Nadchodzący serial aktorski z Gwiezdnych Wojen, który zawita na Disney+, zatytułowany The Book of Boba Fett, wciąż owiany jest tajemnicą, niemal tak samo jak postać, wokół której ma toczyć się przedstawiona w nim historia, a o której do czasu premiery Imperium Kontratakuje nie było wiadomo kompletnie nic. Pośród tych tajemnic zostały jednak ujawnione nazwiska reżyserów odpowiedzialnych za nadchodzące odcinki.
W zeszłym miesiącu, Temuera Morrison potwierdził w wywiadzie przeprowadzonym przez portal Rotten Tomatoes, że Robert Rodriguez powróci do świata Gwiezdnych Wojen i będzie odpowiedzialny za reżyserię serialu. W innym, udzielonym niedawno, wywiadzie aktor z kolei ujawnił, że Jon Favreau, Dave Filoni oraz Bryce Dallas Howard, również wyreżyserowali kilka odcinków, powracając tym samym po realizacji The Mandalorian na stołek reżyserski.
W wywiadzie udzielonym dla Daily Express, Morrison powiedział:
Jon [Favreau] miał w zanadrzu kilka magicznych sztuczek.
Mamy w ekipie wspaniałych reżyserów i fantastyczne osoby - Roberta Rodrigueza, oczywiście Favreu'a, Bryce [Dallas Howard] i Dave'a Filoniego.
To jak nowy świat! To jest nowy świat. Lubią trzymać gwiezdnowojenne rzeczy pod kluczem [dosłownie i w przenośni].
Morrison nie ujawnia jednak szerszych szczegółów, dających wgląd w serię, ale podzielił się swoim entuzjazmem odnośnie nadchodzącego serialu:
Musimy przyjrzeć się chronologii, musimy spojrzeć tam, gdzie był [Boba]. Musimy uszczęśliwić fanów.
Zasugerował także, że Book of Boba Fett będzie tak naprawdę historią o przyjaźni między Bobą a Fennec:
To sprawa tego duetu. Mamy Ming-Na Wen w tej historii - gra zabójczynię Fennec Shand.
Shand obecnie pojawia się w serialu animowanym The Bad Batch, gdzie Ming-Na Wen użyczyła swojego głosu postaci. Nie ma oficjalnego potwierdzenia, ile odcinków złoży się na serial, ale sądząc po tym, co zostało ujawnione, z całą pewnością możemy stwierdzić, że seria będzie liczyła przynajmniej cztery odcinki. Jednakże, w świetle wcześniejszego wywiadu udzielonego przez Temuerę Morrisona, informującego o udziale Roberta Rodrigueza i sugestii, że wyreżyserował kilka odcinków, można śmiało przypuszczać, że odcinków będzie więcej niż cztery. Powiedział też, że zatrudniono kilku wspaniałych reżyserów, choć nie ma żadnej sugestii, czy odnosiło się to do wymienionych już nazwisk, czy nieznanych nam jeszcze reżyserów związanych z serialem.
Wychodzi jednak na to, że póki co serial pozostał w tak zwanej rodzinie - osób, które zajmowały się już reżyserią The Mandalorian. Jedyną osobą, co do której można mieć wątpliwości, czy została zatrudniona do realizacji nadchodzącego serialu, jest Rick Famuyiwa, który był odpowiedzialny za odcinki z obu sezonów The Mandalorian. Portal IMDB podaje, że w tej chwili zajęty jest filmowaniem dokumentu.
Filmowanie nadchodzącego serialu zakończyło się w maju, a premiera przewidziana jest na Disney + na grudzień tego roku.
Dajcie na stronce jakiś szarny kolor nwm ale biały wali po oczach hah
OdpowiedzUsuń