Star Wars. Kolekcja Komiksów Marvela, tom 8: Rozbite Imperium + C-3PO - recenzja

Ósmy tom Kolekcji Komiksów Star Wars zawiera komiksową historię Shattered Empire #1-4 oraz one-shot Star Wars Special: C-3PO. Pierwsza historia ukazała się w naszym kraju jako Rozbite Imperium, a druga po prostu jako C-3PO.

Opis dostarczony przez wydawnictwo:

Imperator nie żyje, podobnie jak jego przerażająca prawa ręka, Darth Vader. Ale rozproszone siły imperialne nadal są w pełnej gotowości, lojalne wobec Imperium Galaktycznego i nadal gotowe i chętne podążać za słowami swojego przywódcy. Jednak śmierć Imperatora wprowadziła w życie plan awaryjny, dzięki któremu Palpatine zemści się na swoich wrogach z grobu, ale jednocześnie chce zachować tajemnice, skarby i wiedzę Lordów Sithów.

Rozbite Imperium:

Główna historia, Rozbite Imperium, została napisana przez Grega Ruckę, który napisał kilka powieści młodzieżowych, zaś rysunki do tej opowieści wykonał Marco Checchetto.

Podobnie jak kilka poprzednich opowieści z kanonu, ta historia zaczyna się od razu na końcu jednego z filmów. Dokładniej, nadal znajdujemy się w środku bitwy o Endor. Czytelnik poznaje głównego bohatera, Sharę Bey. Postać pojawia się tutaj po raz pierwszy w uniwersum Gwiezdnych wojen. Bey jest pilotem rebeliantów i członkiem Eskadry Zielonych. Dzięki ich pomocy Luke'owi udaje się uciec z drugiej Gwiazdy Śmierci. Po zniszczeniu stacji bojowej spotyka na Endorze swojego męża, Kesa Damerona (oboje mają syna: Poe Damerona), członka oddziału szturmowego Pathfinder pod dowództwem Hana Solo.

Mimo swojej śmierci, Imperator nadal może wydawać rozkazy swoim żołnierzom za pośrednictwem wiadomości przekazywanych za pomocą Posłańców. Rozkazuje więc wykonanie „Operacji Popiół”, czyli atak na strategicznie ważne punkty w galaktyce. I tak Eskadra Zielonych wciąż jest zajęta walką z Imperium.

W drugiej części Shara Bey udaje się na Naboo jako pilot księżniczki Lei. Leia nosi ubrania, które są podobne do ubrań Padmé Amidali w Epizodzie II. Ta część jest stosunkowo nudna i na początku zadałem sobie pytanie, co to miało być, bo przecież do niczego nie prowadziło. W momencie otwarcia hangaru w Theed, który od dawna był zamknięty, Leia czuje obecność Dartha Maula i mówi o Palpatine. Powstaje więc nawiązanie do prequeli, ale niekoniecznie musiało się pojawić. W końcu Shara, Leia i obecna królowa Naboo, Sosha Soruna, wsiadają do nabooańskich myśliwców N-1 i lecą w kierunku atakującego planetę gwiezdnego niszczyciela. Moim zdaniem nie mogło być bardziej przesadzone i nierealne...

W ostatniej części Sojusz Rebeliantów odpiera kolejne imperialne ataki z Operacji Popiół na kolejne planety. Shara Bey zostaje zwerbowana do ostatniej misji przez Luke'a Skywalkera. Jedi planuje zinfiltrować imperialną bazę na planecie Vetine i dostać się do wrażliwych na Moc drzew. Oboje infiltrują bazę, ale dowódca placówki odkrywa ich oszustwo. Po bitwie Skywalkerowi w końcu udaje się uratować dwa drzewa i uciec. Shara następnie chce poświęcić się swojej rodzinie i otrzymuje od Luke'a jedną z wrażliwych na Moc roślin. Shara Bey i jej mąż osiedlają się na Yavinie 4, gdzie sadzą drzewo w pobliżu swojego domu.

Cała historia Rozbite Imperium tworzy most i nawiązania od prequeli przez Epizod VI do Przebudzenia Mocy. Jednak wiele historii wydaje mi się nielogiczne i przesadzone. Ponownie spotykamy Lando, Hana, Chewiego, Mon Mothmę i wiele innych znanych z oryginalnej trylogii twarzy.

Po dobrym początku napięcie i logika historii niestety lecą na łeb, na szyję. Niestety, nie mogę wiele dobrego powiedzieć o tym komiksie jako całości, ale po raz kolejny jestem podekscytowany stylem rysowania. Nawet jeśli Han, Luke i Leia nie zostali odwzorowani w 100% idealnie, to kadry są pełne szczegółów i wyraźnych rysunków.

