StarWars.com: Mówiąc o nieznanym, mamy całkiem nową obsadę postaci, które z pewnością będą ekscytującymi dodatkami do uniwersum Gwiezdnych Wojen. Więc po prostu przejdźmy dalej i podzielmy trochę te znaki. Najpierw zaczniemy od Jory Malli. Jej pewność siebie i opanowanie uderzają mnie od razu, podobnie jak jej styl nauczania. Co odróżnia ją od Mistrzów Jedi, których już poznaliśmy?
Claudia Gray: Myślę, że to, co ją wyróżnia, to w pewnym sensie to, co odróżnia Jedi od tego, co widzieliśmy do tej pory, ponieważ jesteśmy u szczytu… mocy i wpływu Jedi, to nie jest nawet właściwe słowo. Nie o to mi dokładnie chodzi, ale wiesz, pęknięcia nie pokazują tego, czym są w Mrocznym Widmie. To właśnie oni są u szczytu i istnieje pewność, łatwość i klarowność celu, które ma Zakon i większość - może nie wszyscy, ale większość - pojedynczych Jedi. Myślę, że to się udaje w przypadku Jory Malli. Jest bardzo, bardzo pewna nie tylko tego, co próbuje zrobić ze swoim uczniem, Reathem, ale ze sobą samą, wszystko to idealnie pasuje do siebie w sposób, którego tak naprawdę nie widzimy później, w czasach Mrocznego Widma. Jak powiedziałam, pęknięcia są już widoczne. Widzisz Jedi, którzy tak naprawdę działają i odpowiadają na każde zawołanie Republiki. Nie [zawsze] tak było. Myślę, że jest to trochę bardziej duchowa dyscyplina w epoce Wysokiej Republiki.
StarWars.com: Bardzo dobrze powiedziane. Myślę, że zrównalibyśmy to z grawitacją kompetencji, która z niej emanuje.
Claudia Gray: Tak. Jest w Radzie Jedi. Jest nie tylko Jedi i Mistrzem Jedi, jest też kimś, kto jest na samym szczycie tej organizacji, u szczytu jej potęgi. Więc tak, powinna wydawać się kimś o bardzo dużej kontroli.
StarWars.com: Jak opisałabyś Reatha Silasa?
Claudia Gray: Reath jest prawie taki, jakbyś zrobił z Hermiony Granger chłopca i umieścił go w uniwersum Gwiezdnych Wojen. [Śmiech] Czyta Historię Hogwartu, a raczej Historię Świątyni Jedi. [Śmiech] Nie bez powodu wierzy w zasady.
Chce, żeby wszystko szło zgodnie z planem, ale tak jak Hermiona rozumie, dlaczego czasami trzeba trochę nagiąć zasady i nie brakuje mu przy tym odwagi.
StarWars.com: Czy dobrze przeczytaliśmy w jednym z wywiadów, że porównałaś jedną z postaci Into The Dark do Matthewa McConaugheya?
Claudia Gray: [śmiech] Postać, która jest [zainspirowana] Matthew McConaugheyem, jest jedną z postaci spoza środowiska Jedi. Jest pilotem statku, który nasi Jedi zabierają na granicę. Próbowałam sobie pomyśleć: „OK, chcę pilota, a on jest niezależnym pilotem. Chcę, żeby był trochę, trochę łobuzerski, ale nie może być Hanem Solo”. Kontynuowałam swoje rozważania dalej: „Jaka osobowość może to zrobić i jednocześnie być bardzo, bardzo odmienna?” A potem przyszła myśl, by na przykład dać Matthewowi McConaugheyowi statek kosmiczny. Po prostu musiałam to zrobić.
StarWars.com: [śmiech]
Claudia Gray: [śmiech] I od tego momentu myślałam: „Och, to mnie bardzo, bardzo uszczęśliwia”. Mam nadzieję, że innym ludziom też się on spodoba, bo ja świetnie się z nim bawię!
StarWars.com: Reath ma znacznie bardziej intelektualne podejście, które naprawdę kochamy, a także etykę pracy, która jest niezależna od jego siły Mocy. Czy możesz rozmawiać o inspiracji do takiego podejścia?
Claudia Gray: To wyewoluowało właśnie z tego. Postacie zwykle zaczynają się od odrobiny inspiracji i… w trakcie pisania rozwijają swoją osobowość. A Hermiona jest oczywiście jedną z najlepszych czarownic w swoim wieku. Pomyślałam, że byłoby ciekawie mieć Jedi i kogoś, kto jest dobrym Jedi, który nie jest tak silny jak inni i nie wszystko przychodzi mu tak łatwo.
