Recenzja: Star Wars - Smuggler's Guide

Przemytnicy to jeden z nierozłącznych tematów związanych z Gwiezdnymi wojnami. Na ten niezwykle barwny element odległej galaktyki składają się jednak nie tylko Ci, którzy przewożą nielegalne towary, jak choćby przyprawę, ale także syndykaty zbrodni, poszukiwacze przygód, różnego rodzaju łajdacy, łotry, a nawet łowcy nagród, zabójcy czy pospolici przestępcy. Po lekturze Scum and Villainy (recenzję możecie przeczytać tutaj>>) wydawać by się mogło, że tego tematu nie da się ugryźć od innej strony. Nic bardziej mylnego, bo tym razem zamiast spojrzenia organów ścigania, otrzymujemy spojrzenie samych zainteresowanych, czyli wszystkich związanych z półświatkiem przestępczym Gwiezdnych wojen. Jak przedstawia się kanoniczny przewodnik Smuggler's Guide i dlaczego warto go mieć na swojej półce?
Napisana przez Daniela Wallace'a - wieloletniego twórcę przewodników i tekstów dla Star Wars Adventure Journal oraz Star Wars Gamer - książka ukazała się chwilę po wydawnictwie Scum and Villainy 30 października 2018 roku. Jego limitowana edycja deluxe w której skład wchodziło ekskluzywne pudełko, karnet do Canto Bight, list gończy, imperialny bilet rejestracyjny i kilka innych dodatkowych materiałów ukazała się z kolei 13 listopada tego samego roku. Wydana tak, by przypominała zniszczony notatnik, przechodzący z rąk do rąk stanowi coś w rodzaju prawdziwego rarytasu - o ile jednak w galaktyce, którą kochamy był to istny biały kruk, o tyle w naszej może go mieć każdy, no prawie każdy - polskiego wydania niestety wciąż brakuje i raczej brakować będzie. O samej książce zaś można z tyłu przeczytać, co następuje:
W odzyskanym z jednego ze schowków Sokoła Millennium "Przewodniku Przemytnika" możesz śledzić jego niezwykłą podróż przez ręce tak znanych postaci, jak Maz Kanata, Hondo Ohnaka, Dryden Vos, Lando Calrissian czy Han Solo. Poznaj nieznane wcześniej szczegóły dotyczące podstępnych działań podziemnego świata galaktyki. Jakie sekrety odkryjesz w tych szkatułkowych opowieściach ukrytych na jego stronach?*
Jest to kolejna książka typu in-universe, otrzymujemy więc bezpośrednią perspektywę postaci świata Gwiezdnych wojen, a tym razem tych perspektyw jest kilkanaście. Każda w jakiś sposób się ze sobą zazębia i uzupełnia, dopowiada lub rzuca całkowicie nowe światło. Narracje są prowadzone jako zapiski przemytników, zabójców czy poszukiwaczy przygód, uzupełniane wycinkami z plakatami gończymi, manifestami, mapami lub wykresami, a także licznymi dopiskami zainteresowanych informacjami, które można znaleźć na kartach przewodnika, który najwyraźniej przechodził z rąk do rąk. Możemy więc zapoznać się nie tylko z sekretami największych łotrów galaktyki, ale także poznać kawał jej historii - od najdawniejszych czasów Starej Republiki, aż po okres Najwyższego Porządku. Wszystko z kolei zostało mocno osadzone w opowieściach o łupach, wzajemnych dogryzaniach, próbach charakterologicznych, przechwałkach i w końcu garści szczegółowych informacji o nowych postaciach takich jak Doktor Aphra, Maz Kanata czy Karmazynowy Pirat, żeby wymienić jedynie kilku, miejscach w rodzaju Canto Bight, kartelach i oczywiście o Sokole Millennium i Hanie Solo. Prawdopodobnie jednak najlepszym momentem książki jest jej ostatni fragment, w którym Leia Organa Solo przejmująco żegna się ze swoim mężem i ukochanym "łajdakiem".
Językowo książka jest zróżnicowana, ale bardziej na zasadzie oddania różnych stylów, sposobów wypowiedzi czy charakteru postaci - niektóre narracje są więc napisane kwieciście, inne wydają się być poszarpane jakby pisane naprędce lub w bitewnym amoku, są też takie do których faktycznie się przyłożono, by zdać jak najdokładniejszą relację z tego, co się działo i co mogłoby mieć znaczenie dla innych przemytników lub tych, do których ów przewodnik trafił. Jednocześnie zadbano, by książkę mimo tej różnorodności czytało się gładko, szybko, a każdy kolejny aspekt i przytaczany fakt wiązał się lub uzupełniał poprzedni. Wylatkowo dowcipnie wypadają też liczne uwagi dopisywane przez posiadaczy przewodnika na marginesach, co naprawdę sprawia wrażenie, że czyta się prawdziwy galaktyczny dziennik, który dodatkowo jest bogato ilustrowany, zdobiony lub sprawiając wrażenie mocno zniszczonego, a nawet miejscami jakby specjalnie niekompletnego. Ponadto, pozycja stanowi znakomite uzupełnienie Scum and Villainy dając spojrzenie nie ze strony służb bezpieczeństwa, a właśnie tych, którzy prawo łamią i stanowią potencjalne zagrożenie dla galaktyki. Z całą pewnością jest to też pozycja, która spodoba się fanom dopiero zaczynającymi swoje podróże po odległej galaktyce, ale również starsi, którzy przemierzają galaktyczne szlaki już od dawna, będą się ją czytając świetnie bawić.

Ogólna ocena: 10/10
Informacje: 10/10
Rysunki: 10/10
Jakość wydania: 10/10

Na naszej stronie znajdziecie także recenzję podobnej publikacji, The Rebels Files, która dotyczy rebeliantów, tutaj>>.

Szczegóły:
Tytuł: Star Wars: Smuggler's Guide
Autor: Daniel Wallace
Ilustracje: Adrián Rodriguez, Studio Hive, Javier Charro
Wydawnictwo: Epic Ink (wersja deluxe)/Chronicle Books (wersja standardowa)
Data premiery: 13 listopada 2018 (wersja deluxe)/17 września 2019 (wersja standardowa)
Liczba stron: 160
Oprawa: twarda
Cena: 21,95$ / 86,00 PLN (wersja angielska)

Gdzie kupić: 
BOOKCITY  (wersja standardowa)

* Tłumaczenie własne

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!

Niech Moc będzie z Tobą!

Copyright © 2016 Świat Star Wars , Blogger