Przede wszystkim, pościg za Trios, która wydała Rebelię Vaderowi. Królowa jednak nie jest w ciemię bita i wymyka się pościgowi. Po drugie, desperackie próby Sojuszu na obejście blokady imperialnej, które kończą się na panewce. Jednak prawdziwa akcja dopiero nadchodzi, gdy na arenie pojawia się Sokół Millennium. Bo kto inny może pomóc jak nie najlepszy pilot w galaktyce? Niestety, sekwencja z Hanem urywa się i na dokończenie musimy poczekać do następnego zeszytu. A jest na co czekać, bo sam Vader zainteresował się przemytnikiem... Poza tym, atmosfera jest gęsta. Rebelianci kompletnie nie wiedzą co robić, a Vader tylko patrzy na ich cierpienia. Takie coś chciałem widzieć już wcześniej. Oczywiście wiadomo, że główna trójka przeżyje, ale liczę na to, że będzie to okupione ciężkimi stratami.
O dziwo, rysunki Larrocci nie przeszkadzają. Akcja dzieje się szybko, więc nawet nie ma sensu spoglądać na jego twory i doszukiwać się błędów. Sceny kosmiczne są dosyć dobrze wykonane.
Co tu dużo mówić, Rebelia ma poważny problem. I bardzo dobrze, bo ile można oglądać ich zwycięstwa. Czekam na dalsze zeszyty.
Fabuła: 8/10
Rysunki: 7/10
Postacie: 8/10
Szczegóły:
Tytuł: Star Wars #51: Hope Dies, Part II
Autor: Kieron Gillen
Rysunki: Salvador Larroca
Wydawnictwo: Marvel Comics
Data premiery: 18 lipca 2018
Liczba stron: 32
Oprawa: miękka
Cena: 3,99$ / 15,99 PLNGdzie kupić:
ATOM Comics
Chcesz być na bieżąco? Polub Świat Star Wars na Facebooku!
LINK: ŚWIAT STAR WARS |
Niech Moc będzie z Tobą!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!
Niech Moc będzie z Tobą!