Jest to piąta recenzja w ramach naszego cyklu recenzji książek Star Wars od wydawnictwa Uroboros, dzięki któremu cykl ten mógł powstać. Na końcu każdej recenzji czeka Was mała niespodzianka: konkurs, w którym możecie wygrać dwa egzemplarze recenzowanej książki! Powodzenia!
Opis:
Opis:
Przez tysiące pokoleń rycerze Jedi strzegli pokój i porządku w Republice Galaktycznej. Ale zostali zdradzeni - a cała galaktyka musiała zapłacić wysoką cenę. Teraz Imperator Palpatine wprowadził swoje własne porządki. Pokój poprzez brutalny ucisk i porządek poprzez całkowitą kontrolę. Gdy żelazny uścisk Imperatora staje się coraz mocniejszy, inni zaczęli kwestionować jego środki i motywy. A inni, których życie zostało zniszczone przez Palpatine’a, już czekają, gotowi do ataku w każdej chwili…
Nowy
świt był wtedy pierwszą powieścią napisaną pod
kierunkiem Story-Group, co czyniło ją pierwszą
anglojęzyczną powieścią dla dorosłych, która stała się Nowym
Kanonem, a nie sekcją Legend. W Polsce
kolejność powieści była nieco pomieszana, a przedmowa Dave'a
Filoniego do wyjaśnienia nowego systemu nie pasuje już do
kontekstu „historycznego”. Tytuł samego dzieła jest także
aluzją do Nowego Kanonu. Chodzi nie
tylko o nowy świt, zarówno w języku angielskim, jak i polskim,
wyraźnie widać analogię Nowej nadziei. Wymieniono
tylko ostatnie słowo; genialny ruch.
Mamy
Kanana Jarrusa i Herę Syndullę, którzy już
są na zdjęciu na okładce, ale ich nazwisko nie jest wymienione w
książce. Spotykamy również Sullustankę o imieniu
Zaluna, ludzkiego weterana wojen klonów zwanego Skelly,
imperialnego hrabiego, który nazywa się Vidian,
i kapitan Rae Sloane, która po raz pierwszy w swojej młodej
karierze może dowodzić gwiezdnym niszczycielem, Ultimatum.
Pojawia się także kilku kumpli Kanana oraz jego szef i
załoga Ultimatum i imperialnego hrabiego.
Jeśli
chodzi o czas, oprócz prologu, którego akcja toczy się w
nieokreślonym czasie podczas treningu Kanana, jesteśmy w 11
roku przed bitwą pod Yavin. Kanan i Hera
jeszcze się nie znają, a Kanan stara się jak może unikać
Imperium. Obecnie zarabia przewożąc ładunki wybuchowe z
planety Gorse na jej księżyc Cyndie. Tam odbywa się
wydobycie thorilyd, ważnej substancji dla imperialnej floty. Z
konieczności musi to być wydobywane szybciej i dlatego na Gorse
przybywa najlepszy ekspert od spraw imperialnych, hrabia Vidian,
aby przyspieszyć produkcję. W ślad za nim: kapitan Sloane,
która prawie reprezentuje swoją eskortę. Na planetę dociera także
Hera, która planuje bunt przeciwko Imperium na
małą skalę i chce dowiedzieć się więcej na temat hrabiego. Chce
też spotkać się na planecie z sympatykiem, który ma pewne
informacje.
Tymczasem
Skelly pracuje również w kopalniach na księżycu Cynda,
ale jego hobby to także szukanie teorii spiskowych, czym denerwuje
wszystkich. Nawiasem mówiąc, w tym czytelnika. Ciekawą postacią
jest Zaluna, która pracuje na Gorse w firmie
monitorującej, która posiada swoje kamery wszędzie.
Miller
tworząc Nowy świt udowadnia, że może wymyślić wspaniałe
historie. Istnieją dziesiątki nawiązań do innych publikacji,
które pojawiły się później, i do Rebeliantów, ale także
do Zemsty Sithów. Lokalizacje są świetne i zawsze miałem w
swojej głowie jej obraz, gdy przechodziliśmy do nowego miejsca.
Bohaterowie, zwłaszcza Kanan, wykonują świetną robotę i
jest mnóstwo akcji. Tym, czym Miller nie może się
pochwalić, są sceny emocjonalne. Tak więc w miejscu, w którym
żałoba ma być opłakana, żałoba nie przechodzi na czytelnika.
