Czy możemy podziękować zawczasu i zostać na Naboo?
To przerażająca galaktyka. Poza Lordami Sithów i zagrożeniami ze strony Imperium (oraz szturmowców rujnujących piękne plaże Scarif), podróżnicy muszą stawić czoła zagrożeniom spowodowanymi trudnym terenem i groźnym stworzeniom. Niektóre planety są tak złowieszcze, że mogą nawet wywołać dreszcze nawet u najbardziej pozbawionych strachu Jedi. W duchu Halloween przyjrzyjmy się więc niektórym z najbardziej przerażających planet znanych z Gwiezdnych wojen.
1. Moraband (pierwsze pojawienie: Wojny klonów (6x13): Poświęcenie)
Moraband to planeta duchów o wyjątkowo złym nastawieniu. Dom pierwszego z Sithów, czerwony pustynny świat jest górzystym pustkowiem, który najwyraźniej zamieszkują tylko duchy Sithów i gadające węże (a może to była iluzja?). Główną atrakcją Moraband jest świątynia znajdująca się na cmentarzu zwanym Doliną Mrocznych Lordów. Sama Świątynia Sithów zawiera komnatę egzekucyjną Jedi i grobowiec nikogo innego, jak samego Dartha Bane'a - którego duch również nawiedza świątynię - czyniąc planetę znajdująca się na Zewnętrznych Rubieżach kolebką zła Ciemnej Strony.
Moraband to planeta duchów o wyjątkowo złym nastawieniu. Dom pierwszego z Sithów, czerwony pustynny świat jest górzystym pustkowiem, który najwyraźniej zamieszkują tylko duchy Sithów i gadające węże (a może to była iluzja?). Główną atrakcją Moraband jest świątynia znajdująca się na cmentarzu zwanym Doliną Mrocznych Lordów. Sama Świątynia Sithów zawiera komnatę egzekucyjną Jedi i grobowiec nikogo innego, jak samego Dartha Bane'a - którego duch również nawiedza świątynię - czyniąc planetę znajdująca się na Zewnętrznych Rubieżach kolebką zła Ciemnej Strony.
2. Abafar (pierwsze pojawienie: Wojny klonów (5x11): Słoneczny dzień w pustce)
To nie ciemna strona, duchy czy potwory będą miały wpływ na podróżnika po Abafar - ale ich własny umysł. Oprócz zatopionej osady miejskiej Pons Ora, pustynia Abafar (nazywana „Pustką”) wydaje się właściwie być pozbawiona cech charakterystycznych i właśnie dlatego jest tak przerażająca. Regolit na powierzchni skręca światło i przesłania cienie, a wyjątkowa atmosfera zamienia światło słoneczne w niezmienną poświatę. Bez poczucia miejsca lub kierunku można powoli stracić kontrolę nad zdrowiem psychicznym, zagubić się i oszaleć z pragnienia - chyba że ma się szczęście złapać przejażdżkę ze stadem wędrowców Pustki o długich szyjach przemierzających ją w drodze do źródła wody.
To nie ciemna strona, duchy czy potwory będą miały wpływ na podróżnika po Abafar - ale ich własny umysł. Oprócz zatopionej osady miejskiej Pons Ora, pustynia Abafar (nazywana „Pustką”) wydaje się właściwie być pozbawiona cech charakterystycznych i właśnie dlatego jest tak przerażająca. Regolit na powierzchni skręca światło i przesłania cienie, a wyjątkowa atmosfera zamienia światło słoneczne w niezmienną poświatę. Bez poczucia miejsca lub kierunku można powoli stracić kontrolę nad zdrowiem psychicznym, zagubić się i oszaleć z pragnienia - chyba że ma się szczęście złapać przejażdżkę ze stadem wędrowców Pustki o długich szyjach przemierzających ją w drodze do źródła wody.
