Recenzja: Star Wars Komiks (6/2018): Zemsta droida

Komiks Zemsta droida, który ukazał się w Star Wars Komiks (6/2018) to kontynuacja komiksu Cytadela grozy, który ukazał się u nas w kwietniu 2018 roku, a więcej o nim możecie przeczytać tutaj>>. Oprócz historii zawartych w zeszytach Star Wars #33-37 w środku znajdziemy także historię z zeszytu Star Wars Annual #3 oraz mini komiks Piasek daje i zabiera. W sumie jest to aż 7 rożnych historii. W Polsce komiks ukazał się 6 grudnia 2018 roku nakładem wydawnictwa Egmont.
Opis:
Han i Chewie znowu pracują jako przemytnicy - i to akurat dla Hutta. W międzyczasie R2-D2 postanawia uwolnić swojego starego przyjaciela C-3PO ze szponów Imperium. Kiedy Sojusz szuka nowej kryjówki, Han pokazuje Lei kryjówkę, o której tylko on wie – ale tam czeka już kilku zabójców, którzy chcą go zabić...

Z racji tego, że na SWK 6/19 składa się siedem historii, to pozwolę sobie poświęcić każdej po akapicie.

W roku 1 ABY Luke i Leia utkwili na nienazwanej planecie, spędzając tam dość nudny czas dla czytelnika. Łowienie ryb, spotkanie obcych i atak Imperium podsumowują całą fabułę w kilku słowach. Tylko rozmowa między nimi o przeszłości Lei wzbudziła moje zainteresowanie.

Następna historia kręci się wokół Lando Calrissiana i łowczyni nagród Sany Starros, która jest już nam znana z różnych poprzednich części. Starros zaskoczyła mnie sprzedając blastery różnym organizacjom i ludziom i wszystko toczy się przeciwko sobie. Nawet jeśli historia jest nieistotna, przekonała mnie z powodu wielu małych i miłych niespodzianek.
Han Solo i Chewbacca także mają swoją historię. Mają przemycić Hutta Grakkusa. Hanowi oferuje się, by pozwolił Huttowi uciec za dużo pieniędzy, jednak on odmawia. W skrócie: nieciekawe, nudne, zbędne. Historia, którą szybko zapomnisz i nie tracisz zbyt wiele, jeśli jej nie przeczytasz.

I nawet z opowiadaniem o R2-D2 i C-3PO nie poprawia się. Oboje znajdują się na gwiezdnym niszczycielu i mogą uciec. C-3PO wchodzi do kokpitu X-winga, podczas gdy R2 nim steruje. Ostatecznie są ścigani przez Vadera i uratowani przez Luke'a Skywalkera. Na końcu zadałem sobie pytanie: Co to było? Tylko ponowne spotkanie z imperialnym droidem bezpieczeństwa i przypomnienie sobie K-2SO z Łotra 1 sprawiło mi trochę przyjemności.

W Imperialnej dumie spotykamy się ponownie z Task Force 99 lub z przetłumaczonym na język polski. Byłem zdumiony, gdy zobaczyłem, że Palpatine nie zna wojska. Imperialna jednostka elitarna i Imperator nie rozpoznaje jej przywódcy? Myślę, że to mało prawdopodobne.
Oddział szturmowców otrzymuje rozkaz wyeliminowania rebelianckiej placówki na Horox III. Planeta pochodzi z komiksu Cytadela grozy, więc mamy ją jeszcze w pamięci. W końcu placówka zostaje zniszczona, a historia się kończy.

Oprócz tego, że możemy dowiedzieć się więcej o Kreelu, przywódcy oddziału SCAR, ta historia jest bardziej pod nagłówkiem Miło się ją czyta, ale w jakiś sposób jest zbędna.

Piasek daje i zabiera jest kolejnym bardzo krótkim wpisem Z pamiętników Bena Kenobiego, który opowiada o przygodach pewnego Tuskena na Tatooine. Niestety, to kolejna w tym zeszycie historia z cyklu: nic nie stracisz, jeśli jej nie przeczytasz.

Przejdźmy teraz do ostatniej historii zawartej w SWK 6/19, czyli Star Wars Annual #3, który w naszym języku został nazwany Odcięci. Po tym, jak pierwszy Annual bardzo przypadł mi do gustu, drugi był wyjątkowo słaby, byłem ciekawy, jak wypadnie trzecia część.

Księżniczka Leia i Han Solo znajdują się na lodowej planecie Odona, szukając nowej bazy dla rebeliantów. Zostają zaatakowani przez Nikto Fraxa, droida i kosmitę Selta, którego rasa jest do tej pory nieznana. Frax został zrzucony do morza przez Hana podczas imperialnego ataku. Reszta jest opowiedziana szybko: Han i Leia są atakowani i wygrywają, gotowe!
Tak, ta historia jest tak zbędna jak maszyna do kostek lodu na Biegunie Północnym. To prawie cud, że autorowi udało się wypełnić 30 stron akcją.

Rysunki Michaela Walsha są tak złe, że nie można ich tak naprawdę ocenić. Żadnych szczegółów, ludzie w rzeczywistości nie są rozpoznawalni, a kolory są tak źle dobrane, że można by pomyśleć, że siedmiolatek dostał w swoje ręce pojemnik z tuszem...

Oprócz komiksów Piasek daje i zabiera i Star Wars Annual #3, historie zilustrował Salvador Larroca. I po raz kolejny upewnia mnie, że jest on dobrym artystą, ale nie przy twarzach, który są zbyt realistyczne. To problem, który towarzyszy już rysunkom komiksów Star Wars od jakiegoś dłuższego czasu. Coś z pozytywów? Wiele zdjęć przypomina obraz. Szczegóły, kolory i prezentacja są po prostu dobre.

Ogólna ocena: 6/10
Fabuła: 4/10

Rysunki: 6/10
Jakość wydania: 9/10

Dziękuję wydawnictwu Egmont Polska za przekazanie egzemplarza recenzenckiego.

Szczegóły:
Tytuł: Star Wars Komiks (6/2018): Star Wars: Zemsta droida
Tytuł oryginalny: Star Wars. Vol. 6: Out Among the Stars
Autor: Jason Aaron, Dash Aaron
Rysunki: Salvador Larroca, Andrea Sorrentino, Michael Walsh
Tłumaczenie: Maciej Drewnowski
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data premiery: 6 grudnia 2018
Liczba stron: 148
Oprawa: miękka
Cena: 19,99 PLN

Gdzie kupić:

1 komentarz:

Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!

Niech Moc będzie z Tobą!

Copyright © 2016 Świat Star Wars , Blogger