze i wiele osób z pośród całej ekipy czuje dokładnie to samo." - opowiada reżyser Ben Snow. - "Vader Immortal pokazał jak duży jest apetyt na opowiadanie historii za pomocą wirtualnej rzeczywistości i jesteśmy przeszczęśliwi, że ludziom podobało się to doświadczenie, tak bardzo jak nam."
Dziś*, ILMxLAB oficjalnie ogłasza Vader Immortal: Epizod 3, czyli finałową odsłonę serii. Premiera gry, która została przewidziana na 21 listopada**, została stworzona w kolaboracji z firmą Oculus i będzie dostępna dla użytkowników systemów Oculus Quest oraz zestawów Rift. Tworząc wydarzenia Epizodu 3, w których nasz protagonista nauczył się używania Mocy i odzyskał antyczny obiekt dla Dartha Vadera, pozwoli to na przeniesienie się w odpowiednim klimacie we właściwy sposób, wierny tradycji Gwiezdnych Wojen.
- "Vader Immortal: Epizod 3, zaczyna się w chwili, gdy Vader otrzymał potężny artefakt Najjaśniejszej Gwiazdy*** i powrócił do swojego zamczyska, by go aktywować." - opowiada Snow. - "Pracując ze swoim towarzyszem, droidem ZO-E3 i Mustafarianinami, musisz dostać się do zamku i powstrzymać Vadera, zanim ten zniszczy wszelkie życie na Mustafar. Pozwala to, odkryć więcej o sile płynącej w twojej krwi i użyć jej do walki przeciwko jednostkom Imperium, kiedy włamujesz się do zamku Vadera. Będziesz musiał się nawet przeprawić, przez miejsca znajome już z poprzedniego epizodu. Ostatecznie, będziesz musiał skonfrontować się z Vaderem twarzą w twarz i powstrzymać jego plany". Zgadza się: pojedynek z Lordem Vaderem jest Twoim przeznaczeniem.
- "To kulminacja serii, która rozpoczęła się wraz z epizodem pierwszym, kiedy Twój statek został wyciągnięty z hiperprzestrzeni, a Twoja postać uwięziona w zamku Vadera." - dodaje producentka Allysa Finley. Jest to prawda, na wielu płaszczyznach.
Trzeci epizod jest rezultatem tego, co ILMxLAB nauczyło się przy poprzednich odsłonach serii, w kwestii tworzenia historii, technologii i rozgrywki. Jak twierdzą twórcy Vader Immortal, Epizod 3 jest epicki i innowacyjny.
- "Pochyliliśmy się mocno nad tym, co zostało opowiedziane w Epizodzie 2, a w Epizodzie 3 podtrzymujemy to, jednocześnie włączając jeszcze więcej możliwości narracyjnych, tak by nasza trzy częściowa opowieść mogła dojść do swojego zakończenia i punktu kulminacyjnego." - mówi Snow. - "To sprawia, że ten epizod jest nieco dłuższy, ale dzieje się tak dlatego, że sporo się w nim dzieje. Oprócz starożytnego miecza świetlnego i umiejętnościom Mocy, które zdobyliśmy w poprzednich odcinkach, możemy podnosić i używać blasterów opuszczonych przez szturmowców, strzelać unosząc się w powietrzu na skiffach i wreszcie, rozpocząć bitwę w zamku Vadera między armią droidów Kroczącej Hordy****, a imperialnym batalionem stacjonującym na Mustafar". Poniżej, możecie obejrzeć świeżo udostępnione koncepty artystyczne, ukazujące spojrzenie na Epizod 3:
Podczas gdy, Vader Immortal zmierza ku swojemu końcowi wraz z Epizodem 3, jego wydanie oznacza coś całkowicie innego: koniec początków Star War VR. Vader Immortal, wniósł wiele do świata Gwiezdnych wojen, ale także otworzył możliwości, dla których w przyszłości, będzie prawdziwym dziedzictwem.
- "To, co naprawdę kocham w tej serii, to uczucie, że można być w tym samym świecie, w którym jest Darth Vader, a Epizod 3 naprawdę sprawia, że uczucie jest prawdziwe." - dodaje Finley. - "Nasi artyści, projektanci i inżynierowie dokonali niesamowitych rzeczy w wypełnianiu tego świata, sprawiania, że możemy poczuć się jak nasza postać i znaleźć w samym środku historii.To niesamowite, jak te wszystkie elementy się ze sobą łączą, a mnie zostawiają w poczuciu, że chcę więcej."
Vader Immortal: Epizod 3 VR miał swoją premierę 21 listopada (tutaj).
* Mowa o dacie 31 października bieżącego roku, kiedy to odbyła się rozmowa, a tłumaczony artykuł pojawił się na łamach oficjalnej.
** Analogicznie, w chwili gdy tłumaczymy dla Was ten artykuł, gra VR jest już dostępna.
*** W oryginale: Bright Star artifact.
**** W oryginale: The Marching Horde droid army
Źródło: StarWars.com
Tłumaczenie: Lupus
Dobre podsumowanie Finleya. Nic dodać, nic ująć.
OdpowiedzUsuń