Wydanie
Blu-Ray zawiera dwa dyski:
Dysk 1:
film
Dysk 2:
materiały dodatkowe
Film:
W tej
recenzji nie będę skupiać się na samym filmie. Naszą recenzję
dotyczącą samego filmu możecie przeczytaj tutaj>>.
Obraz
i dźwięk:
Film ma
długość 142 minut i ma oryginalny współczynnik proporcji 2.39:1
W porównaniu do trylogii prequeli, film nie został nakręcony
cyfrowo, ale „staroświecko” na kombinacji taśm 35 mm i 65 mm.
Przyznam,
że to mój pierwszy film z Sagi Skywalkerów, który mam
możliwość obejrzeć na Blu-Ray, a nie DVD. Oglądanie tego filmu w
rozdzielczości HD w domowym zaciszu to prawdziwa przyjemność.
Obraz jest wyraźny, ma dobre i wyraziste kolory. Natomiast poziomy
czerni są również świetne, ponieważ niektóre sceny toczą się
głównie w ciemności, szczegóły są nadal dobrze widoczne, co
często stanowiło problem w wydaniach DVD. Naprawdę muszę
przyznać, że byłem entuzjastycznie nastawiony do wydań Blu-Ray.
Film ma
następujące ścieżki dźwiękowe::
Języki:
Polski
Dolby Digital 5.1
Angielski
Dolby Digital 5.1
Czeski
Dolby Digital 5.1
Napisy:
polskie,
czeskie, angielskie dla niesłyszących
Materiały
dodatkowe:
Angielski
Dolby Digital 2.0
Ścieżka
dźwiękowa filmu jest szybka i dynamiczna, podobnie jak sam film.
Gwiezdne wojny zawsze były pewnym wyznacznikiem
pod względem jakości dźwięku (THX) i dotyczy to również
ostatniego filmu w sadze. Z jednej strony efekty dźwiękowe są
dynamicznie przez całą ścieżkę dźwiękowa. Nie wspominając o
tym, że efekty dźwiękowe są dokładnie tym, co dzieje się na
ekranie. Dialogi są wyraźne, bas jest głęboki. Zwłaszcza podczas
bitwy nad Exegol dźwięk jest naprawdę bardzo dobry.
Naprawdę
podobało mi się (pewnie mniej moim sąsiadom) ciągłe korzystanie
maksymalnej głośności za każdym razem, gdy używana jest Moc
przez Rey lub Kylo Rena. Zwłaszcza podczas
pojedynku na gruzach Drugiej Gwiazdy Śmierci
i wraz z falami rozbijającymi o ten wrak salon się trzęsie.
Nawet
błyskawice Mocy Palpatine’a są naprawdę
przerażające. Całość dopełnia wspaniała muzyka autorstwa Johna
Williamsa, która cudownie wtapia się w całość filmu.
Materiały
dodatkowe:
Na
drugim dysku możemy znaleźć następujące materiały dodatkowe:
-
Dziedzictwo Skywalkerów (126 minut 6 sekund)
-
Pasaana: pościg śmigaczy (14 minut 16 sekund)
- Obcy
na pustyni (5 minut i 59 sekund)
- D-O:
klucz do przeszłości (5 minut 33 sekundy)
-
Warwick i syn (5 minut 37 sekund)
-
Tworzenie stworzeń (7 minut 46 sekund)
Otrzymujemy
w sumie ponad 2,5 godziny materiałów dodatkowych. Nie spodziewałem
się tego rozmiaru, ale tym razem, co dziwi, nie ma usuniętych scen.
Jednak dokument Dziedzictwo Skywalkerów zajmuje trochę
ponad dwie godziny. Dlatego chciałbym przyjrzeć się mu bliżej.
Jak sugeruje tytuł tego specjalnego materiału, tutaj w pełnej
długości zobaczymy dokument zza kulis Epizodu IX.
Zdawano sobie sprawę z faktu, że film zamyka nie tylko trylogię
sequeli, ale także całą sagę, dlatego dokument ma związek z
kręceniem oryginalnej trylogii w latach 1977–1983. Tak zaczyna się
dokument w 1982 r., a ekipa filmowa rozmawia przez płot z turystami,
którzy podróżują, w tle scenografii i scen do kręcenia Epizodu
VI:
„Czas, kiedy wszystkie dziewięć filmów zostanie zrealizowanych [..] będzie niesamowity!”
Potem
przechodzimy do kręcenia Epizodu IX. Widz znajduje się
w naprawdę nostalgicznym nastroju. Przyznaję, że byłem naprawdę
pełen emocji, kiedy po raz pierwszy oglądaliśmy Oscara Isaaca,
gdy filmowany był jako Poe Dameron w kokpicie swojego
X-winga, a potem przechodzimy do Epizodu IV.
Oczywiście widzimy różnice w sposobie kręcenia takiej sceny, mimo
że minęło już ponad 40 lat, ale widzimy również podobieństwa!
Tak jak oglądamy i słuchamy Daisy Ridley w roli Rey,
w jaki sposób przygotowuje się do swoich scen fizycznie, ale także
psychicznie, stosując różne metody, a następnie słuchamy Marka
Hamilla jako Luke’a Skywalkera, gdy
przygotowuje się do sceny walki z Darthem Vaderem w Epizodzie
V.
