Film Przebudzenie
Mocy niewątpliwie okazał się wielkim sukcesem pod względem
przychodów finansowych. Jednym z bohaterów wspomnianego filmu jest
pilot Ruchu Oporu, Poe Dameron, któremu wydawnictwo
Marvel postanowiło stworzyć własną regularną serię
komiksową nazwaną po prostu "Poe Dameron". Za
scenariusz odpowiedzialny jest Charles Soule, zaś przy
rysunkach pracował Phil Noto. Są to pierwsze historie
komiksowe w Nowym Kanonie opowiadające o postaciach z VII
epizodu Star Wars.
Na pierwszy
tegoroczny numer składają się dwie historie "Eskadra
Czarnych" oraz "W zamknięciu". Fabuła
komiksów umiejscowiona jest na krótko przed Przebudzeniem Mocy
i opowiada o przygodach Damerona, który na zlecenie Lei
Organy próbuje odszukać Lor San Tekkę, jej dawnego
sprzymierzeńca. Równocześnie z Eskadrą Czarnych na
poszukiwanie Tekki wyrusza Najwyższy Porządek, na
czele z Agentem Terexem, który za wszelką cenę chce pozbyć
się Poe'go oraz jako pierwszy dotrzeć do Lor San Tekki...
Pierwsza
historia w dużym stopniu skupia się na zaprezentowaniu nam Eskadry
Czarnych.
Poznajemy ich członków, chociaż fani, którzy są na bieżąco z
komiksami i książkami, z pewnością kojarzą L'ulo
z komiksu "Rozbite
Imperium"
i Snapa/Teminna
Wexleya
z "Końca
i początku".
Oprócz tych postaci na kartach komiksu przewija się wiele innych,
znanych z Przebudzenia
Mocy,
bohaterów, z BB-8
na czele. Osobiście uważam, że pomysł ukazania nam poszukiwania
Tekki
przez Damerona
jest bardzo dobry, jednak element, który Charles
Soule
umieścił w pierwszej historii jest.. dziwny. Chodzi o Zbawiciela,
na którego oczekują mieszkańcy pewnej planety pokrytej jaskiniami.
Ta postać zupełnie nie pasuje do uniwersum i w mojej opinii, jej
pojawienie się zepsuło trochę ten komiks. Na szczęście oprócz
tego niewypału dostajemy bitwę nad powierzchnią planety między
myśliwcami Eskadry
Czarnych
a siłami Najwyższego
Porządku.
"W
zamknięciu"
to bezpośrednia kontynuacja pierwszego komiksu. Zostajemy wrzuceni w
wir akcji w więzieniu na Megalox, zarządzanym przez Naczelnik
Lutę.
Okazuje się, ze więzienie prowadzone przez nią to całkiem niezły
biznes, zaś sam pomysł na wykonanie tego więzienia jest jeszcze
lepszy! Wychodzi na jaw, że w szeregach Eskadry
jest szpieg, który donosi Agentowi
Terexowi
o poczynaniach Eskadry.
Na bardzo wysokim poziomie stają tutaj dialogi i interakcje między
bohaterami zamkniętymi w więzieniu. Ciekawie prezentuje się
również intryga zaplanowana przez Hutta
Grakkusa,
zamkniętego w więzieniu.
Poe
Dameron
jest tym samym pilotem Ruchu
Oporu,
którego znamy z filmu. Nadal jest najlepszym pilotem Ruchu
Oporu,
nadal dopisuje mu humor i rzuca zabawnymi tekstami na prawo i lewo.
Na
tle wszystkich postaci w szczególności wyróżnia się Agent
Terex.
Były żołnierz Imperium,
a obecnie agent Najwyższego
Porządku,
który... sprzeciwia się Kapitan
Phasmie!
Jego statek to "Cierń",
zastanawia mnie czy przedtem jego właścicielem był Tarkin
czy to inny "Cierń".
To chyba jedyna z postaci (filmowych i komiksowych), która godnie
reprezentuje Najwyższy
Porządek.
Rysunki
Phila Noto są bardzo dobre, charakterystyczne. Z łatwością
rozpoznamy filmowe postacie. Jednak czasami mam wrażenie, że Noto
nie wie co namalować w tle, gdzie szczególnie przy dużych kadrach
nie ujrzymy zbyt wielu detali w tle, taki mały minus rysunków.
Posumowanie:
Najnowszy
Star
Wars Komiks
jest bardzo dobry i ciekawy pod względem zawartości, historie są wciągające i interesujące. Okładka z pewnością przyciąga
wzrok potencjalnego czytelnika i zachęca do zakupu magazynu. Polecam!
Ogólna
ocena: 9/10
Fabuła:
8/10
Rysunki:
8/10
Jakość
wydania: 10/10
Szczegóły:
Tytuł:
Star Wars Komiks (1/2017): Poe Dameron: Eskadra Czarnych
Scenariusz:
Charles Soule
Rysunki:
Phil Noto
Tłumaczenie:
Katarzyna Nowakowska
Wydawnictwo:
Egmont
Liczba
stron: 132
Oprawa:
miękka
Cena:
19,99 PLN
Gdzie
kupić:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!
Niech Moc będzie z Tobą!