Diego Luna wyjawia dlaczego nie spieszy mu się na plan zdjęciowy serialu o Cassianie Andorze

Globalna pandemia koronawirusa miała ogromny wpływ na całą branżę filmową. Wiele produkcji zostało opóźnionych, nie oszczędzono również i tych spod znaku Star Wars. Na szczęście, serial The Mandalorian miał dużo szczęścia. Udało się skończyć zdjęcia do drugiego sezonu przed wybuchem pandemii, dlatego będziemy mogli go obejrzeć, bez żadnych opóźnień, tak jak wcześniej planowano, już w październiku tego roku.

Na ten moment, nie wiadomo nic konkretnego o dacie nagrywania serialu o Cassianie Andorze, który zadebiutuje na platformie streamingowej Disney+. Najprawdopodobniej, jeżeli sytuacja na świecie na to pozwoli, kręcenie zacznie się na początku następnego roku. Nie ma raczej szans na rozpoczęcie prac nad serialem wcześniej. Pandemia koronawirusa nadal trwa w najlepsze, codziennie pojawiają się nowe przypadki. Zarówno w Polsce, jak i na świecie sytuacja jest bardzo poważna.

Aktor wcielający się w postać tytułowego bohatera w serialu o Cassianie Andorze, Diego Luna, w wywiadzie z The Guardian wyjaśnia, dlaczego nie spieszy mu się na plan zdjęciowy:

Na całym świecie rozpoczynają się zdjęcia, także powoli wracamy, ale nie ma pośpiechu. Dzięki pandemii zwróciłem uwagę na priorytety. Musimy być ostrożni i mądrze zdecydować, kiedy i jak wrócić.

Z pewnością, trwająca pandemia zmieniła sposób postrzegania niektórych rzeczy przez wielu ludzi, w tym celebrytów. Wygląda na to, że Diego Luna należy do ich grona. Sytuacja na świecie zmusiła go, na pewno, do głębokiej refleksji. Komentarz aktora wskazuje na to, że zdrowie nas wszystkich jest najważniejsze i nie należy się niepotrzebnie narażać. Lepiej poczekać dłuższą chwilę niż znosić niezbyt przyjemne skutki działania w pośpiechu. Diego wskazał również, że obecnie trwają prace nad powrotem do kręcenia serialu. Nadal jednak nie wiadomo, kiedy miałoby się ono zacząć.