Emily
Kate Johnston napisała także powieść Ahsoka, którą
również zrecenzowałem dla Was tutaj>>. Tak więc nie wkracza
całkowicie na nowe terytorium i pozostaje w swoim znajomym
środowisku, a wraz z Queen’s Shadow dostarcza
kolejną powieść, która daje głębię kobiecej postaci we
wszechświecie Gwiezdnych wojen. Wyjaśnię
poniżej, czy udało się jej to zrobić.
Panini
jak zwykle opublikowało powieść dla młodzieży w miękkiej
okładce ze skrzydełkami, którą zdobi okładka autorstwa Tary’ego
Phillipsa. 320 stron zostało przetłumaczonych przez duet
tłumaczy Andreasa Kasprzaka i Tobiasza Toneguzzo.
Opis
dostarczony przez wydawcę:
Kiedy Padmé Naberrie, królowa Amidala z Naboo, rezygnuje, jej następca prosi ją, aby reprezentowała interesy Naboo w Senacie Galaktycznym. Padmé waha się, ponieważ nie jest pewna, czy uda jej się dobrze wykonać rolę, do której została wyznaczona. Ale po prostu nie może odrzucić prośby o służenie swojemu ludowi. Wraz ze swoimi najbardziej lojalnymi sługami Padmé musi teraz dowiedzieć się, jak pokonywać zdradliwe wody polityki, a jednocześnie wykreować nową tożsamość poza cieniem królowej.
Fabuła
powieści Queen's Shadow rozgrywa się po filmie Star Wars:
Epizod I: Mroczne widmo i pokazuje początek rozwoju
królowej Naboo, królowej Amidali, jako senatorki w
Senacie Galaktycznym. Jak wiadomo, między Epizodem I a
Epizodem II upływa dziesięć lat, a my widzowie
widzimy młodą królową w pierwszym epizodzie i doświadczoną
senatorkę w drugim. Emily Kate Johnston w tej powieści bada
dokładnie ten rozwój i skupia się całkowicie na bohaterce.
Powieść ma bardzo rygorystyczną strukturę i reprezentuje pierwszy
rok Padmé w Senacie.
Po
przemówieniu jako Królowa Naboo w Senacie, w wyniku którego
senator Palpatine został nowym kanclerzem Republiki z
jej rodzimej planety, Padmé ma - co zrozumiałe - trudności
z rozpoczęciem pracy w Senacie. Musi się zmieniać i dostosowywać,
aby nie pozostawać w tyle i być odizolowaną oraz aby umocnić
demokrację, w którą wierzy i którą reprezentuje.
Ale w
powieści nie chodzi tylko o tytułowy Cień, który rzuca teraz jej
dawna pozycja Królowej Naboo na nowe stanowisko senatora.
Tytuł należy również rozumieć dosłownie i nawiązuje do
sukienki królowej Naboo, która towarzyszy jej wszędzie w
jej cieniu. W Epizodzie I - Mroczne widmo
widzimy, jak te pokojówki są wykorzystywane nie tylko jako służące,
ale także, że stanowią one aspekt bezpieczeństwa, który
umożliwił królowej ucieczkę z rodzinnej planety po pomoc Senatu
Republiki Galaktycznej. W powieści szczegółowo
przedstawiono również rozwój i dostosowanie do nowych okoliczności
tych dworek. Wspomniano także o ich przyszłych planach, gdy tylko
zakończy się kadencja Amidali, ale także o ich osobistych
relacjach ze sobą.
W tym
miejscu muszę również wspomnieć o wartości dodanej, jaką ta
powieść stanowi dla prequelowej trylogii. Epizod II:
Atak klonów zaczyna się od ataku bombowego na Padmé, ale
role zostały zmienione, tak że to nie Padmé ginie, ale
Cordé, jedna z jej pokojówek. Sam film nie jest w stanie
wywołać emocjonalnego wpływu w tak krótkim czasie, nawet krótkie
kondolencje Yody w biurze kanclerza, ale teraz, gdy dzięki
powieści lepiej poznaliśmy postać Cordé, ta chwila ma
więcej głębi i wywołuje większe emocje.
Powieść
nie tylko rozszerza osobiste relacje między różnymi postaciami,
ale także pogłębia kulturę Naboo. W ten sposób autor
dotyka systemu wyborczego Naboo i umieszcza różne urzędy
polityczne względem siebie. Ponadto udaje jej się dać motywację
każdej postaci.
To
ważne, w końcu nie widzimy żadnej prawdziwej sceny akcji w całej
książce. Nie ma też wielkiego finału ani nieprzewidywalnych
zwrotów akcji, które rozluźnią raczej suchą atmosferę polityki.
Utrudniało mi to czasem „pozostawanie przy piłce”, ponieważ
dzieje się stosunkowo niewiele, a duża część książki składa
się z dialogu i monologu. Najważniejsze są zatem miejsca, w
których na przykład pojawiają się postacie takie jak Clovis
z The Clone Wars lub kiedy Padmé odwiedza planetę, na
której później dorośnie jej córka. Jednocześnie w tle pojawiają
się już napięcia, co prawdopodobnie doprowadzi do powstania i
późniejszej secesji Konfederacji Systemów Niezależnych.
Naprawdę
podobała mi się powieść Queen's Shadow, ponieważ lubię
politykę. Bardzo interesująca tematycznie i moim zdaniem Emily
Kate Johnston doskonale zrealizowała ten pomysł. Brak akcji i
emocji nadrabia głębią wszystkich postaci i wartością dodaną,
jaką powieść przedstawia, jak wyżej wspomniałem. Cieszy mnie
fakt, że autorka pisze już Queen’s Peril, powieść będącą
prequelem do Queen’s Shadow.
Ogólna
ocena: 9/10
Fabuła:
8/10
Postacie:
9/10
Jakość
wydania: 9/10
Dziękuję wydawnictwu Panini Verlags GmbH za przekazanie
egzemplarza recenzenckiego.
Ich danke Panini Verlags GmbH für die freundliche Bereitstellung
des Rezensionsexemplars.
Szczegóły:
Tytuł:
Star Wars: Cień księżniczki
Tytuł
niemiecki: Star Wars: Schatten der Königin
Tytuł
oryginalny: Star Wars: Queen’s Shadow
Autor:
Emily Kate Johnston
Tłumaczenie:
Andreas Kasprzak, Tobias Toneguzzo
Wydawnictwo:
Panini Verlags GmbH
Data
premiery: 28 maja 2019
Liczba
stron: 320
Oprawa:
miękka ze skrzydełkami
Cena:
15 € / 65,30 PLN (wersja niemiecka) / 76,10 PLN (wersja angielska)
Gdzie
kupić:
BOOKCITY (wersja niemiecka)
BOOKCITY (wersja angielska)
Akurat dziś obejrzałam sobie "Mroczne widmo". :) A jutro planuję "Atak klonów". :) A tu recenzja tego, co pomiędzy. Uwielbiam takie zbiegi okoliczności. :)
OdpowiedzUsuń