Ta galaktyka po prostu nie jest wystarczająco duża, Ciena.
Thane
Kyrell
Jakiś
czas temu zrecenzowałem dla Was pierwszy tom mangowej adaptacji
powieści Utracone gwiazdy>>, a dziś wracam z recenzją
drugiego tomu. Ten tom również został opracowany i narysowany
przez Yusaku Komiyama jako manga z oryginalnej historii
Claudii Gray. Drugi tom został opublikowany 22 października
2019 roku przez Panini Manga, wydawnictwo działające w
ramach Panini. W Polsce chyba nie mamy co liczyć na tego typu
atrakcje czytelnicze.
Opis
dostarczony przez wydawnictwo:
Wraz z unicestwieniem Alderaana wątpliwości, które Thane żywił od czasu jego pobytu w Akademii, zmieniły się w niechęć do Imperium. W tej napiętej sytuacji Thane i Ciena mają tylko wzajemne wsparcie moralne. Ale kiedy dowiadują się o zniszczeniu Gwiazdy Śmierci, dręczy ich niepewność, czy ta druga wciąż żyje.
Muszę
przyznać, że nie mogłem się doczekać kolejnej części mangi
Utraconych gwiazd, ponieważ pierwsza manga bardzo przypadła
mi do gustu, ponieważ trzymałem w ręku mangę Star Wars,
która jest na najwyższym poziomie.
Struktura
tego drugiego tomu różni się nieco od pierwszej części, ponieważ
pierwsza została niemal w całości opowiedziana przez Thane'a
Kyrella, podczas lub wkrótce po bitwie o Hoth. W tym
tomie takie ramy są całkowicie pominięte. Zaczynamy zaraz po
wysadzeniu Alderaana w powietrze i stamtąd przede
wszystkim podążamy za Cieną w jej drodze przez galaktykę.
Thane’a jest tutaj relatywnie mniej niż w
poprzedniej mandze. W tym miejscu nie będę się zagłębiał w samą
fabułę, ale zapraszam do lektury recenzji powieści Utracone gwiazdy>>. W mandze ważne jest, aby ta fabuła została
bardzo dobrze uchwycona i odtworzona.
Japońskie
postacie czy styl rysowania wydają mi się dużo bardziej wyraziste
niż te używane w „normalnych” komiksach Star Wars. Są
one bardziej zorientowane na akcję, a zwłaszcza w przypadku
Salvadora Larroci i jego odwzorowanych twarzy,
uczucia bohaterów pojawiają się tylko poprzez wypowiedzi i
działania. Tutaj możesz od razu odczytać odpowiednie emocje na
twarzach, co oszczędza dużo czasu, a także jest znacznie bardziej
naturalne, ponieważ możemy również zobaczyć gesty i mimikę w
prawdziwym życiu.
Jednak
trochę tęskniłem za tłem. Chociaż manga jest zwykle rysowana w
czerni i bieli, brakuje mi ich w tej konkretnej mandze. W pierwszym
tomie były one bardziej zauważalne, a także w fragmentach Thane'a.
Przy Cienie tła są jednak bardzo sterylne, co oczywiście
wynika również z faktu, że Imperium zbudowane jest w
jednolitej szarości.
Niemniej
jednak klasyczne elementy stylistyczne mangi można doskonale
rozpoznać, np. dwoje ludzi na białym tle, którzy są smutni,
dlatego nie mają twarzy i stoją plecami do siebie lub oddalają się
od siebie.
Warto
też wspomnieć, że to, co robią ze sobą postacie, nie jest w
żaden sposób ukrywane. Podczas gdy zachodnie komiksy lubią ukrywać
stosunek seksualny, to, co dzieje się między bohaterami, jest tutaj
wyraźnie pokazane. Oczywiście wszystko pozostaje przyjazne
nieletnim, ale w moich oczach jest coś więcej niż tylko ślad
seksu między Thanem i Cieną, tak jak to już
zrobiła powieść.
Podsumowując,
mogę polecić tę mangę nie tylko fanom Gwiezdnych wojen,
ale także wszystkim nowicjuszom w uniwersum Gwiezdnych wojen
(którzy przeczytali również pierwszy tom).
Temu
tomowi przyznaję więc pełną ocenę 10 na 10!
Ogólna
ocena: 10/10
Fabuła:
10/10
Rysunki:
9/10
Jakość
wydania: 10/10
Recenzja poprzedniego tomu:
Dziękuję wydawnictwu Panini Verlags GmbH za przekazanie
egzemplarza recenzenckiego.
Ich danke Panini Verlags GmbH für die freundliche Bereitstellung
des Rezensionsexemplars.
Szczegóły:
Tytuł:
Star Wars: Utracone gwiazdy, tom 2
Tytuł
niemiecki: Star Wars: Verlorene Welten, Band 2
Tytuł
oryginalny: Star Wars: Lost Stars, Volume 2
Autor:
Yusaku Komiyama, Claudia Gray
Rysunki:
Yusaku Komiyama
Tłumaczenie:
Markus Lange
Wydawnictwo:
Panini Verlags GmbH
Data
premiery: 22 października 2019
Liczba
stron: 256
Oprawa:
miękka
Cena:
8,99 € / 41,80 PLN (wersja niemiecka)
Gdzie
kupić:
BOOKCITY (wersja niemiecka)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!
Niech Moc będzie z Tobą!