Star Wars. Kolekcja Komiksów Marvela, tom 21: Tajna wojna mistrza Yody - recenzja

W 21. tomie Kolekcji Komiksów Star Wars Marvela uhonorowano najsilniejszego Jedi wszech czasów: mistrza Yodę. Historia składa się z pięciu pojedynczych wydań Star Wars #26-30, które w USA zostały opublikowane między grudniem 2016 a kwietniem 2017. Uwzględniono również komiks Annual #2. Autorem głównej historii jest Jason Aaron. Zeszyt Annual 2 napisany został przez Kelly Thompson, która nie wróciła do Gwiezdnych wojen od czasu tej historii i czteroczęściowej Kapitan Phasmy.
Opis dostarczony przez wydawnictwo:
Jeden z największych mistrzów Jedi wszech czasów wyrusza na niesamowitą przygodę - i nie będzie mu łatwo! Yoda zostaje wezwany przez Moc na planetę zamieszkaną przez złe dzieci. Tam zostaje schwytany i musi znaleźć nowe sposoby, aby osiągnąć swój cel. Tymczasem księżniczka Leia odbywa bardzo tajną i niebezpieczną misję na planecie, która tak naprawdę nie chce mieć nic wspólnego z Rebelią. Teraz twoje umiejętności dyplomatyczne są pożądane.

Tajna wojna mistrza Yody:
Fabuła tej historii dzieje się w aż trzech okresach: czasach przed Mrocznym widmem, w trakcie pobytu Obi-Wana na Tatooine oraz po Nowej nadziei. Luke próbując zgłębić tajniki Mocy ponownie rozpoczyna czytanie Dziennika Bena Kenobiego. Bohaterem opowieści jest mistrz Yoda, który musi uratować dziecko wrażliwe na Moc. Gdy mu się to udaje, dzieciaka odbierają.. Qui Gon Jinn i Obi-Wan Kenobi! Yoda poczuł tajemnicze wezwanie Mocy, które doprowadziła go na planetę Vagadaar, na której dzieci zostały oddzielone od rodziców i walczą ze sobą. Lud wierzy w tajemniczą skałosiłę, która jest również przyczyną wspomnianego podziału. Mały, zielony mistrz zostaje zmuszony do odnalezienia serca góry, pomaga mu w tym jeden z wygnanych. Jednak Yoda nie wie, jakie skutki przyniesie odnalezienie serca góry...

Początkowo cieszyłem się, że głównym bohaterem kolejnego story arcu będzie mistrz Yoda, a fabuła zostanie osadzona w czasach innych niż oryginalna trylogia. Jednak, gdy zacząłem czytać tę historię moje rozczarowanie wzrastało z każdą kolejną stroną komiksu. Yoda i cała historia są po prostu nudne, historii brakuje napięcia i jakiegoś luzu. Mistrz Yoda jest znany ze swojej mądrości i wiemy, że jest żartownisiem (co potwierdza choćby film Ostatni Jedi), ale w komiksie Tajna wojna mistrza Yody na próżno możemy szukać jakiegoś humoru.

Kanon usilnie pokazuje nam, że poza Mocą istnieje wiele innych aspektów Mocy, niż Jedi i Sithowie. Rebelianci dali nam Ashlę i Bendu, film Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie wprowadził do kanonu strażników Whills, a komiksowa seria Star Wars wprowadziła skałosiłę. To chyba jedyny (poza osadzeniem akcji przed Mrocznym widmem) plus całego tego komiksu.

Jeśli chodzi o rysunki Salvadora Larocki i fotorealistyczne twarze bohaterów, to nie podobają mi się one. Bardzo nie podobają. W 2017 roku Marvel chwaliło się, że do tworzenia twarzy w komiksach używa jakiegoś tam programu, dzięki któremu twarze postaci wyglądają jak z filmu. Tylko, że to wygląda strasznie! Sztucznie! Zresztą, często jest to śmieszne, kiedy Yoda na jednym kadrze ma fotorealistyczną twarz, a na następnym kadrze z profilu twarz jest już narysowana normalnie. Dodam jeszcze, że w komiksie tylko Yoda i Luke Skywalker mają fotorealistyczne twarze. Pozostali bohaterowie, jak Obi-Wan, Qui-Gon, czy mieszkańcy z Vagadaar mają normalne twarze. I w tym porównaniu wygląda to jeszcze dziwniej.

Leia w ukryciu:
Pamiętacie komiks Szpieg Rebelii (Star Wars Annual 1) wydany rok temu razem z historią Rebelianckie więzienie? Główny bohater tego komiksu Eben Ray powiązany był z historią o rebelianckim więzieniu. Kolejny annualowy komiks, Leia w ukryciu, i jej główna bohaterka Pash Davane nie jest powiązana z główną serią. Niestety. Z grubsza komiks traktuje o rannej Lei, którą uratowała wspomniana Pash Davane, akcja komiksu rozgrywa się na planecie o ciekawej nazwie.. Skorii-Lei. Kobieta, która mięśnie ma niemal jak Pudzianowski, pomaga uciec Lei. Sama fabuła odkrywcza nie jest, do uniwersum nie wnosi za wiele. Jeśli chodzi o szatę graficzną, to przypomniały mi się rysunki z komiksu Księżniczka Leia, jednak te z Lei w ukryciu są lepsze.
 
Dodatkowy materiał składa się z rozdziału Historia oraz galerii okładek, w której można znaleźć sześć amerykańskich okładek. Marco Ricompensa po raz kolejny dostarcza w swoim rozdziale jedynie obszernego streszczenia.

Ocena: 4/10
Fabuła: 4/10
Rysunki: 3/10
Jakość wydania: 10/10

Dziękuję wydawnictwu Panini Verlags GmbH za przekazanie egzemplarza recenzenckiego.
Ich danke Panini Verlags GmbH für die freundliche Bereitstellung des Rezensionsexemplars.

Uwaga! Kolekcja ukazuje się jedynie w Niemczech! W Polsce recenzowany komiks ukazał się w ramach Star Wars Komiks 6/2017: Tajna wojna mistrza Yody.

W kolejnym tomie znalazła się historia Star Wars: Doktor Aphra.

Szczegóły:
Tytuł: Star Wars. Kolekcja Komiksów Marvela, tom 21: Tajna wojna mistrza Yody
Tytuł niemiecki: Star Wars. Die Marvel Comics-Kollektion, Band 21: Yodas geheimer Krieg
Tytuł oryginalny: Star Wars Vol. 5: Yoda’s Secret War
Autor: Jason Aaron, Kelly Thompson
Rysunki: Emilio Laiso, Salvador Larocca
Tłumaczenie: Justin Aardvark, Michael Nagula
Wydawnictwo: Panini Verlags GmbH
Data premiery: 1 lutego 2022
Liczba stron: 144
Oprawa: twarda
Cena: 15,99

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!

Niech Moc będzie z Tobą!

Copyright © 2016 Świat Star Wars , Blogger