Jakub:
Najlepsze książki 2017:
- Thrawn – powód pierwszy – ulubieniec fanów, czyli niebieski admirał Thrawn. Powód drugi – Timothy Zahn, który chyba zna Thrawna jak nikt inny i jest weteranem, jeśli chodzi o pisanie książek w uniwersum. Dodajcie do tego fabułę w stylu Sherlocka Holmesa, początki kariery Thrawna w Imperium i mamy hit.
- Rebel Rising – historia Jyn Erso umiejscowiona pomiędzy prologiem Rogue One, a jej uwolnieniem z imperialnego obozu pracy. Poznajemy jej specyficzne relacje z Sawem Gerrerą, poglądy bojownika i bardziej wczuwamy się w sytuację bohaterki. Po lekturze ciężko nie współczuć Jyn.
- Leia, Princess of Alderaan (Journey to The Last Jedi) – Claudia Gray udowadnia po raz kolejny, że jest obecnie najlepszą autorką gwiezdnowojennych książek. Poznajemy początki Lei w szeregach Rebelii i jej młodzieńcze lata. A wszystko jest opisane w taki sposób, że chce się czytać. Jedynym małym minusem jest naciągany wątek romansowy.
Najlepsze komiksy 2017:
- Darth Vader: Dark Lord of the Sith – komiks z Vaderem to z reguły murowany hit i nie inaczej jest tutaj. Seria opowiada o początkach Vadera jako Lorda Sithów i opisuje m.in. jak stworzył swój miecz świetlny a także wprowadza Inkwizytorów znanych z serialu Rebelianci.
- Doctor Aphra - można się oburzać, ale z jakiegoś powodu pani archeolog ma własną serię komiksową. Za oceanem jest to dosyć popularna postać i porównując do dosyć nierównych serii z Poe Dameronem czy Star Wars Aphra trzyma stały poziom. I ten poziom jest dobry. Koniec końców, miło jest poczytać historie nie traktujące o wydarzeniach z filmu czy o tych samych bohaterach.
Największe zaskoczenia 2017:
- Aftermath: Empire's End – pierwsza książka była w najlepszym wypadku średnia. Druga była już lepsza, ale wciąż daleka od otrzymania znaczka jakości. Trzeci tom serii też nie jest wybitny, ale wprowadza tyle informacji do uniwersum, że grzechem jest jego pominięcie. Jak upadło Imperium, co planował Palpatine, co się wydarzyło na Jakku? To wszystko jest zawarte w tej książce.
- Nowelizacja Rogue One – adaptacje książkowe mają to do siebie, że są albo beznadziejne albo bardzo dobre. Adaptacja Rogue One zalicza się do tej drugiej kategorii. Mamy głębszy wgląd w motywacje postaci znanych z filmu oraz parę niewykorzystanych scen.
- Zmiana scenarzysty serii Star Wars i wzrost jakości - arc z Yodą był tragiczny. Kolejne z Leią i Lukiem na wyspie, Lando i Saną robiącymi w balona wszystkie grupy przestępcze, Hanem szmuglującym Hutta i R2 ratującym C-3PO były odpowiednio średnie, średnie, dobre i złe. Na całe szczęście Jason Aaron odpowiedzialny za te historie został zwolniony, a stery przejął Kieron Gillen, znany z serii o Aphrze i pierwszej serii z Vaderem. I arc z Jedhą pod jego kierownictwem jak dotąd jest dobry.
Największe rozczarowania 2017:
- Jedi of the Republic: Mace Windu – komiks osadzony w czasach prequeli, do tego z najpotężniejszym obok Yody Jedi w roli głównej. Co mogło pójść nie tak? Tymczasem otrzymaliśmy komiks z tragicznymi rysunkami, nieciekawymi bohaterami i kiepską fabułą. I nawet flashback z młodości Mace'a tego nie poprawił.
