Star Wars. Łowcy nagród, tom 3: Wojna łowców nagród - recenzja komiksu

Seria Łowcy nagród jest również mocno zaangażowana w Wojnę łowców nagród, która została nazwana ich imieniem, dlatego trzeci tom wspomnianej serii został opublikowany przez Egmont z perspektywą Valance'a, Dengara, T'onga i spółki na wydarzenia z wielkiego komiksowego crossovera. Mają własne ambicje, jeśli chodzi o Hana Solo i powstają nowe grupy.
Opis dostarczony przez wydawnictwo:
Nowa seria ze świata Gwiezdnych Wojen oryginalnie wydawana przez Marvela od 2020 roku. Valance i jego partner mimo woli, Dengar, chcą dopaść Bobę Fetta i jego cenny ładunek, a ścigają ich niebezpieczni prześladowcy. Wkrótce wyjdzie na jaw mroczny sekret z przeszłości Valance’a związany z Hanem Solo, co mimo upływu lat może się skończyć jego śmiercią! Ale kim jest tajemniczy przywódca oddziału zabójców, który doprowadzi Valance’a do starcia na śmierć i życie ze starym przyjacielem? Tymczasem T’onga przegrywa z liczniejszym przeciwnikiem – ma jednak w zanadrzu ostatnią niespodziankę! A gdy tajemniczy mózg stojący za wszystkim wykonuje swój ruch, Valance i Dengar próbują szczęścia w kasynie w Canto Bight, T’onga zaś zbiera ekipę... pełną przerażających, choć znajomych twarzy.
 
Na początku tomu Valance i Dengar podróżują razem przez system Y'Toub, w którym znajduje się Nar Shaddaa. Po konfrontacji z Zuckussem i pytaniu, gdzie jest Cadeliah, fabuła dość szybko przesuwa się w stronę Karmazynowego Świtu, a wraz z nim Wojny łowców nagród.

Widzimy w retrospekcji, że Han Solo był już celem grupy łowców nagród i mógł zostać uratowany tylko przez Valance’a. Jeszcze dalej jest wzmianka o uratowaniu Valance'a przez Hana Solo i jego rozczarowaniu, że Valance był teraz częścią spisku przeciwko niemu, nawet jeśli ponownie rozważył swoją przynależność na krótko przed jego zrealizowaniem. Teraz celem ponownie jest Han Solo, ale jako blok karbonitu, i chociaż Valance prawdopodobnie chce spłacić stary dług, Dengar ma zupełnie inną motywację, co sprawia, że sojusz dla wygody jest ekscytujący do oglądania i czeka się, aż sojusz tej dwójki nieuchronnie się rozpadnie.


Tymczasem zaczyna się formować coś innego, a mianowicie nowy oddział głównych bohaterów, którym prawdopodobnie niedługo pałeczkę przekaże Valance. T'onga i Losha szukają zwolenników, by uratować Cadeliah, która wraz ze swoimi dwoma rodami jest symbolem jedności podziemi. Z tego samego powodu Karmazynowy Świt również jest nią zainteresowany, dlatego też tutaj wybucha rywalizacja z syndykatem. W sumie dość satysfakcjonujące, że nie wszyscy po prostu skupiają się na bloku karbonitowym z Solo, ale że inne wątki są przynajmniej częściowo kontynuowane.

Pod koniec tego tomu dowiadujemy się, że widzimy wiele zdrad i podwójnych gier i musimy być bardzo uważny, aby teraz przewidzieć każdy zwrot akcji. Podsumowując, skład nowej ekipy wokół T'ongi jest całkiem fajny.
Uważam też, że szkoda, że Valance’a przerzucono do innej serii komiksowej, co staje się jasne pod koniec tego tomu. Sam pomysł jest dość ekscytujący, ale biorąc pod uwagę, jak niewiele ta postać została zrobiona w serii Darth Vader, szkoda wyciągać go z serii Łowcy nagród tylko po to, by znaleźć go na ławce postaci drugoplanowych. Podczas gdy Valance prawdopodobnie wróci do swojej serii, ten krótki wypad do innej serii nie ma sensu, jeśli nie wiesz, co później zrobić z postacią.

Ilustrator Paolo Villanelli przekonuje rozpoznawalnymi postaciami i w większości przypadków bardzo dobrymi tłami. Jest też kilka najważniejszych elementów panelu, takich jak retrospekcja Syndykatu Cienia i narodziny Karmazynowego Świtu w wojnach klonów. Kolory Arifa Prianto, Jesusa Aburtova i Edgara Delgado również oddają zwykły zadymiony i nieco brudny charakter serii Łowcy nagród, co szczególnie dobrze sprawdza się w połączeniu z neonowymi kolorami klasycznych światów.
Tak czy inaczej, w tomie Łowcy nagród: Wojna łowców nagród dostajemy to, czego oczekujemy: wojnę między łowcami nagród, mnóstwem łowców nagród. Wokół T'ongi, Valance’a, Dengara i Fetta ścierają się nowe drużyny podczas polowania na Solo, a Cadeliah jakoś jest nadal ważna, choć w tym tomie jest nieco bardziej w tle. Fabuła jest mieszana z żywiołowymi scenami bitewnymi, na które przyjemnie się patrzy.

Ogólna ocena: 8/10
Fabuła: 8/10
Rysunki: 9/10
Jakość wydania: 9/10

Dziękuję wydawnictwu Story House Egmont za przekazanie egzemplarza recenzenckiego.

Szczegóły:
Tytuł: Star Wars. Łowcy nagród, tom 3: Wojna łowców nagród
Tytuł oryginalny: Star Wars. Bounty Hunters, vol. 3: War of the Bounty Hunters
Autor: Ethan Sacks
Rysunki: Paolo Villanelli
Tłumaczenie: Katarzyna Nowakowska
Wydawnictwo: Story House Egmont
Data premiery: 28 września 2022
Liczba stron: 140
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Cena: 49,99 PLN

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!

Niech Moc będzie z Tobą!

Copyright © 2016 Świat Star Wars , Blogger