Jednakże,
kto myśli, że Nowy świt jest tylko wstępem do
Rebeliantów, sam się oszukuje. Oprócz Kanana
i Hery zapoznajemy się z innymi ważnymi postaciami,
ale także nie czytamy tej książki jako kolejnego odcinka
Rebeliantów. Ogólnie rzecz biorąc, nie zbliżyłbym
tej dwójki do siebie bliżej, różnica wieku między nimi to sześć
lat. Kanan i Hera tylko poznają się tutaj. Ponadto
grupa docelowa jest zdecydowanie inna. Jeśli jesteś rodzicem
czytającym tę recenzję, aby dowiedzieć się, czy książka jest
przeznaczona dla twoich dzieci, odpowiedź brzmi: nie. Nie,
zdecydowanie nie. Zdecydowanie są inne książki Star Wars,
które są odpowiedniejsze dla dzieci, chociaż były przeznaczone
dla dorosłych, ale Nowy świt nie jest jedną z nich.
Z mojej strony, czasami bardzo wulgarne, ale poszlakowe wyrażenia
były bardzo zabawne i nigdy nie wydawały się nie na miejscu, ale
nie jest to język, który dziecko powinno usłyszeć/przeczytać.
Dla czytelników będących po raz pierwszy w Nowym Kanonie
lub ogólnie we wszechświecie Gwiezdnych wojen,
Nowy świt jest zdecydowanie dla nich.
Niestety
recenzje są dla mnie zawsze bardzo trudne. Początkowo chciałem
przyznać ocenę 8/10, ale podczas pisania recenzji zauważyłem
stosunkowo negatywne czynniki, o których wspomniałem wyżej. Nie
mam więc takiego wyniku, ale jest 7/10 z uwagi na pełną akcji
książkę przygodową z uniwersum Gwiezdnych wojen
z udziałem byłego Jedi, rewolucjonisty, aspirującego
kapitana, chciwego hrabiego, teoretyka spisku i obserwatora.
Ogólna
ocena: 7/10
Fabuła:
6/10
Postacie:
7/10
Jakość
wydania: 9/10
Dziękuję
wydawnictwu Uroboros za przekazanie egzemplarza recenzenckiego.
KONKURS:
Konkurs został zakończony, a laureaci zostali poinformowani o wygranej.
Konkurs został zakończony, a laureaci zostali poinformowani o wygranej.
Przy
wsparciu wydawnictwa Uroboros przygotowaliśmy dla Was
konkurs, w którym rozdajemy 2x książkę Star Wars: Nowy
świt! Aby wziąć udział w konkursie, wystarczy odpowiedzieć
na następujące pytanie:
Dlaczego hrabia Vidian przybył na Gorse?
Warunki
uczestnictwa:
1.
Odpowiedź na pytanie należy wysłać na adres e-mail:
swiatstarwars@onet.pl z dopiskiem NOWY ŚWIT.
2.
Nagrody zostaną rozlosowane wśród wszystkich zgłoszeń.
3.
W konkursie można wziąć udział tylko jeden raz!
4.
Data zakończenia konkursu to sobota, 3 sierpnia 2019, godzina
23:59.
5.
Zwycięzcy zostaną poinformowani o wygranej mailowo, najpóźniej do
6 sierpnia 2019 roku, wtedy także zostaną poproszeni o adres, na
który wyślemy nagrodę.
6.
Wszystkie zebrane dane służą wyłącznie do dystrybucji nagród i
zostaną usunięte po zakończeniu konkursu i wysłaniu nagród.
7.
Nie ma możliwości wymiany nagrody na ekwiwalent pieniężny!
I
na koniec: Powodzenia! Niech Moc
będzie z Wami!
Recenzje poprzednich książek:
Szczegóły:
Tytuł:
Star Wars: Nowy świt
Tytuł
oryginalny: Star Wars: A New Dawn
Autor:
John Jackson Miller
Tłumaczenie:
Anna Hikiert
Wydawnictwo:
Uroboros
Data
premiery: 23 marca 2016
Liczba
stron: 480
Oprawa:
miękka ze skrzydełkami
Cena:
34,99 PLN
Gdzie
kupić:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!
Niech Moc będzie z Tobą!