- Screaming Citadel – crossover między serią Star Wars, a serią Doctor Aphra. Nie jestem pewien, co twórcy chcieli osiągnąć, ale umieszczanie w uniwersum kosmicznych wampirów i robienie z Luke'a kompletnego idioty nie było chyba dobrym pomysłem...
- Battlefront II – nie spodziewałem się dobrej gry od EA, ale też nie spodziewałem się aż tak złego produktu. Fabuła jest wypełniona kliszami, zapowiedzi nijak miały się do końcowego efektu, do tego słynna już afera z mikropłatnościami. Gra na jeden raz, ewentualnie do obejrzenia na Youtube.
- Spadek jakości głównej serii – seria Star Wars od Marvela nigdy nie aspirowała do pierwszej ligi komiksowej, ale nie była też dnem totalnym. Niestety od arcu z historią Yody do historii z R2 w pojedynkę ratującym C-3PO z opresji seria zaliczyła ostry spadek w dół. Na szczęście od zmiany scenarzysty widać wyraźny postęp.
W 2018 czekam na...:
- wydanie po polsku niektórych książek – każdy chciałby czytać gwiezdnowojenne książki w swoim języku. Obecnie jest lepiej niż kiedyś, ale to wciąż nie to. Na 2018 rok Uroboros zapowiedział wydanie Phasmy, nowelizacji Ostatniego Jedi i Inferno Squad. Osobiście chciałbym zobaczyć w zapowiedziach Ahsokę, Rebel Rising i Thrawna. Głównie dlatego, że Ahsoka już dawno powinna zostać wydana, Thrawn po polsku jest wręcz wymagany, a Rebel Rising to moja prywatna chęć.
- dokończenie serii Tales of the Jedi – Egmont co prawda zapowiedział kontynuację serii, ale dopiero na koniec roku. A szkoda, bo to najlepsze, co dawne Legendy miały do zaoferowania. Może plany wydawnicze zostaną zmienione na korzyść tej serii...
- wydanie serii Doktor Aphra – to już moje prywatne marzenie, bo pani archeolog skradła mi serce i chciałbym czytać jej przygody po polsku. Pierwszy arc jest już zapowiedziany ze względu na crossover z główną serią, ale co będzie dalej, nie wiadomo, gdyż przeciętny czytelnik kupi raczej coś z Vaderem czy Skywalkerem w roli głównej niż z nieznaną postacią. Obym się mylił i Aphra doczeka się kontynuacji.
Szymon:
Najlepsze książki 2017:- Więzy krwi - Claudia Gray to jedna z najlepszych autorów książek Star Wars! Jej powieści, Utracone gwiazdy, Więzy krwi, Leia, Princess of Alderaan to zdecydowanie najlepsze publikacje książkowe w uniwersum (przynajmniej według mnie) i z niecierpliwością czekam na zapowiedź kolejnej książki Gray!
- adaptacja Łotra 1 - książkowe (ale i komiksowe) adaptacje zawsze są fatalne w porównaniu z filmami (wyjątek to adaptacja Zemsty Sithów) i często są żywcem przepisanym scenariusz filmu (adaptacja Przebudzenia Mocy). Książkowa nowelizacja filmu Łotr 1 bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła! Alexander Freed stworzył naprawdę dobrą powieść opartą na filmie! Miejmy nadzieję, że Jason Fry i przyszli autorzy nowelizacji postarają się utrzymać ten wysoki poziom.
Najlepsze komiksy 2017:
- Darth Vader - seria Kierona Gillen to zdecydowanie jedna z najlepszych serii komiksowych w Nowym Kanonie, a jej finał, Koniec gry, to wspaniała historia! Całą serię polecam wszystkim fanom i z niecierpliwością czekam na komiks Darth Vader: Dark Lord of the Sith!
