Cierpliwość to domena Zakonu Jedi, ale utalentowany Ugnaught również może nas nauczyć czegoś o znaczeniu równowagi i afirmacji.
W przedostatnim odcinku pierwszego sezonu The Mandalorian, ponownie spotkaliśmy IG-11, droida zabójcę, który miał skłonność do wysadzania w powietrze różnych rzeczy (włącznie z samym sobą, jeśli został złapany). Niebezpieczny łowca nagród został zastrzelony przez Dina Djarina w pierwszym odcinku, ponieważ stanowił zagrożenie dla Dziecka, również znanego jako Grogu. Mimo to, IG-11 nie tylko wrócił "zza grobu", ale również się zmienił, stając się z łowcy nagród przestrzegającego kodeksu co do litery, w droida opiekunkę.
Ta metamorfoza to zasługa Kuiila, mądrego i empatycznego ugnaughty, który dostrzegł nowe przeznaczenie w zniszczonym droidzie i odbudował go. Pod swoją kuratelą Kuiil i podczas re-programowania, odmieniony zabójca nauczył się karmić blurrgi i dbać o nie, podawać herbatę i pomagać w domostwie Kuiila. Nikt nie był bardziej zaskoczony aniżeli Din Djarin, który był przekonany, że ta jednostka IG jest niebezpieczeństwem dla Grogu i każdego, kto stanie na jego drodze. Kuiil jednakże szybko reaguje i przekonuje łowcę, że droid nie stanowi już zagrożenia.
Jak jednak do tego doszło? To prawda, Kuiil jest uzdolnionym technikiem. Wie jak używać swoich dłoni, by reperować i modyfikować różne rzeczy, zazwyczaj też przyczyniając się do tego, że są lepsze. W tym wypadku było jednak nieco inaczej i nie dlatego, że nie było instrukcji obsługi czy z powodu magicznych technologicznych sztuczek. W rzeczywistości, sekret tkwiący w przemianie IG-11 tkwił nie w niezwykłych umiejętnościach Kuiila w posługiwaniu się narzędziami, ale w połączeniu dwóch kluczowych elementów: cierpliwości i afirmacji.
Pokazano nam wspaniały montaż w którym Kuiil daje droidowi nowy cel pod swoją protekcją. Kuiil cierpliwie znosi i nie poddaje się w uczeniu droida jak chodzić, podnosić rzeczy i przekalibrowując go na nową ścieżkę. Kuiil nie unosi się gniewem, nie podnosi swojego głosu, ani nie okazuje frustracji. Nigdy też nie ograniczył sobie czasowo rehabilitacji IG-11. Pozwalał, by droid popełniał błędy i życzliwie mu doradzał.
Kuiil również chwalił postępy droida. Nagradzał go adekwatnymi nagrodami podczas treningu i robił to ze szczerością, ale nie traktował droida protekcjonalnie. Traktował go z respektem i zrozumieniem, jak również prawdziwą afirmacją. Rezultat tej strategii mówi sam za siebie - poświecenie i determinacja IG-11 opłaciła się, ale również z racji przewodnictwa Kuiila miało to także odmienne, podejście strategiczne.
Temu ugnaughtcie, współczucie i empatia umożliwiała czynienie wielkiej różnicy w odległej galaktyce.
Więcej o Kuiilu dowiecie się z adaptacji pierwszego sezonu serialu The Mandalorian:
Tłumaczenie: Lupus
Źródło: starwars.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!
Niech Moc będzie z Tobą!