Recenzja: Star Wars: From A Certain Point of View

Z okazji 40-lecia Nowej nadziei mogliśmy zobaczyć całkiem ciekawy pomysł na książkę: Star Wars: From A Certain Point of View to zbiór 40 opowiadań, które pokazują stary i dobrze znany film „z pewnego punktu widzenia”, a mianowicie widok postaci pobocznych, które często pojawiły się w filmie tylko na kilka sekund, a czasem nawet wcale nie ujrzeliśmy ich w Nowej nadziei. Do pracy nad tym zbiorem opowiadań zaproszonych zostało 43 autorów, którzy zrezygnowali ze swojej gaży, które zostały przekazane na fundację First Book. Wśród autorów jest kilka dobrze znanych nam nazwisk, m.in. Gary Whitta (Łotr 1), Pablo Hidalgo (Lucasfilm Story Group), Christie Golden (Oddział Inferno>>), John Jackson Miller (Kenobi), Kieron Gillen (Darth Vader), Claudia Gray (Więzy krwi>>) czy Ashley Eckstein (głos Ahsoki w Wojnach klonów i Rebeliantach).

Opis:

40 lat. 40 historii.Na cześć 40-lecia Gwiezdnych wojen: Nowej nadziei, ta kolekcja zawiera opowiadania ze świata Gwiezdnych wojen od autorów bestsellerów i cenionych głosów w literackiej historii Gwiezdnych wojen. Ponad 40 autorów zaprezentowało swój punkt widzenia w 40 "scenach", z których każda opowiada inną chwilę niż oryginalny film Star Wars, ale z niespodzianką: każda scena jest opowiadana z perspektywy rzekomego charakteru. Czy to pilot X-winga, który pomógł Luke'owi zniszczyć Gwiazdę Śmierci, czy też szturmowiec, który nigdy nie znalazł droidów, których szukał. Star Wars: Z pewnego punktu widzenia stawia klasyczny film w zupełnie nowej perspektywie!

Dzięki księgarni Gandalf>> byłem w stanie przeczytać tę książkę, a teraz mam przed sobą wyzwanie: zrecenzować dla Was ten zbiór historii. Ale jak dokładnie można zrecenzować czterdzieści zupełnie rożnych opowiadań w prawie 500-stronicowym tomie? Dlatego postaram się dać Wam przegląd tego, co FACPOV (będzie to skrót From A Certain Point of View) oferuje i przedstawię Wam kilka, według mnie, najlepszych historii.

Jedną z mocnych stron książki jest zdecydowanie różnorodność autorów, którzy pracowali nad nią. Stylistycznie nigdy nie jest nudnie - Claudia Gray opowiada w teraźniejszości oczami ducha Mocy Qui-Gona, czy Chuck Wendig, który niedawno odkrył dla siebie przeszłe czasy, opowiada o pourazowym Wuherze czy Glen Weldon, który w komputerowym języku opisuje romans dwóch imperialnych żołnierzy z punktu widzenia droida myszy - wszystkie style artystyczne mają swoich przedstawicieli! Czas teraźniejszy, czas przeszły, trzecia osoba, narrator pierwszoosobowy - Elizabeth Wein zapewnia nawet rzadko spotykanego narratora drugoosobowego, o którym powiem później. Ponadto między kolejnymi dziełami prozy, w niektórych miejscach pojawiają się ciekawe przerywniki. Oprócz raportu droida myszy istnieją np. wiersz Iana Doeschera, który jest monologiem Palpatine’a, w którym zastanawia się nad Gwiazdą Śmierci i śmiercią Obi-Wana, albo nawet jednostronicowy komiks autorstwa Jeffreya Browna, który jak w komiksach z gazet, żartuje z bazy rebeliantów na Dantooine. Historia Jeffreya Browna jest więc również jedyną, która nie jest zawarta w audiobooku, ponieważ komiksowe panele ciężko jest ukazać w formie słuchanej…)

W tej publikacji jest z pewnością kilka słabych stron. Ponieważ opisanie niektórych bohaterów obejmują te same sceny, pojawiają się powtórzenia opisów lub widzisz to samo główne wydarzenie filmowe w tle kilku opowiadań. Po nie mniej niż sześciu przedstawieniach sceny w kantynie, miałem tego dość, nawet jeśli jest to w dobrej tradycji Tales from the Mos Eisley Cantina. Podobnie jest z bitwą o Yavin, którą możemy śledzić z perspektywy różnych pilotów X-wingów (takich jak Biggs i Col Takbright) i ekipy naziemnej.

To nie ujmuje wartości tych opowieści, ale radzę zwykłemu czytelnikowi, aby naprawdę poświęcił swój czas tej antologii, dużo czasu. