Star Wars. Doktor Aphra, tom 4: Szkarłatne rządy | recenzja komiksu 📚

Star Wars. Doktor Aphra, tom 4: Szkarłatne rządy | recenzja komiksu 📚
Minęło trochę czasu od wydania poprzedniego tomu serii Doktor Aphra, a teraz w ciągu dwóch miesięcy dostaniemy dwa kolejne tomy. Opowieść Szkarłatne rządy została napisana przez Alyssę Wong, grafikę wykonała Minkyu Jung. Sprawdźmy, jak wypada kolejna odsłona crossovera Crimson Reign.
Opis dostarczony przez wydawnictwo:
Tom 4 z cyklu „Doktor Aphra", wydawanego przez Marvel Comics od 2020 roku, opowiadający o losach awanturniczej archeolożki, która zadarła z samym Darthem Vaderem. Doktor Aphra i Sana Starros uciekły z „Vermilliona”, ale nie sposób umknąć przed Szkarłatnym Świtem, który ma szpiegów wszędzie! Podczas gdy Domina Tagge zmaga się z kretami w obrębie swojej korporacji, a Aphra – z obrażeniami, które zadał jej potężny artefakt, obie zawierają ostatni układ... Ale komu Aphra może w pełni zaufać? Później nasz śmiały duet natrafia na dziwny rytuał... i jeszcze dziwniejszego wroga! Życie bohaterek z pewnością nie może się tak skończyć – z ręki kogoś, kto naśladuje pradawną sektę – prawda? Poszukiwanie Wiecznej Iskry prowadzi w niespodziewane miejsce – tam, gdzie dla doktor Aphry wszystko się zaczęło.
Chelli Aphra i jej przyjaciółka Sana Starros wciąż służą Dominie Tagge, obecnej szefowej Korporacji Tagge, jednej z najpotężniejszych sojuszników Imperium. Niestety, ostatnim razem elektryczne tatuaże Doktor zostały zniszczone przez starożytny artefakt, ale dla społeczeństwa tak bogatego jak Tagge nie jest oczywiście zbyt zaskakujące, że szybko naprawiają tatuaże, a nawet ulepszają je wbrew Aphrze. Ale to oczywiście ma swoją cenę. Podczas gdy Domina i jej „zmartwychwstały” siostrzeniec Ronen (to ten, który eksplodował kilka zeszytów temu) polują na szpiegów Szkarłatnego Świtu w swojej organizacji, Aphra i Sana mają za zadanie znaleźć więcej artefaktów. Tym razem również dowiadujemy się więcej o tej grupie. Podobnie jak kanoniczna wersja generała Grievousa, byli zazdrośni o Jedi i Sithów i również chcieli nauczyć się używać Mocy. Jednak w przeciwieństwie do Grievousa opracowali zaawansowaną technologię, która działa prawie jak magia i jest bardzo zbliżona do Mocy. Oczywiście rodzina Tagge'ów chce wykorzystać tę technologię dla siebie i opracować z niej dochodowe produkty.
Podczas swoich poszukiwań Sana i Aphra szybko znajdują kolejną osobę, która szuka artefaktów i ich ołtarzy: Kho Phon Farrus. Kho, stary znajomy z college'u, ma obsesję na punkcie mitów o grupie i stojącej za nimi mocy. Ta obsesja popycha Kho do jeszcze bardziej drastycznych czynów niż Aphrę, w tym wymaga osobistych poświęceń. I to w dużych ilościach. Tak rozwija się prawdziwy wyścig, który kończy się nagle w nieoczekiwanym momencie i żaden z uczestników nie jest entuzjastycznie nastawiony do końca. Z wyjątkiem... Wieczności.


Szkarłatne rządy to jeden z bardziej zagmatwanych komiksów z serii Aphra. Podczas gdy Aphra i Sana są absolutnie zabawni ze swoim zwykłym śmiałym i nonszalanckim zachowaniem oraz suchym humorem, Kho jest dla mnie zdecydowanie zbyt… ekstremistyczny. I niestety trochę to działa na Aphrę, która oczywiście chce wygrać mimowolny i niebezpieczny wyścig.

Pozytywne jest to, że wraz z Kho wprowadzono postać niebinarną do i tak już bardzo zróżnicowanej serii Doktor Aphra
Historia kończy się na cliffhangerze, gdzie zastanawiam się, jak Aphra planuje tym razem uwolnić się ze szponów zła, i nie mogę się doczekać następnego tomu, który na szczęście pojawi się już w sierpniu.

Rysunki jak zwykle stoją na bardzo wysokim poziomie, dzięki czemu można bardzo dobrze śledzić fabułę. Postacie są w większości na pierwszym planie, a Jung wykonała dobrą robotę, przekazując emocje czytelnikowi, nie przerysowując postaci w mangowy sposób.

Pod względem kolorystycznym tom utrzymany jest w większości w zimnych barwach, wyjątkami są tu pokoje Dominy, w których Aphra i Sana wydają się być raczej nie na miejscu, oraz Kho. Zastosowano tutaj tak jasne kolory i krzykliwe fryzury, że Kho wyróżnia się jak rajski ptak na każdym panelu, na którym jest. 
W sumie mogę przyznać temu tomowi ocenę 6 na 10. Choć super narysowana, historia nie mogła przekroczyć dla mnie solidnego poziomu i jeszcze się nie skończyła, więc znowu musimy czekać na zakończenie. Szczerze mówiąc, to dla mnie trochę za mało, abym mógł przyznać wyższą ocenę.

Ogólna ocena: 6/10
Fabuła: 6/10
Rysunki: 9/10
Jakość wydania: 9/10

Dziękuję wydawnictwu Story House Egmont za przekazanie egzemplarza recenzenckiego.

Szczegóły:
Tytuł: Star Wars. Doktor Aphra, tom 4: Szkarłatne rządy
Tytuł oryginalny: Star Wars. Doctor Aphra, vol. 4: Crimson Reign
Autor: Alyssa Wong
Rysunki: Minkyu Jung
Tłumaczenie: Jacek Drewnowski
Wydawnictwo: Story House Egmont
Data premiery: 26 lipca 2023
Liczba stron: 120
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Cena: 49,99 PLN

Star Wars. Wielka Republika: Ścieżka zdrady | zapowiedź powieści 📚

Star Wars. Wielka Republika: Ścieżka zdrady | zapowiedź powieści 📚
9 sierpnia Olesiejuk wyda Wielka Republika: Ścieżka zdrady (org. Path of the Deceit), pierwszą powieść dla młodych dorosłych z drugiej fazy Wielkiej Republiki. Książka, która została opublikowana w miękkiej oprawie, została przetłumaczona przez Annę Hikiert-Berezę. Poniżej tradycyjnie okładka oraz szczegóły wydania nowej publikacji.
Duet autorów, Tessa Gratton i Justina Ireland, zabiera czytelnika na planetę Dalna, na której Ścieżka Otwartej Dłoni żyje i działa. Tam nie tylko poznajemy dwójkę głównych postaci, Mardę Ro z Zakonu Otwartej Dłoni i padawana Jedi Kevmo Zinka, ale także razem z Kevmo dowiadujemy się coraz więcej o Zakonie.

Tytuł: Star Wars. Wielka Republika: Ścieżka zdrady
Opis:
Era zmian zwiastuje nowe nadzieje i możliwości… ale i nieznane zagrożenia.

Jedi zostają wezwani na planetę Dalna, znajdującą się na Zewnętrznych Rubieżach, aby przeprowadzić śledztwo w sprawie skradzionego artefaktu Mocy.

Rycerka Zallah Macri i jej padawan Kevmo Zink przybywają na ten sielski, rolniczy świat, pragnąc zbadać potencjalny związek kradzieży z dalnańską grupą misjonarzy nazywających siebie Ścieżką Otwartej Dłoni. Członkowie Ścieżki głęboko wierzą, że Moc musi być wolna i nikt, nawet Jedi, nie powinien jej używać.

Do ich szeregów należy między innymi Marda Ro, młoda kobieta, marząca o opuszczeniu Dalny, aby głosić słowo Ścieżki w całej galaktyce.

Kiedy Marda i Kevmo się spotykają, natychmiast łączy ich niewytłumaczalna, silna więź… dopóki Marda nie odkrywa, że Kevmo należy do zakonu Jedi. Ale padawan wydaje się taki miły i chętny, by dowiedzieć się więcej na temat samej Ścieżki, że Marda ma nadzieję, iż uda jej się przekonać go o słuszności własnych przekonań.

Dziewczyna nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że przywódczyni Ścieżki, charyzmatyczna kobieta znana jako Matka, ma własny plan, a Jedi stanowią dla niej przeszkodę, której zamierza się pozbyć – za wszelką cenę. Jeśli Marda chce pozostać wierna własnym przekonaniom, może stać się najgorszym wrogiem swojego nowego przyjaciela…


Autor: Tessa Gratton, Justina Ireland
Tłumaczenie: Anna Hikiert-Bereza
Liczba stron: 392
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Wymiary: 135x205 mm
Cena: 44,99 PLN
Data premiery: 9 sierpnia 2023

Zamierzacie zakupić tę powieść?

Przewodnik Star Wars: Upadek i powrót R5-D4 | Kanon i Legendy

Przewodnik Star Wars: Upadek i powrót R5-D4 | Kanon i Legendy

Mandalorianin kontynuuje swoją podróż przez galaktykę i zyskuje nowego droida astromechanicznego, który zajął miejsce w jego zmodyfikowanym myśliwcu typu N-1. Reaguje na imiona: "Czerwony",  "Skoczek" (w oryginale "Skippy", co można tłumaczyć jako pominięty, odrzucony, ale także podrygujący, skaczący - przyp. red. ŚSW), "Tamten" i odegrał znaczącą rolę w historii odległej galaktyki Gwiezdnych Wojen. Oto historia R5-D4. Jednocześnie ostrzegamy, przed potencjalnymi spoilerami!

O co chodzi z tym "tamtym czerwonym"?

R5-D4 po raz pierwszy pojawił się w Nowej Nadziei i był jednym z droidów znajdujących się w piaskoczołgu Jawów, gdzie przebywał złapany R2-D2, razem z C-3PO. R5, był pierwszym wyborem Wujka Owena do asystowania mu w zajęciach na farmie, ale kiedy R5 eksplodowała płytka na głowie, najpewniej z powodu uszkodzonego motywatora, został zastąpiony przez R2-D2, który następnie zaprowadził Luke'a Skywalkera do Obi-Wana Kenobiego, co z kolei zapoczątkowało podróż Luke'a do stania się Jedi i uratowania galaktyki przed Imperium.

Postać legendarna

Metrowy komin największych biznesowych porażek, jakich nawet nie oczekujesz. – Mechtech Illustrated*

Porażka R5-D4, która doprowadziła go do stania się nieumyślnym bohaterem, przyczyniła się do powstania historii w Rozszerzonym Wszechświecie (obecnie znanym jako Legendy), o nim i o modelu, do którego należał. Niestety, jego wada przyczyniła się do zatrzymania produkcji astromechów linii R5, który miał być tańszą wersją R2 i szybko został zaniechany. W Legendach, przechodził z rąk jednego właściciela do rąk innego, zanim ostatecznie trafił do Jawów. R2-D2 dokonał sabotażu na jego motywatorze, zapewniając sobie możliwość zastąpienia nieszczęsnego droida i kontynuowaniu swojej misji. Nie skończyło się to jednak dla niego zupełnie źle, ponieważ R5-D4 zdołał uciec szturmowcom atakującym piaskoczołg i dołączył do Sojuszu Rebeliantów. 

Skoczek, robot Jedi

Nie możemy nie wspomnieć w przypadku R5-D4, o komiksie Skippy the Jedi Droid napisanym przez Petera Davida, jako część niekanonicznej (należącej obecnie do Legend) antologii komiksowej Tales. Skoczek (czyli R5-D4) jest droidem, który ma pełną świadomość i poprzez midichloriany, które płyną przez jego płyny, posiada Moc! Czuje, że czeka na niego ogromne przeznaczenie, ale przez inne droidy był wyśmiewany. Używając Mocy usuwa swój ogranicznik i odchodzi, tylko po to, by dać się złapać przez Jawów. Krótko potem, ma wizję Mocy w której spotyka Luke'a Skywalkera i zdaje sobie sprawę, że jego przeznaczeniem jest mu pomóc w uratowaniu galaktyki. Używa więc swoich mocy i poświęca się, psując swój motywator i stając się jednością z Mocą.

Sprecyzujmy, ta opowieść nawet w obecnych Legendach nie była kanoniczna - zawierała Leię z prawdziwymi cynamonowymi zawijankami na głowie i parodiowała piosenkę o Rudolfie Czerwononosym. Nigdy nie miała być brana na poważnie! Komiks miał jednak swoich zwolenników w fandomie. Często można spotkać w internecie odniesienia do "Skoczka" i idei, że wielkoduszna ofiara R5 musiała zostać wstawiona do obecnej narracji.

Wróćmy jednak do kanonu i skupmy się na jego historii w obecnej chronologii. 

Przecięcie ścieżek

Piaskoczołg nie był pierwszym miejscem, w którym R5 spotkał R2. W Ataku Klonów, R5-D4 jest przez moment widziany na ulicach Mos Espa i mija R2-D2. Mrugnijcie, a na pewno tego nie zauważycie, ale sugeruje to, iż R5 był długoletnim rezydentem Tatooine, który kiedyś mógł mieć swojego właściciela, zanim wpadł w ręce Jawów. 

"Ponad wszystko w całej galaktyce chciał żeby go sprzedano. Chciał uciec z piaskoczołgu. Chciał wykorzystać swoje oprogramowanie służąc nowemu panu - komuś, kto wyczyści jego styli raz na zawsze, zaoferuje parę kropel oleju, da mu jakiś cel. Czas jednak uciekał. Był samotny, i umierał." -  z opowiadania "Ten czerwony" autorstwa Rae Carson, które znalazło się w antologii "Star Wars From A Cetrtain Point of View", która ukazała się na 40-lecie "Nowej Nadziei". W Polsce ukaże się nakładem wydawnictwa Olesiejuk.

Ten czerwony

Rae Carson snuje rozszerzoną opowieść o spotkaniu przez R5 przeznaczenia. W tej historii, R5-D4 jest u Jawów od czterech lat, a jego wszystkie wspomnienia sprzed złapania zostały wymazane. Jest szczęśliwy, gdy słyszy, że może zostanie sprzedany, ale załamuje się widząc idealnego R2, który zostanie wprowadzony do piaskoczołgu. W tej wersji historii, R2 próbuje go sabotować, ale zostaje złapany na gorącym uczynku i przeprasza, tłumacząc, że ma ważną misję do wykonania. Mimo desperacji, by zostać sprzedanym, coś w jego pamięci uruchamia się na usłyszenie słowa "rebelia" (co jest odniesieniem do historii z Legend) i sam sabotuje swój panel, by R2-D2 mógł zostać wybranym. Historia kończy się ucieczką R5 od Jawów i jego wędrówką przez pustynię, by odnaleźć Rebelię. 

Powrót na ekrany

Promując The Mandalorian, Jon Favreau udostępnił kilka obrazów z produkcji, takich jak blaster fazowo-pulsacyjny Amban, który był widziany po raz pierwszy w Star Wars Holiday Special i który stał się główną bronią Dina Djarina. Kolejny z tych obrazów, przedstawiał znajomo wyglądającą jednostkę R5. R5-D4 pojawił się na chwilę na ekranie w Rozdziale 5: Rewolwerowiec, wpadając na Dina w niesławnej kantynie w Mos Eisley, chwilę po jego udanym spotkaniu z Toro Calicanem.

Wyglądało na to, że to będzie wszystko, ot tylko - wesołe mrugnięcie do Oryginalnej Trylogii. Okazało się jednak, że na naszego bohatera w czerwieni czekało więcej przygód, co pokazał Rozdział 9: Szeryf, gdy został częścią rozrastającej się ferajny droidów Peli Motto. Zawołany przez swoją właścicielkę, by pokazał mapę osiedlisk na Tatooine, zadbano, by pokazać zniszczenia na jego płycie na główce, potwierdzając, że bez cienia wątpliwości był to R5-D4. O ile, Peli może być szorstka w obejściu przy pierwszym kontakcie, o tyle, ma dobre serce i można odetchnąć z ulgą, że droid trafił w ręce kogoś, kto może o niego zadbać.

Peli potwierdziła też, że kupiła R5 od Jawów, więc biedny droid musiał zostać złapany krótko po swojej ucieczce. Peli wspomina też, że był w Rebelii, więc możliwe jest, iż znalazł swoją drogę do Sojuszu w którym spędził trochę czasu, zanim dołączył do niej ale nie jest do końca jasne, kiedy był w Rebelii. Trzeba jednak przyznać, że to bardzo miłe mrugnięcie do historii znanej z Rozszerzonego Wszechświata.

Zjednoczeni

R5 wciąż się pojawiał w tle w garażu Peli Motto, zarówno w The Mandalorian, jak i w Księdze Boby Fetta, ale podczas finału sezonu, tego drugiego serialu w Rozdziale 7: W imię honoru, zjednoczył się z R2-D2. Artoo przyleciał wraz z Grogu na Tatooine, gdy ten wybrał beskarową kolczugę Dina zamiast miecza świetlnego Yody. R5-D4 był pośród droidów, które przybyły zobaczyć słynnego X-winga i stanęły twarzą w twarz z droidem, dla którego poświęcił się wiele lat temu.

Możemy się domyślać, czy w ramach tego zjednoczenia, wydarzyło się coś jeszcze, ale należy wziąć pod uwagę, że rozszerzona scena w której dwa "kubły" ze sobą rozmawiają, mogłaby wprawić w konsternację zwykłych widzów i być może dobrze się stało, iż jeśli powstała, to nie została ona uwzględniona w montażu wypakowanego po brzegi finale. 

Wzloty i upadki

Teraz zaś wiemy, że historia R5-D4 jest daleka od zakończenia, bo w Rozdziale 18: Kopalnie Mandalory w The Mandalorian, wzniósł się w przestrzeń kosmiczną wraz z Dinem Djarinem i poleciał na Mandalorę. Podczas gdy miał pewne (słuszne!) obiekcje, co do swojego nowego zadania, wkroczył do akcji i uratował życie Dina, jak prawdziwy bohater. Pozostaje mu życzyć wszystkiego najlepszego w jego nowych przygodach! 

* Należąca obecnie do Legend publikacja skupiająca się na robotach, zmechanizowanych pomocach oraz nowoczesnej robotyce. Opinia o R2 była obszerna i faworyzująca, podczas gdy o R5 wypowiedziano się ostro i nieprzychylnie. [przyp. red. ŚSW]


Źródło: starwarsnewsnet.com
Tłumaczenie: Lupus

Przewodnik Star Wars: Domy i klany w kulturze Mandalorian | Kanon i Legendy

Przewodnik Star Wars: Domy i klany w kulturze Mandalorian | Kanon i Legendy
W mandaloriańskiej kulturze, "Dom" to coś większego niż pojedynczy "Klan" współpracujący ze sobą albo dzielący zbiór wierzeń, a z obecnej chronologii Gwiezdnych Wojen wiemy o trzech domach, którymi są Dom Kryze, Dom Vizsla i Dom Kast. Poznajmy je, razem z kilkoma sławnymi klanami z kanonu (wraz z małą wycieczką do Legend).

Dom Kryze

Dom Kryze to uznana rodzina, która odegrała znaczącą rolę w wydarzeniach poprzedzających i rozgrywających się podczas Wojen Klonów. Najbardziej znaną przedstawicielką Domu Kryze jest Księżna Satine Kryze, która była władczynią Mandalore'y podczas Wojen Klonów.

Satine była pacyfistką, która sprzeciwiała się używaniu przemocy i chciała utrzymać Mandalorę jako neutralny grunt w konflikcie Galaktycznej Republiki z Konfederacją Niezależnych Systemów. Jej poglądy nie były powszechnie akceptowane na Mandalorze, borykała się związku z tym z opozycją znaną jako Straż Śmierci, która wierzyła w tradycje wojowników Mandalore'y  i pragnęła obalić rządy Satine.

W The Mandalorian przedstawicielką Domu Kryze jest Bo-Katan.

“Bo-Katan Kryze urodziła się w potężnym domu, ale utracił on widzenie Obyczaju. Jej rządy zakończyły się tragedią. Stracili swoją ścieżkę, a my straciliśmy nasz świat."

― Zbrojmistrzyni do Dina Djarina

W Domu tym znajdował się wyłącznie Klan Kryze, aż do czasu gdy Klan Wren, Klan Eldar i inni dołączyli do ruchu oporu na Mandalorze pod przywództwem Bo-Katan Kryze. Miała rządzić i prowadzić Mandalore, aż do Nocy Tysiąca Łez.

Klan Wren

Liderem Klanu Wren podczas wydarzeń serialu animowanego Rebelianci była Ursa Wren, wykwalifikowana wojowniczka, która była członkiem sekretnej frakcji znanej jako Straż Śmierci. Kiedy córka Ursy, Sabine wróciła z Mrocznym Mieczem, przekonała swoją rodzinę, by stanęła przeciwko popierającemu Imperium Klanowi Saxon. 

Po pokonaniu Gubernatora Gara Saxona i roznieceniu kolejnej wojny domowej, Klan Wren dołączył do Bo-Katan i innych klanów w próbie wypędzenia Klanu Saxon. Po konsekwencji konfliktu, Sabine stała się liderką Klanu Wren i podjęła się odbudowania oraz zjednoczenia ludów Mandaloriańskich.

Klan Rook

Klan Rook był klanem, który był aktywny podczas rządów Galaktycznego Imperium i był na początku wasalem Domu Kast, aż do czasu Bitwy o Yavin. Jak wiele grup podanych wyżej, dołączyli do ruchu oporu Mandalorian przeciwko Galaktycznemu Imperium. Ich zbroje były purpurowe, żółte i srebrne. Nosili ten sam sygnet co Dom Kast.

Dom Vizsla

Najbardziej znanym członkiem Domu Vizsla jest Pre Vizsla, który był liderem Mandaloriańskiej frakcji znanej jako Straż Śmierci podczas Wojen Klonów. 

Pre Vizsla był wykwalifikowanym wojownikiem, który wierzył w Mandaloriańskiej tradycję honoru i walki i starał się odbudować Mandalory do jej dawnej chwały i społeczeństwa wojowników. Pod jego przywództwem, Straż Śmierci sprzymierzyła się z Seperatystami i chciała obalić pacyfistyczny rząd Księżnej Satine Kryze, która sprzeciwiała się używaniu przemocy.

Przymierze Straży Śmierci z Separatystami było jednak krótkotrwałe, ponieważ szybko się od nich odwrócili i zdeklarowali się jako jedyni władcy Mandalory. Pre Vizsla został później zabity przez Dartha Maula, który przejął kontrolę nad Strażą Śmierci i używał ich środków w próbie zdobycia władzy nad światem przestępczym.

Bo-Katan Kryze była także przez moment członkiem Straży Śmierci, ale odwróciła się od nich i walczyła obok Jedi i Rebelii. Innym wartym wymienienia członkiem Domu Vizsla był Tarre Vizsla, który wiele lat temu stworzył Mroczny Miecz - unikalny i niezwykle silny miecz świetlny, który stał się symbolem kultury Mandaloriańskiej i zanim pojawił się w The Mandalorian, można było go też zobaczyć w Wojnach Klonów i Rebeliantach.

Dom Vizsla był rządzony przez Klan Vizsla i składał się z dwóch innych klanów - Klanu Wren i Klanu Saxon. Jak zostało wspomniane wcześniej, Klan Wren odłączył się, by dołączyć do ruchu oporu przeciwko Imperium.

Klan Saxon

Liderem Klanu Saxon podczas wydarzeń znanych z Rebeliantów był Gar Saxon, bezwzględny i ambitny wojownik, który sprzymierzył się z Galaktycznym Imperium. Gar Saxon był członkiem Imperialnych Super Komandosów, specjalnej jednostki Mandaloriańskich żołnierzy, którzy służyli Imperium i byli lojalni wobec imperialego Gubernatora Mandalory, Tibera Saxona, brata Gara. 

Gar Saxon był odpowiedzialny za zniszczenie Protektorów Concord Dawn, Mandaloriańskiej frakcji która sprzymierzyła się z Rebelią. Dowodził również Imperialnymi wysiłkami zdławienia wszystkich Mandalorian zaangażowanych w ruch oporu przeciwko rządom Imperium.

W Rebeliantach, relacja Klanu Saxon z Imperium była często napięta, podczas gdy Gar Saxo i jego zwolennicy byli ambitni i chcieli dla siebie więcej siły, aniżeli Imperium było zdolne im dać. Ewentualnie, Gar został zabity przez Ursę Wren. Po jego śmierci, jego brat Tiber został nowym liderem Klanu Saxon. Tiber kontynuował współpracę z Imperium. Jednakże, wkrótce został zabity w bitwie o Mandalorę, a przeznaczenie Klanu Saxon po upadku Imperium pozostaje nieznane.

Dom Kast

Dom Kast powił się tylko w Rebeliantach i w książce z 2020 roku, która wspominała Rook Kast i Veraslayn Kast. Warte wspomnienia jest interesująca teoria, która twierdzi, że Zbrojmistrzyni z The Mandalorian to właśnie Rook Kast, jedna z byłych Mandaloariańskich Super Komandosów.

Rook, która była członkinią Straży Śmierci i zwolenniczką Dartha Maula, uczestniczyła w Oblężeniu Mandalory pod koniec wojen klonów. Teoria ta, jest podparta głównie wyglądem jej kostiumu - jej hełm ma metalowe wypustki przypominające rogi Dathomirskich Zabraków i oczywiście, Maula. 

[Bonus z Legend]

Do Domu Kast należał Jodo Kast, łowca nagród, który udawał Bobę Fett i za którego przebrał się Wielki Admirał Thrawn. Postać została wprowadzona do obecnego kanonu w Star Wars Character Encyclopedia: Updated and Expanded jako niezidentyfikowany łowca nagród, który polował na niesławnego Doktora Corneliusa Evazana.

Inne klany

Przyjrzyjmy się w następnej kolejności tym, którzy nie byli sprzymierzeni z żadnych z Domów...

