Po drobnym opóźnieniu otrzymujemy ostatni już zeszyt serii Age of Rebellion. I nie mogło zabraknąć wykorzystywanego do granic możliwości lorda Vadera. Na całe szczęście ten one shot jest znacznie lepszy niż seria Dark Visions.
Akcja dzieje się we wczesnych latach Imperium, kiedy to Vader nie bardzo jeszcze się orientuje w relacjach między nim, Imperatorem a wojskowymi. Na wskutek pewnej akcji militarnej Imperator oddaje Vadera pod dowództwo pewnego gubernatora, a ten nie omieszkuje wykorzystać Sitha w różnych sytuacjach. Jeżeli ktoś chociaż pobieżnie się orientuje w charakterze Vadera, czy chociażby Imperatora, to z góry może przewidzieć, jak cała sytuacja się skończy. Ale nie jest to problem, bo fajnie ukazano relacje między zainteresowanymi. Vader niby jest posłuszny Imperatorowi, ale taki układ wybitnie mu nie pasuje (zresztą Imperator doskonale zdaje sobie z tego sprawę), a gdyby nie rozkazy mistrza, to gubernator już na dzień dobry straciłby oddech. Tak się żyje na szczeblach władzy w Imperium. Zresztą cała sytuacja to jeden wielki test dla Vadera, który jeszcze nie ma ugruntowanej pozycji w Imperium.
Z bliżej nieznanego mi powodu Vader przypomina mi swój odpowiednik ze starszych komiksów. Nie wiem, ale w jego hełmie jest coś, co mi nie pasuje. Poza tym cała reszta grafiki nie wykracza poza standard.
Greg Pak się żegna z serią Age of Rebellion i wchodzi do głównej serii Star Wars. Po tym co pokazał, jestem w miarę spokojny, chociaż wciąż mam obawy o zbytnie rozwleczenie historii, jak to niegdyś bywało. Sam one shot z Vaderem jest całkiem przyjemny.
Ogólna ocena: 7/10
Fabuła: 7/10
Rysunki: 7/10
Postacie: 7/10
Szczegóły:
Tytuł: Star Wars: Age of Rebellion - Darth Vader #1
Autor: Greg Pak
Rysunki: Ramón F. Bachs
Rysunki: Ramón F. Bachs
Wydawnictwo: Marvel Comics
Data premiery: 26 czerwca 2019
Liczba stron: 32
Oprawa: miękka
Coś dziwnego ma na czole. ;p
OdpowiedzUsuń