Recenzja: Star Wars: Darth Vader #2

Panie Vader, niech pan skończy rozmyślać o swojej żonie, bo pomijając to, to byłby całkiem niezły komiks.
Zeszyt zaczyna się tam, gdzie się kończy poprzedni. Zgodnie z przewidywaniami "Padmé" to tak naprawdę jej była dwórka, Sabé. Okazuje się, że zarówno ona, jak i Vader mają poniekąd wspólny cel - Vader chce odkryć, kto w jego mniemaniu odebrał mu Padmé, a Sabé chce poznać okoliczności jej śmierci. Ten dziwny duet będzie nam towarzyszyć przez resztę arcu i może być nawet nieźle (Sabé momentami jest ponad Vaderem pomimo jego potęgi), gdyby nie te flashbacki o Padmé... Ja rozumiem, że jednym z motywów odległej galaktyki jest to, że historia lubi się powtarzać i wiele rzeczy ma swoje lustrzane odbicie ale błagam, minęło sporo czasu od kiedy Vader się pogodził ze śmiercią Padmé, a twórcy uparcie do tego wracają. No i mamy jeszcze tego irytującego droida, który musi wtrącać swoje mądrości przy każdym kroku...
Grafika pasuje do sytuacji w komiksie. Jest szaro, smętnie i generalnie smutno. Flashbacki są zaserwowane na czerwono, jak w poprzednim zeszycie. Przyczepiłbym się do wizerunku Sabé, który niby miał odzwierciedlać to, jakby wyglądała Padmé ok. 20 lat po powstaniu Imperium, gdyby żyła, ale jak dla mnie twórcy trochę przesadzili. Natalie Portman aż tak chyba nie wygląda po latach...

Gdyby nie zaciekawienie współpracą Sabé i Vadera, to bym nawet nie czekał na ciąg dalszy. I tak wiadomo, jak się ta współpraca skończy, ale konflikt charakterów może być tutaj znaczący. A rozkminki o Padmé chyba i tak trzeba będzie przełknąć...

Ogólna ocena: 7/10
Fabuła: 6/10
Rysunki: 7/10
Postacie: 8/10

Szczegóły:
Tytuł: Star Wars: Darth Vader #2
Autor: Greg Pak
Rysunki: Raffaele Ienco
Wydawnictwo: Marvel Comics
Data premiery: 11 marca 2020
Liczba stron: 32
Oprawa: miękka
Cena: 3,99$ / 15,99 PLN

Gdzie kupić:
ATOM Comics

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!

Niech Moc będzie z Tobą!

Copyright © 2016 Świat Star Wars , Blogger