3. Malachor (pierwsze pojawienie: Rebelianci (2x21/22): Zmierzch Padawana)
Ciemna i opuszczona planeta na polu bitwy straszy jak niewiele innych miejsc w galaktyce. Malachor wzbudza złe przeczucia swoim skalistym terenem i wydrążoną skorupą prowadzącą do ciemnego podziemia - i to zanim jeszcze odkryje się skamieniałe szczątki. Planeta jest silna dzięki Ciemnej Stronie i była miejscem Wielkiej Plagi Malachoru, gdzie Jedi i Sithowie starli się tysiące lat temu w walce, w której brały udział czarownice Sithów i superbronie. (Jak widać na powyższym obrazku, Ezra Bridger odkrył starożytny miecz świetlny z krzyżową rękojeścią leżącą pośród zwęglonych ciał.) Trzeba też podkreślić, że żadna ze stron tak naprawdę nie wygrała. Świątynia Sithów znajduje się pod powierzchnią planety, gdzie „obecność” Ciemnej Strony istnieje w obelisku, czekając na aktywację. Malachor jest tak przerażający, że jest używany jako straszna opowieść, którą opowiada się dzieciom i jest miejscem, którego wszyscy Jedi powinni unikać.
Ciemna i opuszczona planeta na polu bitwy straszy jak niewiele innych miejsc w galaktyce. Malachor wzbudza złe przeczucia swoim skalistym terenem i wydrążoną skorupą prowadzącą do ciemnego podziemia - i to zanim jeszcze odkryje się skamieniałe szczątki. Planeta jest silna dzięki Ciemnej Stronie i była miejscem Wielkiej Plagi Malachoru, gdzie Jedi i Sithowie starli się tysiące lat temu w walce, w której brały udział czarownice Sithów i superbronie. (Jak widać na powyższym obrazku, Ezra Bridger odkrył starożytny miecz świetlny z krzyżową rękojeścią leżącą pośród zwęglonych ciał.) Trzeba też podkreślić, że żadna ze stron tak naprawdę nie wygrała. Świątynia Sithów znajduje się pod powierzchnią planety, gdzie „obecność” Ciemnej Strony istnieje w obelisku, czekając na aktywację. Malachor jest tak przerażający, że jest używany jako straszna opowieść, którą opowiada się dzieciom i jest miejscem, którego wszyscy Jedi powinni unikać.
4. Dagobah (pierwsze pojawienie: Imperium kontratakuje)
Otoczona mgłą, szalejącymi deszczami i błyskawicami, Dagobah to idealna definicja „ciemności i burzy”. Chociaż nie ma tutaj żadnej cywilizacji, na tej bagiennej planecie znajdującej się na Zewnętrznych Rubieżach jest życie. Wiele z żyjących tu istot może chcieć zjeść podróżnika (wyjątkiem są droidy). Ślimaki bagienne, pytony i smocze węże na torfowiskach, żeby wymienić tylko kilka spośród jej mieszkańców stanowią zagrożenie w tym tajemniczym świecie. Dagobah wyróżnia się także tym, że jest silna żywą Mocą. Pod bulwodrzewami istnieje jaskinia zła, ogniwo Ciemnej Strony. Zbliżanie się do niego napełnia człowieka uczuciem lęku, ponieważ ciało stygnie, a gniew zaczyna rozwijać się przypominając oplatające wszystko macki. Jeśli ktoś wejdzie w tę złowrogą boczną ścieżkę, będzie nawiedzany przez złowrogie widma i iluzje, które odzwierciedlają ich najgłębsze, najciemniejsze zakamarki umysłu. Większość Dagobah stanowi zagrożenie, ale jest miejscem życia, to jaskinia jest domeną zła.
Otoczona mgłą, szalejącymi deszczami i błyskawicami, Dagobah to idealna definicja „ciemności i burzy”. Chociaż nie ma tutaj żadnej cywilizacji, na tej bagiennej planecie znajdującej się na Zewnętrznych Rubieżach jest życie. Wiele z żyjących tu istot może chcieć zjeść podróżnika (wyjątkiem są droidy). Ślimaki bagienne, pytony i smocze węże na torfowiskach, żeby wymienić tylko kilka spośród jej mieszkańców stanowią zagrożenie w tym tajemniczym świecie. Dagobah wyróżnia się także tym, że jest silna żywą Mocą. Pod bulwodrzewami istnieje jaskinia zła, ogniwo Ciemnej Strony. Zbliżanie się do niego napełnia człowieka uczuciem lęku, ponieważ ciało stygnie, a gniew zaczyna rozwijać się przypominając oplatające wszystko macki. Jeśli ktoś wejdzie w tę złowrogą boczną ścieżkę, będzie nawiedzany przez złowrogie widma i iluzje, które odzwierciedlają ich najgłębsze, najciemniejsze zakamarki umysłu. Większość Dagobah stanowi zagrożenie, ale jest miejscem życia, to jaskinia jest domeną zła.
