Recenzja: Star Wars: Tarkin - James Luceno

Powieść, co do której oczekiwania były bardzo wysokie, ponieważ autor napisał kilka świetnych powieści Star Wars, które obecnie należą do Legend. Ale zanim przejdziemy do właściwej recenzji: przede mną leży kanoniczna powieść z uniwersum Star Wars, która jako pierwsza ukazała się w Polsce nakładem wydawnictwa Uroboros, w październiku 2015 roku. Jej autorem jest James Luceno, a tytuł brzmi po prostu Tarkin. Powieść ukazała się 4 listopada 2014 roku nakładem wydawnictwa Del Rey. Publikację na język polski przetłumaczył Marcin Mortka.
Jest to czwarta recenzja w ramach naszego cyklu recenzji książek Star Wars od wydawnictwa Uroboros, dzięki któremu cykl ten mógł powstać. Na końcu każdej recenzji czeka Was mała niespodzianka: konkurs, w którym możecie wygrać dwa egzemplarze recenzowanej książki! Powodzenia!

James Luceno znany jest ze swoich niezwykle złożonych i szczegółowych powieści ze świata Gwiezdnych wojen. Opisał powstanie Palpatine’a i jego mistrza w książce Darth Plagueis, dał nam biografię Sokoła Millennium, a teraz daje nam biografię, nawet studium postaci, Wielkiego Moffa Wilhuffa Tarkina - człowieka, który nadzoruje budowę Gwiazdy Śmierci. Jedynej osoba, której Darth Vader musiał wykonywać rozkazy bez uduszenia przez Moc.

Niepowtarzalny Peter Cushing uosabiał postać Tarkina w Epizodzie IV: Nowej nadziei. Jego uderzająca twarz nie tylko wypaliła wizualnie wspomnienia publiczności - Cushing grał Tarkina tak przekonująco, że publiczność chciała dowiedzieć się więcej o przerażającym Wielkim Moffie - choć był tylko na ekranie przez kilka minut. Kim była ta tajemnicza osoba? Skąd on jest? Jak wzniósł się tak wysoko w Imperium? Ta powieść powinna odpowiedzieć na wszystkie te pytania i nie tylko.

Jak zwykle zaczynamy najpierw od opisu powieści, który daje nam wyobrażenie o jej fabule:
Potwór? Bardzo subiektywne oskarżenie, nie uważasz?”                                              Wielki Moff Wilhuff Tarkin nadzoruje budowę mobilnej stacji bojowej, gdy jego baza zostaje nagle zaatakowana przez statki separatystyczne. Tajemniczy atakujący włamują się do sieci HoloNet i uciekają, zanim Tarkin zdąży dotrzeć na miejsce. Natychmiast zostaje wezwany na Coruscant, gdzie Imperator instruuje go, by współpracował z Darthem Vaderem, aby móc rozwiązać tę sprawę. Potem następuje polowanie przez pół galaktyki i podróż do przeszłości Tarkina: jego nastoletnich lat na planecie Eriadu i wydarzenia na Płaskowyżu Carrion, które zmieniły go na zawsze…
Jest piąty rok od ogłoszenia powstania Nowego Porządku i zakończenia wojen klonów. Przez większość tego czasu gubernator Wilhuff Tarkin pilnował budowy mobilnej stacji bojowej nad Geonosis, podczas gdy Imperium było zajęte walką ze starymi Separatystami i innymi przeciwnikami nowego panowania Palpatine’a.

Znaczną część fabuły Tarkina ilustruje seria długich retrospekcji z dzieciństwa Tarkina, jego dojścia do władzy i innych ważnych wydarzeń, które czynią go osobą, którą widzimy w Nowej nadziei. Te retrospekcje uważam za bardzo ekscytujące, ponieważ występowali ludzie tacy jak hrabia Dooku, Palplatine i inne znane postacie. Ponadto powieść dostarcza wglądu w wydarzenia, które doprowadziły do Wojen klonów, i podkreśla wiedzę Tarkina (lub niewiedzę) o spisku, który ostatecznie stał za głoszeniem Nowego Porządku w postaci Imperium Galaktycznego.

Istnieje oczywiście historia, która ma miejsce „obecnie”. W niej Tarkin idzie przeciwko niektórym bardzo wczesnym członkom Rebelii. Ta akcja, moim zdaniem, nie była szczególnie interesująca, ale przybliża czytelnikowi sposób myślenia i psychikę Tarkina i jego związek z Darthem Vaderem i Imperatorem. Osobisty związek między Palpatine'em a Tarkinem jest również dwojaki: raz w czasach Republiki, a potem po tym, jak Palpatine ogłosił Imperium.

Z niezwykłą dbałością o szczegóły Luceno łączy różne wątki powieści. Styl narracji powieści z pewnością nie jest powolny, podczas gdy z jednej strony doświadczamy pościgu rebelianckiej komórki przez Tarkina i Dartha Vadera, a z drugiej strony dostajemy coraz więcej o historii Tarkina i wydarzeniach, które uczyniły go najpotężniejszą bronią Imperatora. Ale jeśli spodziewasz się ekscytującej akcji, niekoniecznie ją znajdziesz w Tarkinie. Jest to powieść, w której kontekst jest prawie bardziej interesujący niż sama fabuła. Rzeczywista fabuła nie jest zbyt interesująca ani epicka. Dzieje się tak głównie dlatego, że dysydenci w tej powieści są stosunkowo stereotypowi. Nawet jeśli powieść spędza trochę czasu z tymi postaciami, czytelnik tak naprawdę nie poznaje ich lepiej. Ponadto motywy tych postaci są naprawdę proste. Wszyscy wiemy, że wielki bohater potrzebuje wielkiego złoczyńcy - lub w tym przypadku: wielki złoczyńca potrzebuje wielkiego bohatera. Niestety nie można tego znaleźć w Tarkinie.