Klan Fett [Kanon i Legendy]

Najsłynniejszym członkiem Klanu Fett jest, Jango Fett, łowca nagród który siał postrach i budził respekt, znany ze śmiercionośnej precyzji i zróżnicowanych umiejętności walki. Został zatrudniony przez Hrabiego Dooku, by posłużyć za wzorzec dla armii klonów Republiki, która została użyta do walki przeciwko Seperatystom w czasie Wojen Klonów.


Jak wszyscy też wiemy, Jango miał (klona) syna o imieniu Boba Fett, który również, tak jak jego ojciec, został łowcą nagród i odziedziczył jego Mandaloriańską zbroję po tym, jak jego ojciec zginął w czasie Bitwy o Geonosis.

Boba stał się jednym z najbardziej przerażających i efektywnych łowców nagród w galaktyce, który pracował dla różnej klienteli, włączając w to Jabbę the Hutta oraz Galaktyczne Imperium. Później, po wydostaniu się z wnętrzności sarlaaca zamieszkującego Jamę Carkon, objął pałac Jabby w posiadanie jako daimyo Tatooine.

W Legendach, Klan Fett był starożytnym klanem Mandaloriańskim, który swoją linię rodzinną wywodził jeszcze z czasów Wojen Mandaloriańskich. Czerpiąc swoją nazwę z podstawowej transliteracji słowa vhett, słowa Mando'a oznaczającego farmera, członkowie klanu Fett w całej historii galaktyki pracowali jako prości farmerzy, a także służyli jako Mandaloriańscy Neo-Krzyżowcy (którego członkiem był Cassus Fett), a także byli najemnikami i łowcami nagród. Z biegiem czasu klan Fett zyskał utalentowanych i bezwzględnych w bitwach wojowników, a także ogromną reputację dzięki wysiłkom na rzecz podniesienia na duchu ludu Mandalorian. Ojciec Janga Fetta był Obrońcą Czeladnika, strażnikiem praw Concord Dawn, a także ojcem starszej siostry Janga, Arly, późniejszej członkini Straży Śmierci. Boba Fett miał żonę, łowczynię nagród Sintas Vel, z którą miał córkę Ailyn Vel, która również była łowczynią nagród. Ailyn Vel miała z kolei córkę Mirtę Gev, która podobnie jak jej matka, dziadek i pradziadek, była łowczynią nagród. Mirta Gev stała się także członkinią Klanu Vevut. Mimo starań Ailyn, która zginęła z ręki Dartha Caedusa (Jacena Solo), Mirta Gev zamiast nienawidzić, nawiązała silną więź ze swoim dziadkiem, Bobą Fett.

Innymi znanym w Legendach członkami Klanu Fett, byli Vorten Fett i Khomo Fett, a także Connor Freeman, syn jednego z klonów Janga Fetta, który zdezerterował i związał się z ludzką kobietą.

Klan Awaud

Clan Awaud splintered during the Clone Wars, with the splinter faction being part of the Old Mandalorians and based on Vlemoth Port. It was led by Chieftain Nam Beroya until his supposed death; he was succeeded by his adoptive daughter, Vera Beroya.

Klan Awaud zrodził się podczas Wojen Klonów jako odprysk grupy Starych Mandalorian i miał swoją siedzibę w Vlemoth Port. Prowadzony był przez Nama Beroya do czasu jego domniemanej śmierci i został zastąpiony przez jego przybraną córkę, Verę Beroyę.

Klan Błotorożca

Przedstawiony w serialu The Mandalorian, klan otrzymał swoją nazwę od błotorożca, straszliwej istoty zamieszkującej planetę Arvala-7. Klan jest niezwykle ważny, bo do tej właśnie grupy należy główny bohater serialu.

Din Djarin, Mandaloriański łowca nagród, nieumyślnie stworzył ten klan, kiedy poznał i uratował tajemnicze dziecko o imieniu Grogu. Podczas polowania na jaja błotorożca, Grogu użył Mocy, by uratować Dina od bestii.

Podczas ucieczki od pozostałości Imperium, Din szukał pomocy u Zbrojmistrzyni, która zaopatrzyła go w plecak odrzutowy i wypaliła sygnet błotorożca na jego zbroi, reprezentując w ten sposób jego więź z Grogu. 

Plemię

W okresie po upadku Galaktycznego Imperium, pojawili się Mandalorianie znani jako Plemię. Niektórzy z jego członków to Din Djarin, Zbrojmistrzyni i Paz Vizsla. Ponadto składał się ze średniej wielkości grupy dorosłych i dzieci.

By zminimalizować możliwość odkrycia, tylko jeden członek Plemienia miał możliwość wychodzenia z kryjówki. Plemię było członkiem grupy znanej jako Dzieci Straży. Wierzyli oni w ortodoksyjne ścieżki Dzieci Straży, które inni członkowie kultury Mandaloriańskiej, jak Bo-Katan i jej ruch oporu, nazywali religijnymi fanatykami.

Kiedy członek kultu osiągał dorosłość, składał Mandaloriańskie wyzwanie wiary i był instruowany, by nigdy nie zdejmować hełmu w obecności innych żywych istot, jako część starożytnej Ścieżki Mandalory. Ci, którzy odsłonili swoje twarze, nie mieli prawa ponownie założyć swoich hełmów, lub mogli zostać ogłoszeni apostatami, nie uważanych za Mandalorian przez resztę Plemienia... chyba że znaleźli by odkupienie w Żywych Wodach ukrytych w kopalniach Mandalory. 


Źródło: starwarsnewsnet.com/wookiepedia
Tłumaczenie [i dopiski z Legend]: Lupus

Star Wars: Ahsoka | 📚 recenzja powieści Emily Kate Johnston

Star Wars: Ahsoka | 📚 recenzja powieści Emily Kate Johnston
12 lipca 2023 roku wydawnictwo Olesiejuk opublikowało w kraju nad Wisłą kanoniczną powieść Star Wars: Ahsoka autorstwa Emily Kate Johnston. Jak sugeruje tytuł książki jej protagonistką jest Togrutanka Ahsoka Tano znana z animowanych serial Wojny klonów Rebelianci, a także aktorskich The Mandalorian i Księga Boby Fetta. Już za nieco ponad miesiąc będziemy mogli obejrzeć ją w serialu aktorskim Ahsoka.

Oryginalne wydanie książki ukazało się 11 października 2016 roku. Jednak w Polsce powieść ukazała się już we wrześniu 2018 roku nakładem wydawnictwa Uroboros. Jednak przez niski nakład wkrótce Ahsoka stała się niemal niemożliwa do kupienia w normalnych cenach. Polskie tłumaczenie wykonała Anna Hikiert-Bereza. Dla Emily Johnston był to debiut w świecie Star Wars, jednak obecnie ma już na swoim koncie m.in. trylogię o królowej Amidali.
Okładka, na której możemy zobaczyć Ahsokę uzbrojoną w dwa miecze świetlne o białych ostrzach, została zaprojektowana przez Polaka Wojtka Fusa.

