Opis dostarczony
przez wydawcę:
WSZYSTKO POZOSTAJE PO STAREMU ... ALE CZY NA PEWNO?Aphra znów jest w kłopotach! Po przeprowadzeniu pod przymusem zlecenia dla psychopatycznego droida Triple-Zero, prawdopodobnie w galaktyce nie ma nikogo, kto by jej nie ścigał. Niezależnie od tego, czy są to imperialni czy rebelianci, wszyscy wciąż chcą złapać doktor Aphrę. Dotyczy to również Dartha Vadera, który osobiście poluje na podejrzaną panią archeolog.Ale to nie wszystko, ponieważ w tym chaosie była dziewczyna Aphry, Sana Starros, spotyka swoją następczynię Magnę Tolvan. Naprawdę nie może być gorzej dla Aphry, ale nigdy nie można być tego pewien.
Zasadniczo chodzi o
to: Aphra jest w niewoli, w szczególnym
imperialnym więzieniu. To gigantyczny stos śmieci złożony ze
zmiętych stacji kosmicznych i statków. Gromada jest utrzymywana
razem przez pola grawitacyjne i jest ciągnięta przez kosmiczny
krążownik imperialny. Aphra próbuje uciec z
tego więzienia. Rozprasza ją potężny artefakt, który absolutnie
chce posiadać: starożytny miecz świetlny Jedi. Ponadto
zmaga się z osobistymi konfliktami: swoim dzieciństwem, obecnym
romansem, byłym romansem, rebeliantami, Imperium,
łowcą nagród i duetem droidów Triple Zero i BT-1.
Są to wyjątkowo złe i sadystyczne warianty C-3PO i R2-D2.
Ogólnie rzecz
biorąc, ta historia była mocna. Jest energicznie opowiadana z
wyraźnym punktem wyjścia i wielką dynamiką. Zawsze są
niespodzianki i zwroty akcji, a ostatecznie wszystkie wątki łączą
się w genialny finał. Gdybym chciał narzekać, powiedziałbym, że
ta historia dodaje bardzo małe „klocki” poszczególnym postaciom
we wszechświecie Gwiezdnych wojen i w ogólnym
rozrachunku nie dodaje to zbyt wiele do większego obrazu. Ale czy
naprawdę można winić czwartą część serii Doktor Aphra?
Zwłaszcza, że przeżyłem pewne ciekawe chwile w jej historii. Na
przykład Aphra najwyraźniej napotyka ducha
starożytnego Jedi. Ponadto, między innymi Darth Vader,
często pojawiał się na scenie, podobnie jak Triple Zero.
Aphra,
Aphra, Aphra! Nie
spodziewałem się wiele po tej postaci i komiksie. Jednak w całej
historii zawsze się uśmiechałem, dziwiłem i nie mogłem się
doczekać. Główna bohaterka jest pełna wewnętrznych i
zewnętrznych konfliktów. Ma wyraźny motyw. Jest kompetentna. To
jest niesamowite. Ale zawsze robi nieuzasadnione, dziwne rzeczy,
które wciąż pogrążają ją w kolejnych kłopotach. To było
ekscytujące: w tej historii wydaje się, że Aphra w
międzyczasie wyrwała się z wewnętrznego więzienia.
Nadal jestem bardzo
entuzjastycznie nastawiony do następującej kwestii: Aphra
jest lesbijką. Doświadczamy jej w tym tomie z byłą dziewczyną i
jej obecną dziewczyną. I nikt w tej historii nie kwestionuje tego
homoseksualizmu. To jest całkowicie normalne. Myślę, że to
świetnie, że popularna marka, jaką jest Star
Wars, ma taką normalność.
Cieszyłem się
także z wielu punktów związanych z większą historią Gwiezdnych
wojen. Widzimy znane postacie, takie jak Darth
Vader czy Hera Syndulla. Mamy tendencję do dostrzegania
postaci pobocznych, takich jak łowca nagród Tam Posla i
sadystyczny doktor Evazan.
Jako ktoś, kto
naprawdę czyta tylko komiksy z Gwiezdnych wojen, a nie inne
komiksy, uważam, że rysunki w tym tomie są imponujące. Autorzy
wykorzystują koncepcje wizerunkowe w ukierunkowany sposób, aby
wzbudzić emocje i niespodzianki. Na przykład na początku widzę
Aphrę w szarych, śmieciowych korytarzach.
Jestem ciekaw i zastanawiam się, gdzie ona jest. Po przewróceniu
strony widzę zaskakujące rozwiązanie: więzienie stworzone ze
śmieci. Gdzie indziej widzę zbliżenie łowcy nagród Tam Posli,
celującego z pistoletu w Aphrę. Czerwone oko
Triple-Zera pojawia się za głową Posli.
Super!
Do tej pory znaliśmy
główną bohaterkę jako relatywnie realistycznego. W tym tomie
Aphra jest rysowana inaczej. Dla mnie ten styl
przypomina rysunki mangi z zadartym nosem i mniejszą liczbą linii
twarzy. Nie potrafię wyjaśnić, dlaczego ilustratorzy wybrali ten
styl. Według wydawcy rysunki pochodzą zasadniczo od Kev Walkera,
który stoi również za większością innych tomów Aphry.
Dla mnie początkowo było to irytujące, ale ostatecznie nie raziło
aż tak w oczy. Emocje na twarzach bohaterów zostały zaprezentowane
dobrze.
Doktor Aphrę IV
oceniam na 9/10. Mimo drobnej krytyki historia była dla mnie
wciągająca.
Ogólna ocena: 9/10
Fabuła: 9/10
Rysunki: 8/10
Jakość wydania:
9/10
Dziękuję
wydawnictwu Panini Verlags GmbH za przekazanie egzemplarza
recenzenckiego.
Ich
danke Panini Verlags GmbH für die freundliche Bereitstellung des
Rezensionsexemplars.
Recenzje innych tomów cyklu:
- Doktor Aphra I: Ścigana przez wszystkich
- Doktor Aphra: Cytadela grozy
- Doktor Aphra II: Gigantyczny zysk
- Doktor Aphra III: Remastered
- Doktor Aphra VI: Unspeakable Rebel Superweapon
- Doktor Aphra VII: A Rogue's End
Szczegóły:
Tytuł: Star Wars.
Doktor Aphra IV: Miłość w czasach chaosu
Tytuł niemiecki:
Star Wars. Doktor Aphra: Liebe in Zeiten des Chaos
Tytuł oryginalny:
Star Wars. Doctor Aphra Vol. 4: The Catastrophe Con
Autor: Simon
Spurrier
Rysunki: Kev Walker
Tłumaczenie: Justin Aardvark
Wydawnictwo: Panini
Verlags GmbH
Data premiery: 23
lipca 2019
Liczba stron: 148
Oprawa: miękka
Cena: 17 € /
79,10 PLN (wersja niemiecka) / 90,70 PLN (wersja angielska)
Gdzie kupić:
BOOK CITY (wersja niemiecka)BOOK CITY (wersja angielska)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!
Niech Moc będzie z Tobą!