Wózek, który znalazł się na śmietnisku i nowa błyszcząca zbroja to tylko część naszych ulubionych momentów z trzeciego odcinka pierwszego sezonu aktorskiego serialu The Mandalorian.
Jeśli pojawiały się jakiekolwiek pytania dotyczące sumienia i współczucia naszego antybohatera, odpowiedzi otrzymaliśmy w odcinku zatytułowanym The Sin, ekscytującym podsumowaniu trzyczęściowej historii, która otworzyła pierwszy sezon tego serialu aktorskiego z Gwiezdnych wojen. Jego głos był napięty, odbiegając od jego zwykłego, równego tonu, słychać narastające emocje wraz z troską Mandalorianina o Dziecko, bezradnego małego kosmitę, którego skazał na nieznany los w rękach imperialnych naukowców. Na szczęście jego następny ruch czyni go prawdziwym bohaterem w trakcie bardzo fajnej infiltracji przypominającej działania ninja.
Oto siedem naszych ulubionych momentów.
1. Tak każe obyczaj.
Po pomyślnym ukończeniu misji i powrocie do Zbrojmistrzyni ze skrzynią camtono pełną beskaru, dowiadujemy się więcej o tej szczególnej grupie zwyczajów Mandalorian i napięciach, które pojawiają się wśród tych dumnych wojowników zmuszonych do ukrycia się po Wielkiej Czystce. Kiedy między Mandalorianinem i innym wojownikiem dochodzi do walki, to Zbrojmistrzyni spokojnie przypomina im o ich braterstwie w wyborze przejścia na "Obyczaje Mandalora", co ostatecznie kończy impas.
Po pomyślnym ukończeniu misji i powrocie do Zbrojmistrzyni ze skrzynią camtono pełną beskaru, dowiadujemy się więcej o tej szczególnej grupie zwyczajów Mandalorian i napięciach, które pojawiają się wśród tych dumnych wojowników zmuszonych do ukrycia się po Wielkiej Czystce. Kiedy między Mandalorianinem i innym wojownikiem dochodzi do walki, to Zbrojmistrzyni spokojnie przypomina im o ich braterstwie w wyborze przejścia na "Obyczaje Mandalora", co ostatecznie kończy impas.
2. Nowa zbroja Mandalorianina.
Chociaż rozpaczliwie potrzebował nowej zbroi, taki lśniący kirys oznacza, że wszystkie oczy są teraz zwrócone na łowcę nagród. Zazdrośni koledzy, którzy zawiedli w tej samej misji, która doprowadziła go do takiego bogactwa, patrzą na niego z podniesionymi wibroostrzami, gdy ten wchodzi do domu publicznego w poszukiwaniu następnej pracy. Uważamy jednak, że ta zmiana kostiumu sprawiła, że dumny wojownik wyglądał jeszcze lepiej niż jego dotychczasowa, poobijana zbroja.
Chociaż rozpaczliwie potrzebował nowej zbroi, taki lśniący kirys oznacza, że wszystkie oczy są teraz zwrócone na łowcę nagród. Zazdrośni koledzy, którzy zawiedli w tej samej misji, która doprowadziła go do takiego bogactwa, patrzą na niego z podniesionymi wibroostrzami, gdy ten wchodzi do domu publicznego w poszukiwaniu następnej pracy. Uważamy jednak, że ta zmiana kostiumu sprawiła, że dumny wojownik wyglądał jeszcze lepiej niż jego dotychczasowa, poobijana zbroja.
3. Gałka, która nie była na swoim miejscu.
Czasami to małe rzeczy mają największy wpływ na nasze decyzje i działania. Wcześniej było to uciążliwe, gdy Dziecko bawiło się błyszczącą gałką z jednej z wielu dźwigni sterujących Razor Crestem. Teraz jest to przypomnienie, co Mandalorianin może stracić, jeśli zignoruje swoje sumienie i pójdzie dalej, pozostawiając bezbronnego malca w rękach zbirów Imperium.