- Poe Dameron - co prawda pierwszy story arc serii (Eskadra Czarnych) nie zachwycał historią, to już od drugiej historii (Nadciąga burza) widać wyraźny wzrost poziomu. Agent Terex i C-3PO wyrastają na gwiazdy tej serii, sam sama postać Terexa jest bardzo intrygująca.
Największe zaskoczenia 2017:
- Trylogia Koniec i początek - mimo, że cała trylogia jest raczej średnia, to Wendigowi należy się pochwała, za to, że każdy kolejny tom cyklu był lepszy od poprzedniego, zaś Kres Imperium pełen był ciekawych akcji fabularnych.
- Zapowiedź kolejnych książek od Uroboros - mimo przesunięcia daty premiery Kresu Imperium o ponad miesiąc i anulowaniu szóstej pozycji, która miała ukazać się w grudniu, wydawnictwo pozytywnie nas zaskoczyło i zapowiedziało, że w 2018 roku ukaże się aż 10 nowych książek! A pierwsze trzy to Battlefront II: Oddział Inferno, Phasma (Wprowadzenie do Star Wars: Ostatni Jedi) oraz Ostatni Jedi Jasona Fry'a! Już nie mogę się doczekać!
- Kolekcja Komiksów Star Wars od DeAgostini - to chyba największe zaskoczenie mijającego roku. We wrześniu dowiedzieliśmy się o starcie nowej kolekcji od DeA, nie wiedzieliśmy praktycznie nic, potem okazało się, że był to rzut testowy i na dwa miesiące wszystko ucichło, aż do grudnia, kiedy oficjalnie ogłoszono start kolekcji w całej Polsce! Podano również datę premiery: 3 stycznia.
Największe rozczarowania 2017:
- Seria Join the Resistance - miałem niestety przyjemność (lub nieprzyjemność) przeczytania pierwszego tomu cyklu i nie byłem w stanie dotrwać do końca, ale musiałem. Seria Bena Ackera i Bena Blackera spokojnie może startować w konkursie "Najgorsza książka Star Wars".
- Mało książek (i komiksów) od wydawnictwa Egmont - odnoszę wrażenie, że pomimo bardzo obfitego w premiery książkowe roku 2015, kolejne dwa lata to coraz uboższe plany wydawnicze Egmontu. Wydawnictwo ma olbrzymie zaległości w wydawaniu książek, albumów czy nawet komiksów... Według mnie, wydawnictwo powinno korzystać z okresów (teraz od września 2017 do lipca 2018 mieli i mają świetną okazję), kiedy to o Star Wars mówi się wszędzie, tymczasem w listopadzie 2016 nie dostaliśmy żadnej książki czy albumu, a na styczeń i luty nie zapowiedziano żadnej (ŻADNEJ!) pozycji z logiem Star Wars (poza komiksami)!
- Niemal całkowity brak książek z cyklu Journey to Star Wars: The Last Jedi - ten punkt łączy się trochę z poprzednim. W Polsce wydano Kirigami (ale bez logo), Art: Kolekcję plakatów oraz kilka publikacji dla dzieci. Pozycje, które według mnie były pewniakami (Egmont wydaje te serie od kilku lat): Annual 2018, Stealth Mission: Book and Model czy Absolutely Everything You Need to Know (Updated and Expanded) zostały pominięte! Miejmy nadzieję, że te zaległości zostaną nadrobione w 2018.
W 2018 czekam na...:
- 10 powieści od Uroboros <3 - jedno z największych zaskoczeń mijającego roku, miejmy nadzieję, że wydawnictwo nie pominie żadnej publikacji od Disney Lucasfilm-Press, a 10 powieści na rok będzie już stałą liczbą.
- Książki związane z filmem o Hanie Solo - dzisiaj zostały zapowiedziane trzy: Solo: Ultimate Visual Guide, Solo: Ultimate Sticker Collection i Solo (DK Readers Level 2). Z niecierpliwością wyczekuję zapowiedzi kolejnych książek (również w Polsce).
