Recenzja: Doctor Aphra #29: Worst Among Equals, Part IV

Poprzednio narzekałem, teraz jest nieco lepiej, ale dalej nie do końca poprawnie. Ale to Aphra, parę rzeczy mogę wybaczyć...
Głównym plusem jest to, że przynajmniej w tym zeszycie nie ma standardowego od jakiegoś czasu bełkotu, o tym, że Aphra jest samolubem i tak dalej (dobra, ten wątek pojawia się dosłownie na końcu zeszytu, do tego to standardowa prowokacja Triple Zero, więc nic nadzwyczajnego). Tym razem postawiono na dużo akcji bez zbędnej dłużyzny (ale dalej jest dosyć sporo dialogów). Minus - wprowadzenie na scenę nowego gracza, czyli imperialne biuro odpowiedzialne za propagandę. Mamy już łowców nagród, miejscowe służby porządkowe, doktora Evazana, teraz jeszcze dochodzi Imperium... znając szalone pomysły pojawiające się w tej serii nie zdziwiłbym się, gdyby odkopano jakiegoś nieumarłego Sitha... chwila, przecież jest Tam Posla. Trochę tych przeciwników za dużo, a przecież wciąż jeszcze do rozwiązania jest problem bomby, która ma wybuchnąć za kilka godzin.
Star Wars: Doctor Aphra (2016-): Chapter 29 - Page 5
Fajnie pokazano hologram osoby odpowiadającej za propagandę w Imperium. Zbytnio co prawda zalatuje mi Kreią z drugiego KotORa, ale daje radę. Jest dosyć sporo eksplozji, które też wyglądają jak powinny. Co jak co, ale grafika była przyjemna.

Akcja ledwo ledwo posunęła się do przodu. A do końca arcu pozostały dwa zeszyty. Znając życie na gwałt będzie trzeba pozamykać zbędne wątki, żeby to wszystko miało ręce i nogi.

Ogólna ocena: 7/10
Fabuła: 7/10
Rysunki: 7/10
Postacie: 7/10

Szczegóły:
Tytuł: Doctor Aphra #29: Worst Among Equals, Part IV
Autor: Simon Spurrier
Rysunki: Emilio Laiso
Wydawnictwo: Marvel Comics
Data premiery: 27 lutego 2019
Liczba stron: 32
Oprawa: miękka
Cena: 3,99$ / 15,99 PLN

Gdzie kupić:
ATOM Comics

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!

Niech Moc będzie z Tobą!

Copyright © 2016 Świat Star Wars , Blogger