Anakin w czasie wojen klonów dostaje misję od admirała Yularena dotyczącą fabryki droidów, która jest obsługiwana przez lokalnych mieszkańców. Anakin ma dosyć spore wątpliwości, czy jako Jedi ma prawo pozbyć się cywili, którzy niekoniecznie ze swojej woli biorą udział w działaniach wojennych. Niby taką tematykę już widzieliśmy (chociażby Qui-Gon i jego poglądy w jednym z poprzednich zeszytów serii>>), a serial o wojnach klonów dobitnie pokazał, że Jedi czasami muszą naginać zasady Zakonu, jednak w przypadku Anakina jest to lekko ironiczne. Po prostu, Anakin, który nie bardzo chce pozbywać się cywili, a całkiem niedawno nie miał problemów z wybiciem całej wioski ludzi pustyni, a za parę lat jako Vader już całkiem będzie miał na te poglądy wyłożone. Oczywiście Anakin doprowadza do sytuacji, w której nie musi zabijać niewinnych (mimo niezadowolenia Yularena).
Anakin w komiksie wygląda całkiem jak w serialu, co jest zrozumiałe, patrząc na okres czasowy. Udziwnień w wyglądzie nie ma (poza jednym kadrem, gdzie Anakin wygląda jak Angry Video Game Nerd), a pierwsze kadry z bitwą w kosmosie to cud, miód i maliny. Przyjemnie się to ogląda.
Co na ten temat mogę powiedzieć? Komiks jest poza grafiką, taki sobie. Spokojnie mógłby się nadawać na jakiś odcinek serialu i może lepiej by zarysowano zaprezentowaną tematykę.
Ogólna ocena: 7/10
Fabuła: 6/10
Rysunki: 8/10
Postacie: 7/10
Recenzje poprzednich numerów serii:
Szczegóły:
Tytuł: Age of Republic - Anakin Skywalker #1
Autor: Jody Houser
Rysunki: Wilton Santos, Cory Smith
Wydawnictwo: Marvel Comics
Data premiery: 6 lutego 2019
Liczba stron: 32
Oprawa: miękka
Cena: 3,99$ / 15,99 PLNOprawa: miękka
Gdzie kupić:
ATOM Comics
Uwielbiam tą postać. Mój kot nawet ma na imię Anakin :) :)
OdpowiedzUsuń<3
Usuń