Historia skupia się na dwóch łowcach bestii - przedstawicielce rasy trandoshan i człowiekowi, który ma cybernetyczne odnóża niczym doctor Octopus od Spidermana. Owe postacie są... małżeństwem, co już jest intrygujące. Jeszcze bardziej intrygujące jest zadanie, jakie otrzymali od Aphry - pozbyć się pewnej bestii grasującej w ruinach starożytnej świątyni. Niby banał, ale sposób poprowadzenia tego wątku stoi na wysokim poziomie i nie nuży. Dodać jeszcze trzeba, że na końcu mamy swoisty plot twist, którego ciężko się było spodziewać. Jeszcze ciekawsze są relacje między małżeństwem łowców i Aphrą, która poprzez hologram informuje ich, co mają robić. Jest tam wszystko - miłość, kłótnie, uszczypliwości, wątpliwości... Postacie są bardzo dobrze zarysowane jak na kogoś, kto najpewniej nie pojawi się więcej w jakimkolwiek źródle. A szkoda.
Graficznie jest bardzo dobrze. Nie ma jakichś dziwnych odpałów, za to jest sporo szczegółów. Hologram Aphry wygląda przecudnie porównując do innych hologramów z różnych komiksów. Dajcie rysownikowi jakąś podwyżkę bo zasłużył...
Annual jest jednym z lepszych, jeśli nie najlepszym w historii marki. Aż dziw bierze, że z banalnej fabuły dało się zrobić wciągającą historię z ciekawymi postaciami.
Ogólna ocena: 9/10
Fabuła: 9/10
Rysunki: 9/10
Postacie: 9/10
Szczegóły:
Tytuł: Star Wars: Doctor Aphra Annual #2
Autor: Simon Spurrier
Rysunki: Caspar Wijngaard
Wydawnictwo: Marvel Comics
Data premiery: 5 września 2018
Liczba stron: 40
Oprawa: miękka
Cena: 4,99$ Gdzie kupić:
ATOM Comics
Chcesz być na bieżąco? Polub Świat Star Wars na Facebooku!
LINK: ŚWIAT STAR WARS |
Niech Moc będzie z Tobą!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!
Niech Moc będzie z Tobą!