A gdyby tak wybrać się do oświetlonego baru w Sublight Lounge albo spróbować szczęścia w Kantynie w Mos Eisley?
Po wyczerpującej walce na miecze świetlne, zakończeniu szmuglowania albo złapania świeżej nagrody, znajdź czas na relaks. Dobą rzeczą w galaktyce Gwiezdnych Wojen jest to, że oferuje ona kilka kultowych nocnych klubów w tej części dzikiej przestrzeni. Następnym razem gdy już zaparkujesz swój myśliwiec, weź pod uwagę te siedem miejsc i doświadcz muzyki na żywo, egzotycznego jedzenia lub drinków, albo sprawdź swoje szczęście w jakiejś grze.
1. Kantyna Mos Eisley
Ten wodopój Tatooine przyciąga przeróżne, często szemrane typy, ale wszakże nawet łotry i złoczyńcy muszą mieć gdzie się napić i wyszumieć. W ciemnej tawernie, szmuglerzy ścierają się z łowcami nagród, a kryminaliści wymieniają się danymi podczas libacji obok pilotów statków. W Nowej Nadziei, to właśnie tutaj Luke i Obi-Wan spotkali Chewiego i Hana, Han strzelił pierwszy* , a Ponda Baba stracił rękę. W niej przygrywa zespół Figrin D'ana i Modal Nodes. Ci bąblogłowi Bithowie są znani z rockowych i swingujących setlist. Gburowaty barman, Wuher serwuje drinki i wyznaje jedną zasadę: żadnych droidów. Zasady te ulegną jednak zmianie, gdy po upadku Jabby the Hutt, odnowiony droid nadzorujący EV-9D9, zastąpi Wuhera za barem w Rozdziale 5 The Mandalorian. Niebieskie mleko, Sok Jawów i Specjał Jabby na pewno znajdują się pośród najbardziej popularnych drinków kantyny.
2. Zamek Maz Kanaty
Położony nad jeziorem i lasem, zamek Maz na planecie Takodana służy za bezpieczną przystań dla kolorowej zbieraniny łotrów z całej galaktyki. Maz, drobna, wiekowa właścicielka, z pewnością każdego przywita i ugości, ale wchodzący przy wejściu musi zostawić swoje poglądy polityczne. Zamiast tego, zachęca gości do wznoszenia szklanek i próbowania szczęścia w grach, na przykład Śnie Dei. Kiedy już się założysz, miej oko na oszustów, a szczególnie na Prasheego i Cratinusa, parę Ubduriańskich bliźniaków, którzy lubią wykorzystywać swój identyczny wygląd na swoją korzyść. Graj bezpiecznie, korzystaj z menu specjalności przyrządzanych przez szefa kuchni Strono "Cookie" Tuggsa. Babeczki, mięso gornta i półmiski pełne owoców pozwolą zapełnić żołądki, podczas gdy zespół Shag Kava wypełni salę tłustym bitem. Sudswater Gillifay Glon specjalizuje się w grze na swoim siedmiostrunowym instrumencie i zapodaje smaczne muzyczne kąski, taki jak "Jabba Flow" czy inne galaktyczne klasyki. Potrzebujesz pokoju, opieki medycznej, a może pożyczki? Zamek oferuje to wszystko, a być może nawet coś więcej.
3. Kasyno Canto
Jeśli wolisz się popisywać swoim statusem i majętnością, nie musisz szukać dalej - Kasyno Kanto zlokalizowane w mieście wypoczynkowym Canto Bight na pustynnej planecie Cantonica, jest tym czego potrzebujesz. Po przejściu przypominającej drzewa kolumnadzie, wejdź do migoczącej sali gier, gdzie zbierają się najbogatsi z całej galaktyki, oddający się hazardowi za wysokie stawki. Ta elegancko ubrana elita lekkomyślnie wydaje swoje niekończące się przychody. Choć znajdziesz tam także automaty z jednorękim bandytą, to gry z kostkami są bardziej cenione, ze względu na to, że w nich trudniej jest oszukiwać. Gracze zbierają się wokół stołów, mając nadzieję na udany rzut, który sprawi, że staną się jeszcze bardziej bogaci. A może wolisz zapolować na dużą wygraną grając w Zinbiddle, intelektualną grę karcianą? Brakuje Ci już funduszy? Możesz się wycofać i posłuchać jazzującej kapeli złożonej z trębaczy rasy Palandag, muzykalnej rasy obcych. Wypatruj intergalaktycznych celebrytów, począwszy od śpiewaczki operowej Ubbly Mollboro, aż po Hrabinę Canto Bight.
4. Sanktuarium Garsy
Garsa Fwip, zjawiskowa Twi'lekianka, zarządza elegancką oazą zlokalizowaną w Mos Espa na Tatooine. Gdzieżby indziej można by się oddać hazardowi, wysączyć koktajl i wyczyścić hełm? Garsa dba o obecność celebrytów rezerwując muzyczne występy odbywające się na żywo. Po skąpych występach w Pałacu Jabby, to właśnie w Sanktuarium, swój nowy dom znalazł Mas Rebo, słynny ortoliański organista. Wraz z bithańskim gitarzystą i droidem perkusistą, Max używa swoich stóp, by grać na klawiszach swoich czerwonych organów odrzutowych. Jednakże muzyka nie zawsze ma kojący charakter. W Rozdziale 4 Księgi Boby Fetta, Wookiee Krrsantan wchodzi w spór z grupą uprawiających hazard Trandoshan, zostawiając ramię jednego z nich na podłodze, zanim zdąży spłacić swój dług.
5. Kantyna Ogi
Planeta Batuu rości sobie prawo do legendarnego baru w Placówce Black Spire. Kosmiczni wędrowcy mieszają się tutaj z szemraną klientelą. Ci drudzy zostaną przywitani z otwartymi ramionami przez Ogę Garrę, lokalną szefową kryminalnego światka i właścicielkę kantyny pod swoim imieniem. Ma otwarte oczy na wszelkie sprawy kryjące się w cieniu, włączając w to DJ R-3X, byłego pilota droida, który stał się jedną z najznamienitszych galaktycznych gwiazd muzyki. "Oola Shuka" Gayi, "Nama Heh" Lakiego Lembenga czy "Modal Notes" Figrin D'ana i Modal Nodes współtworzą playlistę R-3X. Wygłodniali wizytatorzy mogą poskubać Batuu Bits i popić je napitkami takimi jak Black Spire Brew, Carbon Freeze czy Blue Bantha. Amatorzy bardziej alkoholowych trunków z kolei mogą wypić Fuzzy Tantuana, Jedi Mind Trick czy Yub Nuba. Nie czuj się jednak tutaj zbyt swojsko. Szturmowcy Najwyższego Porządku są znani z tego, że co jakiś czas wpadają z niezapowiedzianą wizytą.
6. Klub Outlander
Gorące miejsce hazardu zlokalizowane na niższych poziomach dystryktu rozrywki Coruscant, znane z wysokich stawek i również goszczące członków wyższych sfer. Hazardziści mogą stawiać zakłady, podczas gdy ogromne ekrany transmitują sportowe rozgrywki z całej galaktyki. Ci, którzy nie są zainteresowani wydawaniem swoich kredytów na gry, mogą usiąść przy okrągłym barze znajdującym się w środku lokalu. Ciesz się swoim drinkiem, ale uważaj na dilerów igiełek śmierci. Członkowie wyższych sfer zazwyczaj wpadają do Outlandera, co z kolei przyciąga kryminalistów, wypatrujących korzyści z czyjejś nieuwagi. Niektórzy szukają w nim schronienia lub miejsca na bitkę. W Ataku Klonów, łowczyni nagród Zam Wesell próbowała schować się w klubie przed Obi-Wanem i Anakinem, którzy ją ścigali.
7. Sublight Lounge
Podczas podróży przez przestrzeń kosmiczną osławionym gwiezdnym krążownikiem Halcoyn, międzyplanetarne wycieczki mogą również przynosić radość, począwszy od znakomitego wyboru dań czy treningu walki na miecze świetlne. Eksluzywna libacja na tym statku sięga jednak samego szczytu. Goście zbierają się w pomarańczowych budkach ustawionych wzdłuż ścian i obok oświetlonego baru. Za tym drugim znajdziesz ogromny wybór kolorowych płynów, bulgoczących, świecących i jak można by sądzić, nigdy się niekończących. Na końcach baru znajdują się małe akwaria, w których znajdziesz hydrominae, wodne istoty używane do sporządzania Silver Sea Martini. Ci, którzy preferują drinki bez kosmicznych dodatków, z pewnością znajdą coś dla siebie w bogatym menu, włączając w to Hoth Icebraker z lodową wisienką na szczycie sporządzoną z kostek lodu wprost z niesławnej planety. Inni mogą oddać się grze w holo-sabaka albo skorzystać z lekkich przystawek umieszczonych w saloniku. Nie pozwól jednak, by jakiś szturmowiec przeszkodził Ci w Twoim odpoczynku.
* W oryginale - "pierwszy strzelił Greedo". Każdy szanujący się fan wie, że tak nie było i nawet jeśli miała to być ukryta w tekście ironia, to raczej naszym zdaniem słabo wyszła. [przyp. red. ŚSW]
Mos Eisley wygrywa. :)))
OdpowiedzUsuńRadiomuzykant-ka