Opis:
BYŁA PRZEKONANA, ŻE WOJNA SIĘ SKOŃCZYŁA, ALE NOWA BITWA WŁAŚNIE SIĘ ZACZYNAŁA.

Ahsoka Tano, niegdyś lojalna padawanka Anakina Skywalkera, w wyniku bolesnych wydarzeń opuszcza szeregi zakonu Jedi i postanawia kroczyć własną ścieżką.

Zaszywa się na niepozornym rolniczym księżycu, gdzie zamierza prowadzić skromny i spokojny żywot.
Okazuje się jednak, że ucieczka tak przed przeszłością, jak i przed Imperium nie jest możliwa.

Ahsoka musi wybrać: stanąć do walki czy pozostać w ukryciu? Jej decyzja zmieni życie wszystkich jej bliskich… Czy przyniesie galaktyce nową nadzieję? Znakomite studium postaci z elementami akcji, wielkiej polityki i wciągającej dramaturgii.

Ta opowieść aż iskrzy od emocji.

Po uświadomieniu sobie, że Ahsoka Tano pojawi się w serialu animowanym Star Wars: Rebelianci pojawiło się kilka pytań bez odpowiedzi: Jak Ahsoka przeżyła Rozkaz 66? Czy miała kontakt z innymi Jedi? Jak przetrwała ostatnie lata? Miałem nadzieję, że zapowiedziana powieść Ahsoka odpowie na te i inne pytania, które zaczęły dręczyć fanów. Potencjał powieści jest olbrzymi. Nie tylko dlatego, że Ahsoka jest ekscytującą postacią, ale dlatego, że daje możliwość powiązania luźnych końcówek i udzielenia odpowiedzi na pytania, które pozostawił serial Wojny klonów, który notabene ma powrócić w przyszłym roku. Podobną sytuację miała powieść Mroczny uczeń Christie Golden. Można oczywiście dotrzeć podobieństwa między obiema książkami: w obu bohaterką jest kobieta, użytkowniczka Mocy, a losy obu postaci pozostały otwarte po zakończeniu Wojen klonów. Jednak w przeciwieństwie do Mrocznego ucznia, fabuła Ahsoki nie opiera się na już istniejących scenariuszach serialu.


Ostatnią rzeczą jaką wiedzieliśmy o Ahsoce, było to w jaki sposób opuściła Zakon Jedi w 20. odcinku Wojen klonów, po tym jak została niesprawiedliwie oskarżona o zamach na świątynie Jedi na Coruscant. Następnie Ahsoka pojawiła się w odcinku Galaktyka w ogniu, który jest finałowym odcinkiem pierwszego sezonu Rebeliantów. Fani oglądający obie serie wiedzą, że Ahsoka po zakończeniu kariery Jedi rozpoczęła pracę jako Fulcrum w siatce szpiegowskiej rebeliantów. Rebeliantów oglądałem, więc podczas lektury wiedziałem, że Ahsoka przeżyje każdą krytyczną sytuację. Fakt, który oczywiście spowodował spadek napięcia w wielu momentach książki.

Sama powieść często odnosi się do różnych epizodów z dwóch seriali animowanych Wojny klonów i Rebelianci. Jednak dla bezpośredniego zrozumienia nie jest potrzebna dokładna wiedza. Wszystko, co czytelnik musi znać jest dobrze przekazywane i można to wywnioskować z kontekstu. Jednak bardzo wyraźnie widać, że powieść służy jako łącznik między dwiema seriami, jako most między punktem A i B.

Fabuła Ahsoki została szybko opowiedziana. Była padawanka Anakina Skywalkera chcąc uzyskać jak największą odległość od Imperium, ucieka na Raadę, księżyc na Zewnętrznych Rubieżach. Tam zaczyna budować proste życie. Ale pokój nie trwa długo, bo Imperium zbliża się do Raady. Konfrontacja na tej planecie stanowi punkt życiowy Ahsoki, kiedy decyduje się jaką rolę ma odegrać w galaktyce. Otrzymuje wsparcie od senatora z Alderaana, sympatyka Jedi i współzałożyciela RebeliiBaila Organę.

Jeśli chodzi o rozwój panny Tano, powieść nie jest zaskoczeniem. Z kilku retrospekcji dowiadujemy się, że Ahsoka i kapitan Rex byli na Mandalore próbując schwytać i uwięzić Dartha Maula, podczas gdy Darth Sidious zlecił wykonanie Rozkazu 66. I tak czytelnik poznaje więcej szczegółów na temat samego Rozkazu 66 oraz jego przeżycia. Ale niestety powieść nie idzie w kierunku tego, co zniszczenie zakonu Jedi wywołało w Ahsoce. Jednak w różnych sytuacjach powieści bohaterka zawsze pamięta o swoim mistrzu Anakinie Skywalkerze oraz Obi-Wanie Kenobim, zastanawia się jak oni postąpiliby w tej, czy innej sytuacji. I wygląda na to, że Ahsoka jest prawdziwym Jedi pod względem emocji. W powieści Ahsoka pokazuje emocje, na przykład, gdy troszczy się o utalentowane dziecko, na które nikt nie zwraca uwagi. Bardzo podobały mi się te chwile. Myśli bohaterki, które napisała Emily Kate Johnston spodobały się mi bardzo. Johnston przedstawia Ahsokę znaną z Wojen klonów, ale rozwija tę postać poprzez trudny okres, który ją zmienia.

Podoba mi się również, że kryształy kyber otrzymały tak dużo miejsca. Zwłaszcza po tym, jak dostały tak wiele „czasu antenowego” w Łotrze 1. Gwiezdnych wojnach – historiach. Tak więc w Ahsoce istnieje nawet bezpośrednia aluzja do Jedhy, wspominając o świecie ze świątyniami, w których czczone są kryształy kyber. Mimo, że Ahsoka sama nie jest pewna dlaczego gromadzi określone części, dla czytelnika jest to jasne natychmiast: Ahsoka zbuduje dwa miecze świetlne. Ale nie ma miecza świetlnego bez kryształu kyber. Mamy więc krótką wycieczkę na Illum i dowiadujemy się, co Imperium zrobiło na tym świecie. Czytając historię zdobycia przez Ahsokę kyberów czułem, że te części historii są najważniejsze.

