5 najlepszych momentów z The Clone Wars: Together Again

Ahsoka i siostry Martez uciekają w wybuchowym zakończeniu najnowszej opowieści w ostatnim sezonie serialu animowanego Gwiezdne wojny: Wojny klonów.
Bo-Katan i Maul powrócili w najnowszym odcinku ostatniego sezonu Star Wars: The Clone Wars, Together Again. Gdy czas Ahsoki z siostrami Martez - Trace i Rafą - dobiega końca, okazuje się, że była Jedi nadal gra rolę, wykorzystując swoje umiejętności ku czynieniu dobra i aby pomóc rodzeństwu w ucieczce z więzienia Pyke. Swoją rolę odgrywają tu też większe siły, o czym świadczy obecność zawsze czujnego byłego żołnierza Straży Śmierci i pojawiającego się w tym sezonie po raz pierwszy - Maula. Oto pięć najważniejszych momentów z odcinka.

1. Ucieczka Ahsoki.  
Oczywiście, używała Mocy potajemnie już kilka razy, ale nie chciała, by siostry dowiedziały się o jej przeszłości. Teraz, gdy jest sama, może wrócić do formy i nie tracić czasu na otwieranie drzwi, by uciec. W rzeczywistości nie jest przecież dobrym przemytnikiem. 

2. Plan Rafy.  
Kradniesz przyprawy od Kartelu Pyke'ów, aby zapłacić Kartelowi Pyke'ów? Mów co chcesz o moralnie wątpliwym kompasie Rafy, ale przyznaj, że jest ona całkiem niezłą intrygantką. Doceniamy jej pewny sposób w jaki schodzi ze Srebrnego Anioła, jakby była właścicielką doków i rozgląda się po nich jak najlepszy, złotousty łotr.

3. Powrót Maula.  
Nawet w formie hologramu przesłanego z Mandalory Maul jest przerażający. Zdaje się też wyczuwać obecność Ahsoki na platformie, niczym łowca węszący za swoją ofiarą.

4. „Twój manifest mam... tutaj!"
Rafa mierząca się z menadżerem z rurką to klasyczny kreskówkowy żart i wciąż bawi on do rozpuku. Dodać należy, że o wiele lepiej niż sama rurka. Podobnie jak niektórzy z naszych ulubionych łotrów, jest biegła w wymyślaniu różnorodnych dowcipnych odzywek podczas eliminowania kolejnych wrogów.

5. Powrót Bo-Katan.  
Ta muzyczna wskazówka, która kiedyś zwiastowała przybycie Enfys Nest, rezonuje odpowiednim echo, gdy Bo-Katan pojawia się w hangarze na Coruscant. W zeszłym tygodniu pisnęliśmy z zachwytu, słysząc Ursę Wren i Bo-Katan, ale to było nic w porównaniu z tą chwilą, z tego odcinka. w końcu nie codziennie się zdarza, by Mandalorianin prosił o pomoc Jedi, a do tego jeszcze - byłego Jedi.  
Źródło: StarWars.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!

Niech Moc będzie z Tobą!

Copyright © 2016 Świat Star Wars , Blogger