Najwyraźniej wykonał cięcie, myślę, że można tak powiedzieć, ale musi pracować trochę ciężej. I jak sami zwróciliście uwagę, podejść mózgowo do tego, co może być instynktowne dla kogoś jeszcze silniejszego w Mocy. Jak zaczynasz widzieć w książce, są sposoby, w których to mu się opłaca. Wiesz, jeśli wszystko przychodzi ci łatwo, kiedy napotkasz tę pierwszą przeszkodę, może cię całkowicie złamać. Podczas gdy jednak Reath napotyka problem, mówi: „Racja. Zamierzamy znaleźć rozwiązanie A, rozwiązanie B, rozwiązanie C. Wypróbuj wszystkie trzy rozwiązania i zobacz, które są najlepsze”. Wiesz, nie zostanie złamany w ten sam sposób. Myślę, że teraz, jako padawan, uważa się za coś w rodzaju bonifikaty. Myślę, że w miarę rozwoju tej postaci zobaczymy, że jest to jedna z jego największych zalet.
StarWars.com: Bardzo nam się podoba, że udało Ci się [stworzyć] tę delikatną równowagę wewnętrznego konfliktu bez tony niepewności. Myślę, że to bardzo cienka linia.
Claudia Gray: Tak. To znaczy, on dokładnie wie, co posiada, a czego nie posiada, ale wie też: „W ten sposób to nadrabiam. W ten sposób to rekompensuję. W ten sposób robię to, co robię.”- i dużo dostaje też od Jory Malli.
StarWars.com: Oczywiście. Trochę zmieniając kierunek, porozmawiajmy o Dez Rydan. Co sprawia, że ten rycerz Jedi działa w taki, a nie inny sposób?
Claudia Gray: Myślę, że Dez jest naprawdę ucieleśnieniem tego, o czym rozmawialiśmy wcześniej. To całkowite zaufanie, jaki ma Zakon. Jest młody, jest utalentowany. W ciągu ostatnich kilku lat właśnie został Rycerzem Jedi. Zawsze jest gotowy na kolejne wyzwanie, następną przygodę. Ma w sobie tę energię. Myślę, że naprawdę uosabia to w sposób bardziej bezpośredni niż którykolwiek z pozostałych bohaterów Into The Dark.
Przychodzi czas, jak powiedziałam, jeśli jesteś naprawdę, naprawdę utalentowany i nie napotykasz przeszkód, a potem napotykasz przeszkodę, ze czasami nie masz narzędzi, aby sobie z tym poradzić. Więcej nie zdradzę! Więcej nie zdradzę!
StarWars.com: Orla Jareni to Wayseeker***. Co możesz powiedzieć fanom o Orli i jej roli?
Claudia Gray: Cóż, tak jak mówiliśmy wcześniej, idea Zakonu Jedi w tym czasie jest trochę bardziej duchowa. Nie są tak zobowiązani wobec Republiki. Także nie są tak mocno scentralizowani, jak widzimy w czasach Mrocznego Widma. To znaczy, nadal istnieje Rada Jedi, Coruscant jest nadal główną świątynią. Poszczególne świątynie są jednak trochę bardziej niezależne, a sami Jedi mogą być trochę bardziej niezależni.
Stając się Wayseekerem, nie rezygnujesz z bycia Jedi. W pewnym sensie jednak oddalasz się od Zakonu i po prostu słuchasz Mocy i przez chwilę robisz to, co cię przyzywa. Często jest to bardzo samotna misja, ale przybiera różne kształty w zależności od tego, który Jedi indywidualnie to robi. To ktoś, kto tworzy własną, indywidualną więź z Mocą i działa niezależnie od Zakonu, a jednocześnie pozostaje w zgodzie z Zakonem. Większość Poszukiwaczy w końcu wróci, czy to po trzech miesiącach, czy po dziesięciu latach.
StarWars.com: Wreszcie, jakie to uczucie definiować nową erę w Gwiezdnych wojnach poprzez The High Republic?
Claudia Gray: Jestem bardzo wdzięczna, że nie robię tego sama. Jestem bardzo wdzięczna, że mamy ze sobą Charlesa Soule, Cavana Scotta, Daniela José Oldera i Justinę Ireland, ponieważ jest to zbyt duża odpowiedzialność dla każdego! [Śmiech] I tak się cieszę, że nie mam jej na wyłączność, ale odgrywanie w tym roli i bycie razem na wspólnej przejażdżce, to zaszczyt, naprawdę być wybranym do tego i móc to zrobić.
Powieść Into the Dark za granicą ma przewidzianą premierę na 2 lutego 2021 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!
Niech Moc będzie z Tobą!