- Film Han Solo: Gwiezdne wojny - historie - wokół tego filmu na długo przed premierą powstało wiele zamieszania, zwolnienie reżyserów, nakręcenie przez nowego około 80% filmu. Plotki twierdzą, że Disney spisał ten film na straty. Poczekamy do maja, miejmy nadzieję, że ten film będzie tak dobry jak Łotr 1!
Adrian:
Najlepsze książki 2017:
Najlepsze komiksy 2017:
- Więzy krwi - Claudia Gray trzyma poziom. Chociaż sama powieść pojawiła się na rynku w 2016, to polskie wydanie otrzymaliśmy właśnie w 2017. Świetna mieszanka polityki, akcji i przygody wypełniająca pustkę między Powrotem Jedi, a Przebudzeniem Mocy. Moim zdaniem jedna z najlepszych pozycji w kanonie!
- Seria Co kryje Dzika przestrzeń - najlepsza seria młodzieżowa wydana w ciągu ostatnich lat. Pierwsze dwa tomy ukazały się w Polsce dzięki wydawnictwu Egmont i mam nadzieję, że w 2018 otrzymamy kolejne.
- Star Wars Komiks 1-5 - w tym roku otrzymaliśmy pięć świetnych numerów SWK i jeden trochę słabszy (mówię tutaj oczywiście o historii o Yodzie). Świetne zakończenie serii Darth Vader, ciekawe opowieści Poe Damerona oraz kolejne zeszyty serii Star Wars powinny zadowolić większość polskich fanów.
- Darth Vader: Dark Lord of the Sith - nowa seria o upadłym Jedi stoi na najwyższym poziomie i znajduje się w moim top najlepszych komiksów gwiezdnowojennych. Przygody Dartha Vadera, który dopiero co otrzymał zbroję, zdobył nowy miecz i poluje na pozostałych Jedi, są po prostu cudowne. Zgodnie z zapowiedziami wydawnictwa Egmont serię tę mamy zobaczyć w Polsce już w 2018 roku.
Największe zaskoczenia 2017:
- Więcej książek od Uroboros w 2018 - gdy Uroboros podał plany wydawnicze na 2018 rok byłem mile zaskoczony. Już w pierwszym kwartale nowego roku mamy ujrzeć 3 pozycje, a dalej wydawnictwo także nie zamierza nas zawieść. Mam nadzieję, że nie zawiodą także fani i wydawnictwo nie będzie zmuszone powrócić do 6 powieści rocznie.
- Ostatni Jedi - jak już miałem okazję pisać - to nie jest film jakiego się spodziewałem i bardzo dobrze mi z tym. Ostatni Jedi moim zdaniem jest dużo lepszą pozycją niż Przebudzenie Mocy i Łotr 1, choć oba te filmy także oceniam wysoko. Oczywiście film ten nie jest idealny, ale który był?
- StarForce 2017 - postanowiłem w tym roku wybrać się na swój pierwszy gwiezdnowojenny konwent. Choć StarForce nie był pierwszym wyborem to bardzo się cieszę, że tam trafiłem. Świetne wystawy, ciekawe panele, a to wszystko zupełnie za DARMO! Bardzo miło wspominam ten dzień w Toruniu i postaram się tam powrócić w 2018.
- Star Wars Battlefront 2 - otrzymaliśmy w tym roku kolejną odsłonę Battlefronta od EA. Choć sama gra bije na głowę jej poprzedniczkę to trafiła do Największych zaskoczeń z innego powodu. Jak zapewne się domyślacie jest to hejt jaki spadł na tę pozycję ze względu na mikropłatności. Przegrałem ponad 60h (a to dość dużo patrząc na ilość mojego wolnego czasu) i świetnie się bawię, nie czuję się gorszy od osób, które mają więcej kart, czy lepiej ulepszonych umiejętności. Miejmy nadzieję, że jednak większość fanów wróci do tego tytułu i serwery nie będą świecić pustakami za pół roku.
