Recenzja: Kolekcja Komiksy Star Wars: Wojny klonów 7: Zemsta Sithów

W serii Kolekcja Komiksy Star Wars wydawnictwo De Agostini wydało kolejną adaptację filmu Star Wars. Tym razem jest to komiks na podstawie filmu Star Wars: Epizod III – Zemsta Sithów. Komiks został opublikowany po raz pierwszy wiosną 2005 roku przez Dark Horse. Autorem komiksu jest Christopher Cerasi, zaś rysunki w adaptacji wykonał Doug Wheatley. Dodatkowo w tomie znajdują się dwie historie, których akcja toczy się już po Rozkazie 66: W nieznane oraz Czystka. Autorem pierwszego komiksu jest Welles Hartley, a drugiego John Ostrander. Rysunki w obu komiksach także wykonał Doug Wheatley.

Opis:

Ten tom zaczyna się od komiksowej adaptacji epizodu III „Zemsta Sithów”, a potem opowiada o konsekwencjach poczynań Anakina. Triumf Palpatine’a i odrodzenie 6 jako Dartha Vadera przypieczętowały los rycerzy Jedi. Rozkaz 66 zaklasyfikował ich jako wrogów Imperium. Jedi byli ścigani i eksterminowani, lecz kilkorgu, m.in. mistrzowi Dassowi Jannirowi, udało się uciec i ukryć. Teraz z cienia kierują garstką rebeliantów gotowych zrobić wszystko, żeby odbudować Republikę.

Zacznijmy od adaptacji, która jest kanoniczna tylko w tych scenach, które są zgodne z filmem, podczas gdy dodatkowe sceny są traktowane jako Legendy. Nie będę zagłębiać się w treść tego komiksu, ponieważ zakładam, że każdy fan Star Wars fabułę Epizodu III zna na wylot.

Komiks, podobnie jak film, zaczyna się od bitwy o Coruscant. Rycerze Jedi Obi-Wan Kenobi i Anakin Skywalker są w drodze na okręt flagowy generała Grievousa, aby uratować kanclerza Palpatine'a. Tutaj mamy zaprezentowaną skróconą wersję tej misji. W tym celu w komiksie znajduje się usunięta scena ze zbiornikiem paliwa na Invisible Hand. Późniejsza scena w windzie została także pominięta. Tak więc, te sceny, które zostały dodane dodatkowo, dodane zostały kosztem tych z filmów.

Różne sceny są również pokazywane inaczej niż w filmie, np. że Palpatine i Anakin rozmawiają o Darthcie Plagueisie podczas trwania opery. W filmie wciąż siedzą w loży w operze, natomiast w komiksie wyszli na korytarz. Teksty również różnią się od czasu do czasu. Niemniej najważniejsze elementy z filmu są opowiadane w komiksie.

Rysunki Douglasa Wheatleya są bardzo atrakcyjne i, podobnie jak kolory, bardzo naturalne. Postacie można łatwo rozpoznać, a „wygląd i styl” jest jak w filmie. Komiks jest również bardzo odpowiedni dla dzieci, ponieważ chwile z końca walki na Mustafar i operacja Anakina na Coruscant są tylko krótko pokazane. W zbliżeniu nie widać zniekształconego ciała Anakina. Brutalne sceny z filmu zostały umiejętnie zmiękczone, dzięki czemu komiks jest odpowiedni dla młodszej publiczności. Ten komiks może być również trzymany w ręce dziecka w wieku 8 lat i starszego, aby mógł on doświadczyć Zemsty Sithów w pełni.

Ponieważ widziałem ten film kilkadziesiąt razy, oczywiście zauważyłem wiele rozbieżności z nim, ale dobry projekt i dodatkowe sceny częściowo zaradziły temu brakowi, dlatego komiksowi przyznaję ocenę 7 na 10.

Jak powiedziałem, w tomie Wojny klonów 7 są dwa dodatkowe komiksy chronologicznie na końcu osi czasu Wojen Klonów. Pierwsza historia Dark Times, W Nieznane, rozgrywa się podczas Rozkazu 66 i już wykorzystuje obrazy, które pojawiają się również w Zemście Sithów. Między innymi śmierci mistrzów Plo Koona i Stass Allie. Ta pierwsza historia opowiada podroż trzech różnych Jedi po wykonaniu Rozkazu 66. Dwóch mistrzów i padawan. Podczas gdy jeden mistrz decyduje się ukryć, drugi wybiera opór. Po drodze spotykają się na Coruscant przed świątynią Jedi i dyskutują, podczas gdy inny Jedi, najwyraźniej rycerz, otwarcie staje przeciw klonom. Historie te stanowią podstawę serii Dark Times, której główni bohaterowie są tutaj prezentowani.

Następnie mamy komiks Czystka. Historia zimnokrwistych polowań na Jedi jest opowiadana z perspektywy Jedi Tsui Choi. Podczas ucieczki od żołnierzy-klonów spotyka Bultara Swana. Ta mówi mu o zebraniu ocalałych Jedi, podczas którego omawiany będzie dalszy sposób działania Jedi. Ale Darth Vader dowiedział się także o przetrwaniu tych Jedi z tego spotkania. I nie przegapi takiej okazji, zwłaszcza jeśli plotka głosi, że Obi-Wan Kenobi również weźmie udział w spotkaniu ocalałych Jedi. Autor ukazał Mrocznego Lorda jako bezwzględną maszynkę do zabijania, jednak nie nieśmiertelną. Komiks ma bardzo mroczny charakter, co widać już od pierwszych stron, gdy Vader przesłuchuje zmasakrowanego Jedi. Rysunki autorstwa Douglasa Wheatley'a są bardzo klimatyczne i charakterystyczne i na pewno spodobają się czytelnikowi.