Osobiście Ahsoka bardzo mi się spodobała. Książka jest świetna do czytania i sprawia mnóstwo frajdy. Potencjał powieści został bardzo dobrze wykorzystany, chociaż wolałbym otrzymać więcej informacji na temat czasów między odejściem Ahsoki z Zakonu Jedi aż do Rozkazu 66. Te informacje otrzymaliśmy wraz z powrotem Wojen klonów wiosną 2020 roku. Podsumowując, fani Ahsoki nie będą zawiedzeni po przeczytaniu tej powieści. Polecam!

Ogólna ocena: 9/10
Fabuła: 8/10
Postacie: 9/10
Jakość wydania: 9/10

Dziękuję wydawnictwu Olesiejuk za przekazanie egzemplarza recenzenckiego.

Szczegóły:
Tytuł: Star Wars: Ahsoka
Tytuł oryginalny: Star Wars: Ahsoka
Autor: Emily Kate Johnston
Tłumaczenie: Anna Hikiert-Bereza
Wydawnictwo: Olesiejuk
Data premiery: 12 lipca 2023
Liczba stron: 368
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Cena: 44,99 PLN

Star Wars. Han Solo & Chewbacca: Za milion kredytów, część 1 | zapowiedź komiksu

Star Wars. Han Solo & Chewbacca: Za milion kredytów, część 1 | zapowiedź komiksu
27 września pojawi się antologia Han Solo & Chewbacca: Za milion kredytów, część 1, w której autor Marc Guggenheim pozwala Hanowi i Chewiemu podjąć się zadania, które ma w zanadrzu więcej (nieprzyjemnych) niespodzianek niż się obawiano i mniej zapłaty niż oczekiwano. Historia została zilustrowana przez Davida Messinę. Oprócz pierwszych pięciu numerów serii Han Solo i Chewbacca, antologia zawiera również numer specjalny Life Day #1, który zawiera kilka opowiadań różnych autorów dotyczących Dnia Życia. Poniżej znajdziecie okładkę oraz szczegóły wydania nowego komiksu.
Tytuł: Star Wars. Han Solo & Chewbacca: Za milion kredytów, część 1
Opis:
Sympatyczny łobuz Han Solo i jego partner w przemytniczym biznesie, Wookiee Chewbacca, wykonują zlecenie dla samego Jabby... i tym razem u ich boku pracuje rodiański łowca nagród Greedo! To ma być przyjemna, łatwa robota. Co może pójść nie tak? Na początek... spotkanie z kimś, kogo Han zdecydowanie nie spodziewał się zobaczyć... A kiedy sejf, który stanowi cel misji, zostaje złamany – nie uwierzycie, co jest w środku! 
Dodatkowo: zbiór krótkich opowieści będących hołdem dla ulubionego święta galaktyki. Szczęśliwego Dnia Życia!


Autor: Cavan Scott, Jody Houser, Justina Ireland, Marc Guggenheim, Steve Orlando
Rysunki: David Messina, Georges Jeanty, Ivan Fiorelli, Kei Zama, Paul Fry
Tłumaczenie: Jacek Drewnowski
Liczba stron: 160
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Wymiary: 167 x 255 mm
Cena: 59,99 PLN
Data premiery: 27 września 2023

Zamierzacie zakupić ten album?

Druga część ukaże się w pierwszej połowie 2024 roku.

Star Wars. Łowcy nagród, tom 5: Atak na "Vermilliona" | zapowiedź komiksu

Star Wars. Łowcy nagród, tom 5: Atak na "Vermilliona" | zapowiedź komiksu
Aby nie dopuścić, by polscy czytelnicy zostali zbyt daleko w tyle w obecnej powodzi komiksów z uniwersum Star Wars, wydawnictwo Egmont publikuje obecnie więcej komiksowych tomów. Wraz z wydaniem tomu Łowcy nagród, tom 5: Atak na "Vermilliona", który ukaże się 27 września, osiągnięto stan z początku listopada 2022 r., a więc bardzo dobry wynik. Poniżej tradycyjnie znajdziecie okładkę oraz szczegóły wydania nowej historii.
Tytuł: Star Wars. Łowcy nagród, tom 5: Atak na "Vermilliona"
Opis:
Tom 5 serii wydawanej w USA od 2020 roku, opowiadającej o najgroźniejszych najemnikach i draniach odległej galaktyki. Najbardziej niedoceniany łowca nagród w galaktyce bierze udział w swojej największej przygodzie, która na zawsze zmieni przestępczy świat Gwiezdnych Wojen! Dengar przewodzi drużynie łowców nagród T’ongi w desperackiej próbie włamania się do twierdzy Szkarłatnego Świtu. Jednocześnie prowadzi tę ekipę w pułapkę! Czas im się kończy. Czy młoda dziewczyna przypłaci porażkę życiem? Tymczasem cyborg Valance ma nowe zastosowanie jako tajna broń Dartha Vadera. Ale jak daleko jest w stanie się posunąć, żeby chronić imperialnego oficera przed zabójcami? Zdesperowani, aby zdobyć kredyty, łowcy podejmują niebezpieczne zlecenie... na skraju czarnej dziury! A Dengar może wreszcie dostać to, na co zasługuje.


Autor: Ethan Sacks
Rysunki: Natacha Bustos, Paolo Villanelli
Tłumaczenie: Katarzyna Nowakowska
Liczba stron: 144
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Wymiary: 167 x 255 mm
Cena: 54,99 PLN
Data premiery: 27 września 2023

Zamierzacie zakupić ten album?

Star Wars. The Mandalorian, tom 1 | zapowiedź mangi

Star Wars. The Mandalorian, tom 1 | zapowiedź mangi
Pod koniec września nakładem wydawnictwa Egmont ukaże się pierwszy tom mangowej adaptacji serialu The Mandalorian. To druga już, po komiksowej (zobacz tutaj>>) komiksowa wersja serialu wydana przez wydawnictwo Egmont w naszym kraju. W przyszłym roku powinniśmy spodziewać się kolejnych części. Poniżej tradycyjnie okładka oraz szczegóły wydania publikacji.
Tytuł: Star Wars. The Mandalorian, tom 1
Opis:
Pięć lat po śmierci Dartha Vadera… Niedobitki Imperium wciąż działają z ukrycia i pokój nie może zagościć w galaktyce. W tych czasach anarchii i chaosu na planecie Arvala-7 zjawia się samotny łowca nagród - Mandalorianin. Tym razem, na zlecenie sił Imperium, ma pojmać tajemniczego osobnika, za którego została wyznaczona spora nagroda... Przed wyruszeniem na misję łowca poznaje jedynie wiek poszukiwanego.


Autor: Yūsuke Ōsawa
Rysunki: Yūsuke Ōsawa
Tłumaczenie: Alex Hagemann
Liczba stron: 166
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Wymiary: 148 x 210 mm
Cena: 32,99 PLN
Data premiery: 27 września 2023

Zamierzacie zakupić ten album?