- Rebelianci (sezon 4) - Dave Filoni zapowiadał, że to będzie najlepszy sezon serialu, wypchany akcją i przygodami bohaterów. Niestety już pierwsze dwa odcinki pokazały, że nic się nie zmieniło, chyba że na gorsze. Jedyna dobra wiadomość o tym serialu jest taka, że to już ostatni sezon i może kolejna produkcja będzie na miarę Wojen klonów.
- Powieści od wydawnictwa Egmont - Egmont wydał w tym roku dwa opowiadania w ramach cyklu Co kryje Dzika Przestrzeń. I to niestety wszystko co ujrzeliśmy. Choć zaległości są coraz większe, a kilka ciekawych pozycji czeka na wydanie, wydawnictwo chyba zapomniało o fanach. Miejmy nadzieję, że 2018 będzie szczęśliwszy...
- Polskie wydania The Art of, a raczej ich brak - jestem ogromnym fanem grafik koncepcyjnych z Gwiezdnych wojen. Choć półki już mi się pod nimi uginają, brakuje mi dwóch pozycji - The Art of Rogue One: A Star Wars Story oraz The Art of Star Wars: The Last Jedi. Choć na pierwszą z nich raczej już nie mamy co liczyć w polskim wydaniu, to mam nadzieję, że AMEET wyda chociaż drugą.
- Forces of Destiny - kilku minutowe bajeczki udostępniane fanom poprzez YouTube'a niestety są bardzo słabe. Liczyłem, że dostaniemy coś klimatycznego, jak Star Wars: Clone Wars (animacje stworzone przez Tartakovskiego), a jest gorzej niż w Rebeliantach. Na plus jedynie parę easter eggów, ale to nie uratuje tego serialu.
- Star Wars Day w Warszawie - jak na Warszawę przystało, na to wydarzenie przyszły tłumy fanów zarówno starszych jak i młodszych. Niestety przerosło to organizatorów i kolejka ciągnęła się setkami metrów. Nie miałem ochoty czekać kilku godzin, aby dostać się do środka, więc nie powiem Wam czy byłoby warto.
W 2018 czekam na...:
- Solo: A Star Wars Story - to pozycja oczywista na 2018 rok. Kolejny film wokół którego powstało wiele zamieszania. Mam nadzieję jednak, że będzie to chociaż dobra produkcja, a postać Hana Solo nie zostanie zniszczona.
- DLC do Star Wars Battlefront 2 - kolejne mapy, bohaterowie i rozdziały kampanii to jest to na co zdecydowanie czekam. Oczywiście mam swoją prywatną listę map i bohaterów, których chciałbym zobaczyć w kolejnych dodatkach, ale będę szczęśliwy jeśli pojawi się prawdopodobnie cokolwiek.
- Ostatni Jedi na Blu-ray - podobno już w kwietniu mamy ujrzeć Ostatniego Jedi na Blu-ray z wyciętymi scenami i komentarzem reżysera. Tego drugiego w zasadzie jestem najbardziej ciekaw, bo dzięki temu można się dowiedzieć co kierowało ekipą podczas tworzenia filmu. Mam nadzieję, że Galapagos stanie na wysokości zadania i polska premiera będzie zbliżona do amerykańskiej.
- Star Wars: Lightsabers: A Guide to Weapons of the Force - w tej chwili w kanonie mamy niewiele informacji o mieczach świetlnych. Mam ogromną nadzieję, że kanoniczna reedycja tej książki to zmieni. W końcu jej autorem będzie sam Pablo Hidalgo.
Pamiętajcie, że w komentarzach czekamy na Wasze podsumowania roku 2017!
Chcesz być na bieżąco? Polub Świat Star Wars na Facebooku!
LINK: ŚWIAT STAR WARS |
Wszelkie pytania czy wątpliwości proszę kierować na adres e-mail swiatstarwars@onet.pl
Niech Moc będzie z Tobą!