Niemniej jednak ta powieść daje rozrywkę podczas czytania. Ta rozrywka wynika z faktu, że Tarkin odpowiada również na kilka pytań, które fani mieli przez jakiś czas. Na przykład powieść odpowiada na pytanie, na ile Tarkin jest świadomy prawdziwej tożsamości Vadera. Nawiasem mówiąc, jest to powracający temat powieści. Czytelnik poznaje także imię Palpatine'a - które moim zdaniem wcale mu nie odpowiada. Imię, przypominające imię Steve nawiasem mówiąc była pomysłem George'a Lucasa.

Dla fanów Gwiezdnych wojen, którzy byli rozczarowani ponownym otwarciem rozszerzonego wszechświata przez Disneya, Luceno przywraca niektóre historie z jego poprzednich powieści do Nowego Kanonu. Nie chcę niczego psuć, ale jest kilka starych postaci z EU, które zostają wskrzeszone w tej powieści. Nie są one tematem opowieści, ale jest to miły znak dla fanów, że niektóre z tych historii i postaci istnieją również w Nowym Kanonie. I właśnie to sprawia, że powieść jest dla mnie tak atrakcyjna: to źródło interesujących nowych informacji, ale przemyca dobrze znane informacje niezwykle dobrze. Wiele z tych informacji pochodzi z powieści, które nie są już oficjalnie w Kanonie. Znalezienie ich jest niesamowicie zabawne!

Szczególnie zauważalne jest, że Luceno dołożył wszelkich starań, aby reprezentować strukturę dowodzenia Imperium. Pojawiają się nazwiska takie jak Sate Pestage, Ars Dangor, Janus Greejatus i inni. Niestety, moim zdaniem, pojawiły się pewne błędy, które nie wydawały mi się realistyczne: w powieści spotykamy postacie takie jak admirał Motti. Często postacie te mają tę samą rangę, jaką mają w Nowej nadziei. To, że te postacie utrzymują rangę przez ponad 15 lat, jest po prostu niemożliwe. Zwłaszcza dla Mottiego, którego postać w Nowej nadziei jest stosunkowo młoda.

Luceno jest moim zdaniem bardzo dobrym autorem - i nawet ta powieść nie jest wyjątkiem w jego pracy. Dialogi są napisane bardzo dobrze i zapewniają dobrą jakość czytania. Przede wszystkim dialogi Tarkina wyróżniają się. Jego głos często brzmiał w moim umyśle, gdy czytałem słowa, które wypowiadał - w pozytywny sposób. Podsumowując, Tarkin zarabia dobre osiem z dziesięciu punktów, ponieważ nie jest całkowicie ekscytującą powieścią, ale jest bardzo pouczającą, przynosząc więcej życia osobie Tarkina. Każdy fan Gwiezdnych wojen, który jest zainteresowany mało znanymi postaciami z filmu, będzie cieszyć się tą powieścią. Nawet jeśli fabuła jest mniej ekscytująca, książka jest dokładnie tym, czego oczekiwałem: portretem jednego z najbardziej intrygujących złoczyńców Gwiezdnych wojen.

Ogólna ocena: 8/10
Fabuła: 6/10
Postacie: 8/10
Jakość wydania: 9/10

               Dziękuję wydawnictwu Uroboros za przekazanie egzemplarza recenzenckiego.

KONKURS:
Konkurs został zakończony, laureaci zostali poinformowani o wygranej.
Przy wsparciu wydawnictwa Uroboros przygotowaliśmy dla Was konkurs, w którym rozdajemy 2x książkę Star Wars: Tarkin! Aby wziąć udział w konkursie, wystarczy odpowiedzieć na następujące pytanie:
Na jakiej planecie wychowywał się Tarkin?
Warunki uczestnictwa:
1. Odpowiedź na pytanie należy wysłać na adres e-mail: swiatstarwars@onet.pl z dopiskiem TARKIN.
2. Nagrody zostaną rozlosowane wśród wszystkich zgłoszeń.
3. W konkursie można wziąć udział tylko jeden raz!
4. Data zakończenia konkursu to piątek, 27 lipca 2019, godzina 23:59.
5. Zwycięzcy zostaną poinformowani o wygranej mailowo, najpóźniej do 30 lipca 2019 roku, wtedy także zostaną poproszeni o adres, na który wyślemy nagrodę.
6. Wszystkie zebrane dane służą wyłącznie do dystrybucji nagród i zostaną usunięte po zakończeniu konkursu i wysłaniu nagród.
7. Nie ma możliwości wymiany nagrody na ekwiwalent pieniężny!

I na koniec: Powodzenia! Niech Moc będzie z Wami!
Szczegóły:
Tytuł: Star Wars: Tarkin
Tytuł oryginalny: Star Wars: Tarkin
Autor: James Luceno
Tłumaczenie: Marcin Mortka
Wydawnictwo: Uroboros
Data premiery: 7 października 2015
Liczba stron: 336
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Cena: 34,99 PLN

Gdzie kupić:
GANDALF

1 komentarz:

  1. Tarkin? Nie warto wspominać gdzie się wychowywał bo go źle wychowali. ;)

    OdpowiedzUsuń

Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!

Niech Moc będzie z Tobą!

Copyright © 2016 Świat Star Wars , Blogger