Kathleen Kennedy nie wyklucza innych seriali z Wielkiej Republiki i aktorskich wersji ulubieńców fanów

Kathleen Kennedy nie wyklucza innych seriali z Wielkiej Republiki i aktorskich wersji ulubieńców fanów

Strajk scenarzystów niestety opóźni premierę nadchodzących filmów z Gwiezdnych Wojen (i Marvela również), jednakże nieco wcześniej, bo w tydzień po tegorocznym Star Wars Celebration, który dał nam wgląd w wiele nadchodzących produkcji z odległej galaktyki i ujawnił aż trzy nowe filmy kinowe, Kathleen Kennedy wciąż była w ciągu dawania licznych wywiadów. Mimo, iż spekulacje i nowe wiadomości o przyszłych projektach związanych z Gwiezdnymi Wojnami rzadko kiedy się kończą, fani wciąż pozostają ciekawi tego, co czeka na nich zarówno na małym, jak i dużym ekranie.

Prezydetnka Lucasfilm, Kathleen Kennedy w wywiadzie przeprowadzonym dla Entertainment Weekly, rzuciła wówczas nieco więcej światła na to, co może przynieść przyszłość dla Gwiezdnych Wojen. 

Po pierwsze, EW zapytało Kenedy czy są jakieś plany na większą ilość seriali osadzonych w czasach Wielkiej Republiki, skoro nadchodzący The Acolyte będzie pierwszym serialem aktorskim osadzonym właśnie w tym okresie. Odpowiedź Kennedy, choć lakoniczna, zdaje się sugerować, że Lucasfilm rozważa taką możliwość:

Być może, ponieważ jedną z kwestii, którą poruszamy podczas rozmów jest to, jak możemy rozwijać określone pomysły. W przypadku Wielkiej Republiki, mamy do czynienia ze wspaniałymi opowieściami, która wciąż się rozwija. Nie musi to być coś, co Leslye Headland tworzy na potrzeby The Acolyte, ale zdecydowanie otworzy to możliwości, by móc opowiadać kolejne historie osadzone w tej przestrzeni i czasie.

Od samego początku Gwiezdne Wojny poszerzały swoje granice oryginalnej trylogii, a scenarzyści i pisarze mieli do dyspozycji kilka różnych er spośród których mogli wybierać, by opowiadać nowe historie w ukochanym przez fanów uniwersum. Opowieści osadzone zarówno przed, jak i po filmach powstawały i cieszyły fanów przez dekady, więc to dobrze, że Lucasfilm myśli o robieniu filmów lub seriali, które nie będą rozgrywać się w żadnym okresie związanym z sagą Skywalkerów.

Wiemy, iż telewizja nie jest jedynym medium w którym Gwiezdne Wojny odniosły ostatnio spory sukces. Niedawno wydana gra komputerowa Jedi: Survivor oraz ekscytacja związana z  serią gier produkowanych przez Respawn sprawia, że fani zastanawiają się, czy któraś z postaci znanych z tych gier otrzyma swoją aktorską wersję w przyszłości. Niestety, w najbliższym czasie nie należy się tego spodziewać:

Widziałam mnóstwo dyskusji na ten temat w internecie. [śmiech] To może być bardzo interesujące. To nie tak, że nie jest to coś, co znajduje się w kręgu zainteresowań, ale co jest interesujące dla firmy; to, co robimy w jej ramach na przestrzeni różnych linii biznesowych, cały czas ze sobą rozmawiając. Nie często dzieje się tak, jak w tym przypadku, ale ponieważ wiele ludzi w Lucasfilm zwykło ze sobą współpracować, jesteśmy bardzo otwarci na różne formy opowiadania, niezależnie czy mówimy o przestrzeni streamingowej czy filmowej, książkowej, animacji, gier czy czegokolwiek innego. W końcu, dojdziemy do jakiegoś kompromisu immersyjnej rozrywki.

 

Następnie, Kennedy mówiła o tym, jak Lucasfilm decyduje o tym, które projekty zostaną zrobione jako filmy, a które lepiej sprawdzą się jako seriale na platformie streamingowej:

Sądzę, że tak postawione pytanie jest jednym z tych najbardziej interesujących wobec tego z czym się wszyscy borykamy robiąc telewizję na najwyższym poziomie realizacyjnym, ponieważ jest tak wiele rzeczy, które możemy obecnie oglądać na platformach streamingowych, w których wykorzystuje się spektakularne efekty. Naprawdę możemy zwiększać skale i rozmiar tych opowieści. Zdecydowanie, gdy patrzę na to wszystko, łapię się na pytaniu - co sprawia, że coś trafi na duży ekran, a coś innego na mały. Wszystko zależy od charakteru danej postaci i historii, którą chcemy opowiedzieć, którą możesz przedstawić w przestrzeni telewizyjnej, ale kiedy chcesz zrobić spektakl to raczej skłaniasz się do tego, by zatrzymać go dla przestrzeni filmowej.

 

Na koniec, Kennedy odniosła się ponownie do spekulacji o tym, czy Obi-Wan Kenobi dostanie kolejny sezon, czy jednak nie. Nie zamyka, jak się okazuje, dla niego całkowicie drzwi, ani dla jego postaci, ale zaznacza, że jeśli osławiony Mistrz Jedi pojawi się raz jeszcze, to być może nie w drugim sezonie własnego serialu:

Wiesz, zawsze obawiam się powiedzieć: "Nie, nie zamierzamy zrobić niczego więcej związanego z Obi-Wanem Kenobim". Być może moment, w którym zakończyliśmy tę historię, zostanie podjęty w innej historii, którą tworzymy, albo zrobimy z tego film. Kto wie? Na ten moment, jest to nadal nasza seria limitowana. Nie ma w chwili obecnej żadnych planów na dalszy rozwój tego projektu.

Podczas gdy odpowiedzi Kennedy mogą okazać się zawodem dla tych, którzy wypatrują Camerona Monaghana w roli Cala Kestisa w projekcie aktorskim albo kolejnego powrotu Ewana McCregora do roli Obi-Wana Kenobiego, fani mogą przynajmniej odetchnąć z ulgą, wiedząc, iż wiele nowego kontentu związanego z Gwiezdnymi Wojnami wciąż będzie się pojawiać w najbliższej przyszłości. Cokolwiek będziecie preferować, czy będzie to film kinowy czy telewizyjny, serial animowany czy aktorski, gra komputerowa, książka czy komiks - jest wiele rzeczy, które nadejdą w stosownym dla nich czasie.


Źródło: starwarsnewsnet.com
Tłumaczenie: Lupus
Copyright © 2016 Świat Star Wars , Blogger