Recenzja - Journey to Star Wars: The Last Jedi: Canto Bight - Saladin Ahmed, Rae Carson, Mira Grant, John Jackson Miller

Canto Bight to zbiór czterech opowiadań, których głównym wątkiem jest tytułowe kasyno. A że to miejsce specyficzne, ze specyficznymi zasadami, to i bohaterowie są nietuzinkowi. Zwykły turysta, handlarka winem, masażysta i hazardzista zorientują się, że Canto Bight to nie jest raj wolny od przestępczości i kłopotów.
Pierwszą historią w książce jest opowiadanie Rules of the Game autorstwa Saladina Ahmeda. Głównym bohaterem jest niejaki Kedpin Shoklop, który w ramach konkursu na pracownika roku wygrał wycieczkę na Cantonicę. Kedpin nie spodziewa się jednak, że wakacje nie będą przebiegały jak sobie zaplanował...

Historia jest dosyć zabawna, bo i sam Kedpin jest zabawny. Ot, przesadnie optymistyczny typek, który jest wielce podekscytowany perspektywą przebywania w Canto Bight. Niestety, zostaje on uwikłany w gangsterskie porachunki, a to za sprawą niejakiego Anglanga Leheta. Przyznam, że to opowiadanie jest najbardziej „życiowe”. Ile razy się słyszy o turystach, którzy zostali wykorzystani przez przestępców do przemytu narkotyków albo okradzeni na wakacjach. Tutaj przemytu nie ma, ale i tak jest nieciekawie. Opowiadanie to niejako wprowadzenie w świat Canto Bight, gdzie niemal każdy chce wykorzystać naiwność turystów do oporu, łącznie z droidami.

Autorką drugiej historii jest Mira Grant, a opowiadanie nosi tytuł The Wine in Dreams. Historia opowiada o Derli Pidys, która przybywa do Canto Bight z zamiarem kupienia najwspanialszej butelki wina w galaktyce. Na butelkę chrapkę ma także właścicielka nocnego klubu, Ubialla Gheal, a i same właścicielki wina – tajemnicze siostry Grammus, nie dadzą napitku byle komu...
To opowiadanie jest specyficzne. Głównie dlatego, że lwią część stanowią przemyślenia bohaterów (a raczej bohaterek, męskich postaci tutaj nie uświadczymy). Mamy tutaj do czynienia z dużym wglądem w motywacje bohaterów, przez co akcja jest nieco zbyt wolna. Dopiero pod koniec zaczyna się coś dziać, ale kończy równie szybko, co zaczęło. Jednak tym, co trzyma poziom jest przedstawienie sióstr Grammus, które jak same twierdzą, są z innego wymiaru. I tak samo się zachowują, zupełnie jakby nie były z tej galaktyki. Daje to nieco świeżości i aury tajemnicy. I aż szkoda, że nie dowiadujemy się o siostrach niczego więcej.

Bohaterem trzeciego opowiadania zatytułowanego Hear Nothing, See Nothing, Say Nothing autorstwa Rae Carson jest Lexo Sooger, sławny masażysta, do którego przybytku przybywają najbardziej wpływowe tuzy z Canto Bight. Jednym z gości jest Sturg Ganna – gangster, który przedstawia Lexowi propozycję nie do odrzucenia. Lexo będzie musiał zrezygnować ze swojej zasady nie wtrącania się w sprawy gości, by ratować bliską mu osobę...
Lexo w książce jest wyjątkową postacią, bo jako jedyny z bohaterów opowiadań ma rodzinę, a konkretnie ludzką córkę, którą przygarnął wiele lat temu. I właśnie więź między kosmitą a dziewczynką jest motorem napędowym działań masażysty. Musi on zrezygnować z tytułowej zasady, by ocalić dziecko przetrzymywane przez gangstera. Oczywiście nie jest w stanie zrobić tego sam, a jego pomocnicy też chcą coś ugrać. Ciężko nie współczuć jakiemukolwiek ojcu w takiej sytuacji. Akcja jest szybka, bo i czasu jest mało, co jednak jest tutaj na plus, ze względu na sytuację.

Ostatnim opowiadaniem jest The Ride autorstwa Johna Jacksona Millera. Bohaterem jest Kaljach Sonmi, hazardzista całymi dniami przesiadujący w kasynie. Pewnego dnia trafia na tzw. Szczęśliwą Trójkę, trzech braci o których krąży plotka, że przegrywają tylko wtedy, gdy tego chcą. Spotkanie z nimi doprowadza do serii niefortunnych sytuacji...