Czasami to małe rzeczy mają największy wpływ na nasze decyzje i działania. Wcześniej było to uciążliwe, gdy Dziecko bawiło się błyszczącą gałką z jednej z wielu dźwigni sterujących Razor Crestem. Teraz jest to przypomnienie, co Mandalorianin może stracić, jeśli zignoruje swoje sumienie i pójdzie dalej, pozostawiając bezbronnego malca w rękach zbirów Imperium.
4. Porzucony wózek.
Symbol bezpieczeństwa i ochrony, sam przedmiot, który do tej pory kołysał Dziecko i chronił je przed niebezpieczeństwem, teraz spoczywa na śmietniku. Śledzenie Mandalorianina potwierdza, że nie jest za późno - Dziecko wciąż jest blisko. Nietrudno sobie jednak wyobrazić, że Mando prawdopodobnie zmierzał do bezpiecznego domu, aby zniszczyć znajdujących się w nim w taki czy inny sposób, niezależnie od losu Dziecka.
Symbol bezpieczeństwa i ochrony, sam przedmiot, który do tej pory kołysał Dziecko i chronił je przed niebezpieczeństwem, teraz spoczywa na śmietniku. Śledzenie Mandalorianina potwierdza, że nie jest za późno - Dziecko wciąż jest blisko. Nietrudno sobie jednak wyobrazić, że Mando prawdopodobnie zmierzał do bezpiecznego domu, aby zniszczyć znajdujących się w nim w taki czy inny sposób, niezależnie od losu Dziecka.
5. Mroczne polowanie.
Zdobywając reputację najemnika, Mandalorianin ukradkiem przemieszcza się po kompleksie, wykorzystując wszystko, co ma w swoim arsenale, bez wahania zabijając każdego szturmowca na swojej drodze, gdy zmierzał do swojej nagrody - Dziecka, które prawie opuścił.
Zdobywając reputację najemnika, Mandalorianin ukradkiem przemieszcza się po kompleksie, wykorzystując wszystko, co ma w swoim arsenale, bez wahania zabijając każdego szturmowca na swojej drodze, gdy zmierzał do swojej nagrody - Dziecka, które prawie opuścił.
6. Przyjaciel w potrzebie.
To się nazywa ucieczka! Swoim postępowaniem Mandalorianin i Dziecko nieumyślnie zaalarmowali praktycznie każdego łowcę nagród na Nevarro, którzy widzą drugą szansę na ogromny zysk, jeśli uda im się schwytać nowo uwolnioną ofiarę. Wynikająca z tego strzelanina blasterowa na ulicach, utrzymana w stylu klasycznych pojedynków z Dzikiego Zachodu wśród wyjętych spod prawa rewolwerowców mogłaby być jego końcem, gdyby nie pomoc pozostałych Mandalorian. Kiedy wszystkie inne nadzieje są stracone, ci oddani wojownicy pojawiają się dla jednego ze swoich, nawet jeśli sami poniosą personalne straty. Za Mandalore!
To się nazywa ucieczka! Swoim postępowaniem Mandalorianin i Dziecko nieumyślnie zaalarmowali praktycznie każdego łowcę nagród na Nevarro, którzy widzą drugą szansę na ogromny zysk, jeśli uda im się schwytać nowo uwolnioną ofiarę. Wynikająca z tego strzelanina blasterowa na ulicach, utrzymana w stylu klasycznych pojedynków z Dzikiego Zachodu wśród wyjętych spod prawa rewolwerowców mogłaby być jego końcem, gdyby nie pomoc pozostałych Mandalorian. Kiedy wszystkie inne nadzieje są stracone, ci oddani wojownicy pojawiają się dla jednego ze swoich, nawet jeśli sami poniosą personalne straty. Za Mandalore!
7. Beskar, który ratuje życie.
Nawet Greef Karga cieszy się z zalet odporności na strzały z blasterów, jakie może zaoferować tylko czysta stal z beskaru. Zastanawiamy się, czy nie ma w tym wszystkim nutki ironii?
Nawet Greef Karga cieszy się z zalet odporności na strzały z blasterów, jakie może zaoferować tylko czysta stal z beskaru. Zastanawiamy się, czy nie ma w tym wszystkim nutki ironii?
Koniecznie zobacz poprzednie odsłony MandoPowtórki:
Źródło: starwars.com
Tłumaczenie: Lupus
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!
Niech Moc będzie z Tobą!