C-3PO:

W drugiej historii tego tomu, C-3PO, dowiadujemy się, w jaki sposób droid protokolarny dostał swoją czerwoną lewą rękę, którą po raz pierwszy zauważyliśmy w Przebudzeniu Mocy. One-shot został napisany przez Jamesa Robinsona, który napisał swoją jedyną do tej pory publikację w tym uniwersum. To samo dotyczy rysownika Tony'ego Harrisa.

W roku 34 ABY rozbija się statek kosmiczny na nienazwanej planecie. Oprócz złotego droida, przetrwają również: 2-MED-2 (droid medyczny), CO-34 (droid budowlany), PC-99 i VL44 (droid bezpieczeństwa wojskowego). Zespół uzupełnia imperialny droid protokolarny OMRI, który najwyraźniej został wcześniej schwytany. Każdy droid jest krótko przedstawiany przez C-3PO, jeśli chodzi o to, kto powinien objąć dowództwo.

Później odbywa się banalna rozmowa i atak kilku gigantycznych pająków, które debiutują w tym komiksie. PC-99 ostatecznie poświęca się, aby umożliwić ucieczkę innym droidom. Tutaj szybko wspinają się na wzgórze. Każdy wie, jak szybki i wolny jest C-3PO, więc ta scena wydaje się bardzo nieprawdopodobna.

Niedługo potem następuje kolejny atak. Tym razem są to potwory z głowami rekinów i mackami. A jeden z potworów wyrywa lewą rękę C-3PO. Czy może być nudniej i bez wyobraźni? Ale na pewno trzeba włożyć w to dużo wysiłku. Gdy zaatakują gigantyczne ważki, następny droid musi „odpaść”.

Pozostały dwa droidy protokolarne, C-3PO i OMRI. Nagle zaczyna padać kwas i OMRI poświęca się, by uratować C-3PO. Czarna farba zmienia kolor na czerwony i C-3PO bierze ze sobą lewą rękę, która cudem ocalała z kwaśnego deszczu. Bardzo podoba mi się pomysł, aby C-3PO miał ramię po imperialnym droidzie protokolarnym, ale to jedyna rzecz w całej historii, która mi się spodobała. Bo to, jak C-3PO traci ramię, jest naprawdę niewyobrażalne...

Kolejny minus w tej historii to rysunki, które są katastrofalne. Jasne, jest inaczej niż w większości komiksów, ale myślę, że są one naprawdę złe. Kolory są bardzo abstrakcyjne, a rysunki bardzo powierzchowne. Nie mają nic wspólnego z C-3PO na okładce!

Materiał dodatkowy tradycyjnie składa się z rozdziału Historia oraz galerii okładek, która oprócz amerykańskich okładek głównego komiksu i one-shota zawiera nawet pięć wariantów okładek. Niestety, Marco Ricompensa w swoim rozdziale ponownie zawiera jedynie obszerny spis treści.

Ocena: 7/10
Fabuła: 6/10
Rysunki: 7/10
Jakość wydania: 10/10

Dziękuję wydawnictwu Panini Verlags GmbH za przekazanie egzemplarza recenzenckiego.

Ich danke Panini Verlags GmbH für die freundliche Bereitstellung des Rezensionsexemplars.

Uwaga! Kolekcja ukazuje się jedynie w Niemczech! W Polsce recenzowany komiks ukazał się w dwóch częściach, w Star Wars Komiks 1/2016 oraz Star Wars Komiks 2/2016.

W kolejnym tomie znalazła się historia Star Wars: Osaczony Vader.

Recenzje poprzednich tomów Kolekcji:

1. Star Wars: Skywalker atakuje!
2. Przebudzenie Mocy
3. Darth Vader
4. Księżniczka Leia
5. Star Wars: Walka na Księżycu Przemytników
6. Darth Vader: Cienie i tajemnice
7. Kanan - ostatni padawan

Szczegóły:
Tytuł: Star Wars. Kolekcja Komiksów Marvela, tom 8: Rozbite Imperium
Tytuł niemiecki: Star Wars. Die Marvel Comics-Kollektion, Band 8: Imperium in Trümmern
Tytuł oryginalny: Star Wars. Shattered Empire, C-3PO: The Phantom Limb
Autor: Greg Rucka, James Robinson
Rysunki: Angel Unzueta, Emilio Laiso, Marco Checchetto, Tony Harris
Tłumaczenie: Michael Nagula
Wydawnictwo: Panini Verlags GmbH
Data premiery: 17 sierpnia 2021
Liczba stron: 96
Oprawa: twarda
Cena: 14,99 €