5. Dathomira (pierwsze pojawienie: Wojny klonów (3x12): Siostry Nocy)
Czy jest w ogóle coś, co nie jest przerażające w tym świecie znajdującym się w sektorze Quelli? Pod krwistoczerwonym niebem ciemna strona Mocy przenika niebezpieczne mokradła Dathomiry, zarośniętą roślinność i lasy zamieszkane przez sękate drzewa, które rodzą kokony. Jest domem dla wszelkiego rodzaju przerażających płazów i gadów, takich jak węże i jaszczurki, a także podobnej do skorupiaka bestii z mackami "Spiocha". Jakby tego było mało, Dathomira to planeta, gdzie można nabawić się wielu urazów. To nie wszystko, jest tu więcej przerażających rzeczy: najbardziej przerażającą częścią Dathomiry są Siostry Nocy władające Mocą, niekwestionowany sabat czarownic mieszkający w fortecach na bagnach. Jedna sztuczka, którą mogą wykorzystać swoją czarną magią: to przywoływanie armii martwych Sióstr Nocy pochowanych w kokonach, które powracają jako wrzeszczące mumie zombie, które niszczą wszystko na swojej drodze. Zasadniczo Dathomira to idealna planeta-koszmar, przy której nawiedzony dom może wydawać się co najwyżej miejscem osobliwym.
Czy jest w ogóle coś, co nie jest przerażające w tym świecie znajdującym się w sektorze Quelli? Pod krwistoczerwonym niebem ciemna strona Mocy przenika niebezpieczne mokradła Dathomiry, zarośniętą roślinność i lasy zamieszkane przez sękate drzewa, które rodzą kokony. Jest domem dla wszelkiego rodzaju przerażających płazów i gadów, takich jak węże i jaszczurki, a także podobnej do skorupiaka bestii z mackami "Spiocha". Jakby tego było mało, Dathomira to planeta, gdzie można nabawić się wielu urazów. To nie wszystko, jest tu więcej przerażających rzeczy: najbardziej przerażającą częścią Dathomiry są Siostry Nocy władające Mocą, niekwestionowany sabat czarownic mieszkający w fortecach na bagnach. Jedna sztuczka, którą mogą wykorzystać swoją czarną magią: to przywoływanie armii martwych Sióstr Nocy pochowanych w kokonach, które powracają jako wrzeszczące mumie zombie, które niszczą wszystko na swojej drodze. Zasadniczo Dathomira to idealna planeta-koszmar, przy której nawiedzony dom może wydawać się co najwyżej miejscem osobliwym.
6. Mustafar (pierwsze pojawienie: Zemsta Sithów)
Szaleją tutaj burze, gdy grawitacja dwóch gazowych olbrzymów nieustannie szarpie tę wulkaniczną planetę znajdującą się na Zewnętrznych Rubieżach. Niebo jest zasłonięte, a pchły lawowe, pożerające ludzi węgorze lawowe, mięsożerne roggwarty i chrząszcze pełzają przez rzeki lawy, tunele i jaskinie. To nie sprawia, że Mustafar jest przyjazny, ale tak naprawdę nie to sprawia, że jest przerażający. Ten wzbudzającą strach reputację planety jest fakt, że należy do Dartha Vadera i jest domem dla jego twierdzy, potężnej fortecy. Vader nie urodził się na Mustafarze, ale planeta była miejscem jego pojedynku z Obi-Wanem Kenobim, podczas którego większość jego ludzkiego ciała została zniszczona. Ironiczne jest więc to, że Czarny Lord zdecydował się zbudować tutaj swoją wieżę terroru, z pomocą Lorda Sithów i rzeźbiarza Momina (którego moc pozwoliła mu odzyskać siły poprzez opętanie). Forteca Vader, będąca już miejscem ciemnej strony, działa jako kamerton dla Mocy. Oprócz faktu, że zamek jest również miejscem, w którym schwytani Jedi są wysyłani na przesłuchania i egzekucje, Mustafar jest jednym z najbardziej przerażających miejsc, jakie może znaleźć podróżnik po odległej galaktyce.
Źródło: starwars.com
Tłumaczenie: Lupus
Abafar! Zdecydowanie!
OdpowiedzUsuńAle dodałabym jeszcze Umbarę, brrrr. ;)
Exegolu tutaj brakuje
OdpowiedzUsuń