Leia z niewielkim oddziałem na pokładzie Executora zdobywa tajne kody Imperium pozwalające ominąć blokadę niszczycieli. I tu pojawia się pierwszy zgrzyt. Executor to ogromny okręt, a oddziałowi udało się praktycznie za pierwszym podejściem znaleźć konsolę z kodami? Ktoś tu nie zainwestował w solidne zabezpieczenia. Do tego jeszcze chyba nie załatwiono alarmów, bo kilkoma obalonymi szturmowcami i oficerami próżno wypatrywać załogi z pozostałej części statku. Do zabawy dołącza Vader, który stylem znanym z Łotra 1 urządza masakrę najeźdźców. Oprócz Lei, która wiadomo, że przeżyje. No i tutaj dochodzimy do drugiego zgrzytu. Z rąk Vadera ginie jeden z przywódców Rebelii, pomimo że w innym źródle ta postać żyje co najmniej do bitwy o Endor. Ja rozumiem, że to źródło to książka ze wzmiankami, które niekoniecznie muszą być prawdziwe, ale kurde, jeżeli się mówiło, że teraz będzie spójność i w ogóle, to chyba wypadałoby dotrzymać słowa? Na pocieszenie dostajemy fajne momenty, których w życiu byśmy się nie spodziewali zobaczyć, czyli Leia za sterami TIE-Fightera i Han za sterami X-winga.
Larocca już chyba od jakiegoś czasu wiedział, że nie będzie już rysował głównej serii i ostatnimi podrygami się poprawia. Szkoda, że tak późno. Przynajmniej w końcu na plus można zaliczyć oprawę graficzną.
Do odstrzału został jeszcze jeden przywódca Rebelii, bo coś wierzyć mi się nie chce, że przeżyje. Końcówka sugeruje jakieś poświęcenie, ale czy tak będzie? Przekonamy się.
Ogólna ocena: 7/10
Fabuła: 7/10
Rysunki: 8/10
Postacie: 7/10
Szczegóły:
Tytuł: Star Wars #54: Hope Dies, Part V
Autor: Kieron Gillen
Rysunki: Salvador Larroca
Wydawnictwo: Marvel Comics
Data premiery: 19 września 2018
Liczba stron: 32
Oprawa: miękka
Cena: 3,99$ / 15,99 PLNGdzie kupić:
ATOM Comics
Chcesz być na bieżąco? Polub Świat Star Wars na Facebooku!
LINK: ŚWIAT STAR WARS |
Niech Moc będzie z Tobą!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!
Niech Moc będzie z Tobą!