Poznaj emocjonalną podróż Lorda Sithów od jego powstania aż do odkupienia.
Fizyczne zmiany, które widzimy u Dartha Vadera w czterech filmach sagi, w których gra rolę, opowiadają fascynującą historię o postaci poprzez samą jego postawę i jej obecność.
W Zemście Sithów Darth Vader jest wręcz niezręczny. Stawiając pierwsze kroki schodząc ze stołu operacyjnego, nie nauczył się jeszcze, jak działa jego nowe ciało, niezdarnie potykając się do przodu. To Vader w jego najbardziej embrionalnym okresie, początek jego podróży pełnej nienawiści. Później, kiedy obserwuje budowę Gwiazdy Śmierci nad Geonosis, wydaje się, że ma już większą kontrolę nad swoim nowym ciałem. Ale czy czuje się w nim komfortowo? Wątpimy, czy kiedykolwiek naprawdę tak się poczuje. Może się do tego przyzwyczaja, ale nigdy nie będzie mu wygodnie.
Vader z Nowej nadziei jest znacznie bardziej pewny siebie. Jest zły, ale nigdy nie wymyka się spod kontroli. Chociaż przyjmuje rozkazy od Tarkina - opierając się w równym stopniu na niechętnym szacunku niż na jakiejkolwiek kwestii związanej z rangą - Vader jest u szczytu swojej Mocy i widać to w każdej interakcji, jaką ma, a nawet w sposobie, w jaki stoi.
Tutaj wściekłość Vadera jest pod kontrolą, a on jest jej mistrzem. Nawet w konfrontacji ze swoim byłym mistrzem, Obi-Wanem Kenobim, jest w stanie utrzymać swoją wściekłość i skierować ją we właściwe miejsca, nie pozwalając jej pokonać samego siebie. Podczas ich poprzedniej konfrontacji Vader był niechlujny, a jego emocje wymknęły się spod kontroli. Z tego powodu Kenobi wówczas wygrał. Ale na Gwieździe Śmierci Vader doskonale panował nad swoimi emocjami. Chociaż Kenobi miał inne plany walki, a „pokonanie” Vadera nigdy nie było częścią tego planu, Vader zwyciężył swojego dawnego brata.
Po zniszczeniu Gwiazdy Śmierci, Vader wydaje się rozpadać. Z komiksów wiemy, że między swoimi Nową nadzieją a Imperium kontratakuje Vader poznał imię młodego buntownika, który zniszczył Gwiazdę Śmierci. Luke Skywalker.
Oczywiście wytrąciło go to z równowagi. Kiedy zaczyna się Imperium kontratakuje, ma obsesję na punkcie znalezienia chłopca, o którym wie, że jest jego synem. W tym celu bezkarnie zabija oficerów za ich niepowodzenia i pokazuje rozchwianie emocjonalnie na każdym kroku.
Podczas całej piątej części Vader czuje gorączkową złość podczas poszukiwań, ale nie do końca wiemy, jakie są jego plany. Czy naprawdę chce przeciągnąć swojego syna na Ciemną Stronę, aby Palpatine mógł go wykorzystać? A może chce całkowicie zastąpić swojego Mistrza?
Nie jesteśmy pewni, czy sam Vader jest tego pewien, dopóki nie wyjawi Luke'owi, że w rzeczywistości jest jego ojcem. To ogromna zmiana dla Vadera. Skrywa od tak dawna jakiekolwiek potwierdzenie, że on i Anakin Skywalker byli tą samą osobą, że to ujawnienie wydaje się równie oszałamiające dla samego Vadera, jak dla Luke'a.
Widzimy, jak zmienia się ponownie, gdy Sokół Millennium ucieka. Admirał Piett robi krok do przodu i patrzy na Vadera, wiedząc, że jego porażka doprowadzi do jego śmierci. Vader nie patrzy już jednak w przeszłość. Tym razem po prostu odchodzi.
Vader ma do czynienia z czymś, czego nie brał pod uwagę, odkąd znalazł się w mechanicznym kostiumie: ludzkimi uczuciami. Jego syn przypomina mu o tym i wywołuje wszystkie uczucia, które miał, zanim przeszedł na Ciemną Stronę. Znajduje to odzwierciedlenie we wszystkich interakcjach Vadera z Palpatine'em i jego synem w Powrocie Jedi. Jest bardziej ponury. Gniew, który trzymał w sobie jeszcze w Imperium, zniknął. W jakiś sposób przez maskę można zobaczyć, jak obracają się jakieś trybiki w głowie Vadera, powoli przenosząc go z powrotem do osoby, którą kiedyś był, a głos staje się cichszy. Czy na początku Nowej Nadziei mogłeś sobie wyobrazić, że Luke Skywalker i Darth Vader prowadzą szczerą rozmowę? Widzimy to na własne oczy, gdy Luke poddaje się w Powrocie Jedi.
To z kolei prowadzi nas do sedna transformacji Vadera. Luke jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie, zaatakowany przez Imperatora. Kiedy zdezorientowany Vader patrzy, a jego oczy poruszają się między synem a swoim mistrzem, możemy sobie wyobrazić, o czym myśli. To subtelna zmiana w zachowaniu Vadera, ale oznacza największą zmianę.
Najbardziej niezwykłe w tej historii postaci jest fakt, że nigdy nie widzimy twarzy Vadera pod maską, ale możemy poczuć jego udrękę. To transformacja zakotwiczona wyłącznie w fizyczności i jego głosie. Imponujące. Naprawdę imponujące.
Ten moment, kiedy stawia pierwsze kroki... dreszcze.
OdpowiedzUsuń