Recenzja - Star Wars: The Last Jedi #1 - Gary Whitta

Ostatni Jedi poza filmem istnieje także w formie adaptacji dla dorosłych (RECENZJA) oraz powieści młodzieżowej (RECENZJA). Jakby tego było mało, postanowiono nas uraczyć także formą komiksową. Podobna praktyka miała miejsce także przy okazji filmu Przebudzenie Mocy, którego adaptacja komiksowa (RECENZJA) nie zachwycała. Jak jest tym razem?
Seria jest zaplanowana na sześć zeszytów, a pierwszy z nich przedstawia wydarzenia od początku filmu do momentu, gdy Ruch Oporu orientuje się, że Najwyższy Porządek jest w stanie śledzić ich w nadprzestrzeni. I w zasadzie na tym mógłbym skończyć omawianie fabuły, bo nie odstaje ona od wydarzeń z wielkiego ekranu, gdyby nie wprowadzono trzech nowych scen, które pogłębiają fabułę. Już na dzień dobry mamy monolog Luke'a na temat Mocy, Jedi i odcięcia się od całej spuścizny Zakonu. To akurat na plus, bo pozwala nam głębiej zrozumieć motywację mistrza Jedi. Dalej mamy lekko rozszerzoną scenę rozmowy Snoke'a z Kylo Renem, która potwierdza, że Najwyższy Przywódca przewiduje każdy ruch swojego ucznia (ale wiadomego momentu już nie przewidzi). Ostatnią dodatkową sceną jest moment, w którym Luke dowiaduje się o śmierci Hana Solo. I ta scena powinna się znaleźć w filmie, a nie być umieszczona w jakimś pobocznym źródle. Mamy także parę dodatkowych i zmienionych dialogów, ale nie są one zbyt istotne.
Rysunki... w internecie przeważają pozytywne opinie, ale ja się do nich nie przyłączę. Nie jest to może tragedia na poziomie oprawy graficznej z serii o mistrzu Windu czy niektórych tworów z głównej serii Marvela, ale i tak jest nieciekawie. Autor chyba opierał się na rysunkach z komiksu o Thrawnie, ale coś mu nie wyszło. Postacie na dalszym planie są narysowane powierzchownie, te na bliższym momentami też. Kolory są bardzo blade, widać to zwłaszcza w sali tronowej Snoke'a.

Zastanawiam się, po co tworzyć komiksową wersję filmu. Adaptację jeszcze zrozumiem, ale komiks? Dodatkowe sceny mogły równie dobrze znaleźć się w książce, tym bardziej, że to parę zdań. Można przeczytać w ramach ciekawostki, ale jak dla mnie to już zmęczenie materiału.

Ogólna ocena: 6/10
Fabuła: 6/10
Rysunki: 6/10
Postacie: 7/10

Szczegóły:
Tytuł: Star Wars: The Last Jedi Adaptation #1
Autor: Gary Whitta
Rysunki: Michael Walsh
Wydawnictwo: Marvel Comics
Data premiery: 9 maja 2018
Liczba stron: 40
Oprawa: miękka
Cena: 4,99$

Gdzie kupić:
ATOM Comics

Chcesz być na bieżąco? Polub Świat Star Wars na Facebooku!
LINK: ŚWIAT STAR WARS
Kopiując informacje pamiętaj o podaniu źródła! Szanuj pracę innych! 
Wszelkie pytania czy wątpliwości proszę kierować na adres e-mail swiatstarwars@onet.pl 
Niech Moc będzie z Tobą!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!

Niech Moc będzie z Tobą!

Copyright © 2016 Świat Star Wars , Blogger