Pomiędzy
tymi podróżami w czasie dowiadujemy się także wiele o samym
kręceniu, robiąc to od początku do końca filmu. Koordynator
kaskaderów również ma tutaj dużo czasu „antenowego” i mamy
wgląd w jej pracę, ale także w ludzi stojących za kamerą.
Pojawiają się miejsca filmowania, planowanie i tworzenie różnych
planów i oczywiście przyglądamy się także działowi stworzeń, w
którym postacie takie jak Babu Frik są ożywione przez
animatroników. Każdy, kto nie zauważył jeszcze epizodu Johna
Williamsa na Kajimi, zostanie tutaj szczegółowo
zapoznany z tym, co jeszcze tam można odkryć. Na przykład, że
Williams był otoczony 51 obiektami w tej scenie, z których
każdy reprezentował film, za który kompozytor został nominowany
do Oscara.
Ale
pożegnanie to także ważny i duży temat w tym dokumencie. Dokument
poświęca dużo czasu zmarłej Carrie Fisher i jej roli
księżniczki Lei z
Alderaana. Mówi się, że Epizod IX miał
być jej filmem i o tym, jak twórcy wykorzystali materiał z
Epizodów VII i VIII, aby jak najlepiej pożegnać
tę postać.
Anthony
Daniels, który występuje jako C-3PO w każdym z
dziewięciu Epizodów Gwiezdnych wojen, ma także
bardzo emocjonujące sceny. Zwłaszcza pod koniec, gdy stoi przed
planem, który był jego pierwszym kontaktem ze światem Star Wars
44 lata wcześniej. Ale dowiadujemy się również, że on sam był
bardzo zadowolony z większej roli 3PO w filmie. I rola Luke'a
w filmie jest również wspomniana i komentowana, co dla mnie jest
także wyraźną krytyką Luke'a w Epizodzie VIII
ze strony aktorów (Mark Hamill nigdy nie ukrywał, jak
niezadowolony jest z przedstawienia mistrza Jedi przez
Riana Johnsona).
Zawsze
wydaje mi się niesamowite, jakie sceny były wykorzystywane do
określonych celów. W niektórych mometach byłem zaskoczony, jak
podejmowane były pewne decyzje twórcze (sztylet). Ten film bardzo
mi się podobał, nawet jeśli pod koniec trochę się dłuży.
Kolejne
materiały bonusowe są również bardzo fajne, ale ostatecznie nie
zawierają zbyt wielu nowych informacji. Ponadto trzy z pięciu tych
materiałów są już mniej więcej zawarte w Dziedzictwie
Skywalkerów.
Pomimo
faktycznych słabości samego filmu Star Wars: The Rise of
Skywalker na Blu-Ray to uczta dla oczu. Dźwięk uzupełnia obraz
na ekranie telewizora i poprawia wrażenia. Materiały bonusowe znów
wyróżniają się filmem dokumentalnym o długości filmu
fabularnego, chociaż nie mogę nie wspomnieć o braku usuniętych
scen. Może Disney szykuje wersję rozszerzoną lub jakieś
specjalne wydanie?
Ogólna
ocena: 8/10
Obraz:
9/10
Dźwięk:
7/10 (za dźwięk Dolby Digital 5.1....)
Dodatki: 9/10
Jakość wydania: 8/10
Dodatki: 9/10
Jakość wydania: 8/10
Dziękuję wydawnictwu Galapagos za przekazanie egzemplarza do
recenzji.
KONKURS (Zakończony!):
Przy
wsparciu wydawnictwa Galapagos przygotowaliśmy dla Was
konkurs, w którym rozdajemy 1x film Gwiezdne wojny: Skywalker.
Odrodzenie na DVD! Aby wziąć udział w konkursie,
wystarczy odpowiedzieć na następujące pytanie:
Na jakiej planecie znajdowały się szczątki Drugiej Gwiazdy Śmierci?
Warunki
uczestnictwa:
1.
Odpowiedź na pytanie należy wysłać na adres e-mail:
swiatstarwars@onet.pl z dopiskiem SKYWALKER. ODRODZENIE.
2.
Nagroda zostanie rozlosowana wśród wszystkich zgłoszeń z poprawną
odpowiedzią.
3.
W konkursie można wziąć udział tylko jeden raz!
4.
Data zakończenia konkursu to piątek, 22 maja 2020, godzina 23:59.
5.
Zwycięzca zostanie poinformowany o wygranej mailowo, najpóźniej do
25 maja 2020 roku, wtedy także zostanie poproszony o adres, na który
wyślemy nagrodę.
6.
Wszystkie zebrane dane służą wyłącznie do dystrybucji nagrody i
zostaną usunięte po zakończeniu konkursu i wysłaniu nagrody.
7.
Nie ma możliwości wymiany nagrody na ekwiwalent pieniężny!
I
na koniec: Powodzenia! Niech Moc
będzie z Wami!
Szczegóły:
Tytuł:
Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie Blu-Ray
Tytuł
oryginalny: Star Wars: The Rise of Skywalker Blu-Ray
Reżyser:
J. J. Abrams
Czas trwania: 142 minuty
Wydawnictwo:
Galapagos Films
Data
premiery: 8 maja 2020
Cena:
44,99 PLN (DVD), 85,99 PLN (Blu-Ray)
Gdzie
kupić:
Dzięki za tak wyczerpującą recenzję. Brzmi bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuń