Przed
premierą filmu Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy pojawił się
cykl promujący nowy film pt: "W oczekiwaniu na Gwiezdne
wojny: Przebudzenie Mocy". W ramach tego cyklu pojawił się
pierwszy tom trylogii "Koniec i początek"
autorstwa Chucka Wendiga.
Recenzję pierwszego tomu (niestety słabego) możecie przeczytać TUTAJ>>>. Dzisiaj przyjrzymy się drugiemu tomowi trylogii
pt: "Dług życia", który właśnie dzisiaj, 1
marca, ma swoją ogólnopolską premierę.
Na
początku powiem, że jest lepiej niż w pierwszym tomie! Aczkolwiek
nie jest wspaniale. Jednak najpierw zajmijmy się fabułą powieści,
która jest dość średnia, miejscami dobra. Norra Wexley
wraz ze swoim zespołem tropi imperialnych zbrodniarzy wojennych.
Jednak Norra wraz z zespołem są zmuszeni przerwać łowy na
prośbę księżniczki Leii, która prosi ich o odnalezienie
jej zaginionego męża Hana. Solo zniknął po tym, jak
obiecał swojemu przyjacielowi, Chewbacce, spłacić swój dług
życia i pomóc mu wyzwolić Kasyyyk spod władzy Imperium.
Po
tytule książki spodziewałem się, że wyzwoleniu Kasyyyka
będzie poświęcone więcej miejsca jednak rozczarowałem się.
Ostatecznie jest to tylko bonus, który pcha fabułę do przodu. A
szkoda, bo pomysł walk Wookiech o ich ojczystą planetę miał duży potencjał, który został zmarnowany. Jednak nie
wszystko stracone, bardzo podobały mi się końcowe wydarzenia z
powieści, które rozgrywały się podczas Dnia Wyzwolenia.
Nie zdradzę o co chodzi, żeby nie spoilerować
fabuły. Powiem tylko tyle, że Wendig się postarał i
napisał to dobrze. Autor uraczył nas nawet krótkim wstępem do
kolejnego tomu w którym akcja będzie działa się głównie na
Jakku. Reszta wydarzeń
opisana jest w sposób średni, na tle wyróżnia się jeszcze
odbicie więźniów z ciekawego więzienia na Kasyyyk
z oryginalnymi systemami obronnymi.
Na
osobny akapit zasługują wydarzenia fabularne po stronie tych złych.
Gallius Rax i Rae
Sloane to świetne postacie.
Oboje spiskują przeciwko sobie i nie ufają sobie nawzajem. Rax
i Sloane mogą
zaciekawić czytelnika, który nie będzie się mógł doczekać
rozwiązania tych intryg w "Empire's
End" (polska
premiera na jesień 2017). Miejmy nadzieję, że Wendig
nie zawiedzie czytelników i w ostatniej części trylogii rozwiąże
wszystkie wątki i intrygi w odpowiedni sposób.
A
co z postaciami, które w poprzednim tomie nie powodowały u
czytelnika praktycznie żadnych pozytywnych odczuć czy nie wzbudzali
zbyt dużego zainteresowania. Drugim tom pod tym względem również
jest lepszy. Bones, droid Temmina, po modyfikacjach
swojego właściciela jest jeszcze bardziej straszny i zabójczy,
podobają mi się jego modyfikacje oraz kwestie (niektóre są
całkiem dobre i śmieszne!). Nie jestem jednak w stanie zrozumieć
niektórych zachowań Temmina, które są albo strasznie
dziecinne, albo strasznie irytujące. Ta postać to największy minus
"Długu życia".
Oprócz
wspomnianej dwójki mamy dużo bohaterów, którzy mogą budzić
mieszane uczucia u czytelnika. Jedną z tych postaci jest Sinijir,
jeden z głównych bohaterów, były oficer Imperium. Sinijr
to homoseksualista, Wendig bardzo dość często przypomina o
tym czytelnikowi ukazując relację z jego chłopakiem. Może to
przeszkadzać niektórym osobą, jednak mi nie robiło to różnicy.
Autor w dużym stopniu rozbudował jego relację z Zabracką
łowczynią nagród, Jas, co akurat jest na plus. A Norra
Wexley? To dalej ta sama kobieta, którą poznaliśmy w pierwszy
tomie, nadal martwi się o swoją rodzinę, a osoba, którą
odnajduje w więzieniu na Kasyyyk wywraca jej życie do góry
nogami.
Teoretycznie
książka powinna w dużym stopniu skupiać się na Hanie Solo
i Chewbacce, ale oboje są postaciami drugoplanowymi. Han,
mimo tego, że spodziewa się dziecka, jest porywczy i lekkomyślny.
Jest gotów poświęcić swoje życie, żeby pomóc Chewiemu
wyzwolić Kasyyyk. Jasne, to świetna postawa przyjaciela, ale
czy tak zachowuje się ktoś komu a chwilę urodzi się dziecko,
które będzie potrzebować ojca? Nie tędy droga, panie Wendig.
A
co z bohaterami po drugiej stronie barykady? Tutaj na prowadzenie
wysuwa się Wielka Admirał Rae
Sloane,
która nie ma tak dużej władzy jak może się nam wydawać. Jest
tylko pionkiem w grze Galliusa
Raxa.
Sam Rax
jest silnie powiązany z Palpatinem
i planetą Jakku.
Co z tego wyniknie? Przekonamy się w ostatnim tomie trylogii.
Podsumowanie:
"Koniec i
początek: Dług życia" to powieść znacznie lepsza od
pierwszego tomu. Mamy tutaj dobre postacie, zarówno bohaterów jak i
złoczyńców. Kilka ciekawych wydarzeń, które ostatecznie
powodują, że powieść nie jest zła, jest dobra.
Ogólna ocena:
6,5/10
Fabuła: 6,5/10
Postacie: 6/10
Opisy: 5/10
Jakość wydania:
9/10
Polecam:
Chcesz być na bieżąco? Polub Świat Star Wars na Facebooku!
LINK: ŚWIAT STAR WARS |
Szczegóły:
Tytuł: Star Wars.
Koniec i początek. Dług życia
Autor: Chuck Wendig
Tłumaczenie: Anna
Hikiert
Wydawnictwo:
Uroboros
Liczba stron: 544
Oprawa: miękka ze
skrzydełkami
Cena: 39,99 PLN
Gdzie kupić:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!
Niech Moc będzie z Tobą!