Bohaterem jest Kaljach, ale palma pierwszeństwa powinna należeć się braciom. To oni tutaj są motorem napędowym i są równie fascynujący jak siostry Grammus. Mają oni specyficzną zdolność wygrywania każdej gry, w jakiej biorą udział. A potem przegrywają wszystko jak leci, bo wiedzą, że się odkują. Ich relacje z Kaljachem są lekko niezrozumiałe, zwłaszcza, że nie mają powodu, by mu pomóc. A jest mu w czym pomagać, przy czym „pomoc” braci często z początku wygląda jak dobijanie leżącego. Niewątpliwym plusem jest pokazanie partyjki pazaaka, znanego z gry Knights of the Old Republic.

Co można ogólnie powiedzieć o zbiorze? Najbardziej rzuca się w oczy brak jakichkolwiek odniesień do wydarzeń w galaktyce (chyba tylko w opowiadaniu Millera jest wzmianka o Jedi, Imperium i zniszczeniu Hosnian Prime przez Najwyższy Porządek), przez co można odnieść wrażenie, że Canto Bight nie jest umiejscowione w znanym nam uniwersum. Do tego opisy bohaterów są niewystarczające. W dużej mierze są to kosmici i to z takim wyglądem, że bez słownika ilustrowanego do Ostatniego Jedi (RECENZJA) albo zwykłych zdjęć z wookiepedii z opisem nie wywnioskujecie, jak dana postać wygląda. Sami bohaterowie pojawiają się w filmie gdzieś w tle, z wyjątkiem Lexo, Kedpina i Ganny, którzy zostali wycięci. Gdybym miał wybrać najlepsze opowiadanie, wybór padłby na The Ride i Rules of the Game, głównie ze względu na trzech szczęśliwych braci i Kedpina. Samą książkę mogę z czystym sercem polecić, miło jest czasami poczytać o czymś innym niż tylko Jedi, Sithowie, Imperium itp.

Ogólna ocena: 7/10
Fabuła: 8/10
Postacie: 9/10
 
Szczegóły:
Tytuł: Journey to Star Wars: The Last Jedi: Canto Bight
Autor: Saladin Ahmed, Rae Carson, Mira Grant, John Jackson Miller
Wydawnictwo: Del Rey
Data premiery: 5 grudnia 2017
Liczba stron: 400
Oprawa: twarda
Cena: 28,99$

Gdzie kupić:
BOOKCITY


Jeśli jesteście zainteresowani innymi wpisami dotyczącymi Ostatniego Jedi to zapraszamy do lektury:
  1. Recenzja - Star Wars: Ostatni Jedi. Słownik ilustrowany
  2. Recenzje filmu Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi
  3. O książkach związanych z filmem Ostatni Jedi
  4. 10 najlepszych momentów z trailera Ostatniego Jedi
  5. Recenzja - Star Wars: The Last Jedi: Stroms of Crait
  6. Recenzja - Star Wars. Ostatni Jedi: Książka z modelem
  7. Recenzja - Star Wars: Kirigami (W oczekiwaniu na Star Wars: Ostatni Jedi)
  8. Recenzja - Star Wars: Całkiem inna kolorowanka/Kolorowanka i naklejki/Zadanie: naklejanie (W oczekiwaniu na Star Wars: Ostatni Jedi)
  9. Recenzja - Stromtroopers: Beyond the Armor (Journey to Star Wars: The Last Jedi)
  10. Recenzja - Star Wars supereasy (Journey to Star Wars: The Last Jedi)
  11. Recenzja - Phasma (Journey to Star Wars: The Last Jedi)
  12. Recenzja - The Legends of Luke Skywalker (Journey to Star Wars: The Last Jedi)
  13. Recenzja - Captain Phasma #1 (Journey to Star Wars The Last Jedi)
  14. Recenzja - Captain Phasma #2 (Journey to Star Wars: The Last Jedi)
  15. Recenzja - Captain Phasma #3 i #4 (Journey to Star Wars: The Last Jedi)
  16. W oczekiwaniu na Star Wars: Ostatni Jedi - modele od Bandai
  17. 5 rzeczy, których mogliście nie wiedzieć o kapitan Phasmie!

Chcesz być na bieżąco? Polub Świat Star Wars na Facebooku!
LINK: ŚWIAT STAR WARS
Kopiując informacje pamiętaj o podaniu źródła! Szanuj pracę innych! 
Wszelkie pytania czy wątpliwości proszę kierować na adres e-mail swiatstarwars@onet.pl 
Niech Moc będzie z Tobą!

1 komentarz:

  1. Jakoś nie ciągnęło mnie do tej sagi ale jeśli interesujesz się tym to pisz dalej o tym. Pewnie więcej takich książek powstało.

    OdpowiedzUsuń

Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!

Niech Moc będzie z Tobą!

Copyright © 2016 Świat Star Wars , Blogger