Dooku już jako Sith przybywa na Sullust w związku z misją zleconą mu przez Dartha Sidiousa. Na miejscu jednak spotyka Jedi, który został przysłany przez Radę w celu, który pokrywa się z misją Dooku. Jak wspomniałem, historia jest odbiciem sytuacji dotyczącej Anakina - obaj panowie w czasie misji spotkali nieprzewidziane okoliczności oraz postronnych uczestników. O ile jednak Anakin ostatecznie nie doprowadził do śmierci cywilów, tak hrabia... no, ciężko się spodziewać, że napotkany Jedi przeżyje to spotkanie, zwłaszcza, że ingeruje w plany Sithów. Dooku w komiksie raczej nie ma oporów przed spiskowaniem wobec dawnego towarzysza, mimo że ten znał Qui-Gona i Yodę. Dosyć ironiczny jest także lekko wspomniany motyw zasady dwóch - Dooku pyta Sidiousa, czy nie można Jedi przekabacić na ciemną stronę Mocy, na co ten odpowiada, że Sithów może być tylko dwóch. No fajnie, tylko trąci to hipokryzją, skoro Palpatine jeszcze za życia Maula przekabacał Dooku, a za życia Dooku robił to samo z Anakinem... Ale cóż, Palpatine nie przejmuje się zasadami.
Dwa słowa dotyczące grafiki - Luke Ross. I to w zasadzie powinno wystarczyć za rekomendację, bo gość robi kapitalną robotę. Jedynym mankamentem jest wygląd Jedi - należy on do rasy, która wygląda jak... tygrysy. I tak, gość ma tygrysi łeb. Osobiście mocno mi to przeszkadzało, bo można było trochę inaczej to zaprezentować.
Miłośnicy Dooku powinni być zachwyceni. Reszta zresztą też, bo komiks stoi na dosyć wysokim poziomie, zarówno pod względem fabuły jak i grafiki.
Ogólna ocena: 9/10
Fabuła: 9/10
Rysunki: 9/10
Postacie: 9/10
Recenzje poprzednich numerów serii:
Szczegóły:
Tytuł: Star Wars: Age of Republic - Count Dooku #1
Autor: Jody Houser
Rysunki: Luke Ross
Wydawnictwo: Marvel Comics
Data premiery: 13 lutego 2019
Liczba stron: 32
Oprawa: miękka
Cena: 3,99$ / 15,99 PLNOprawa: miękka
Gdzie kupić:
ATOM Comics
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!
Niech Moc będzie z Tobą!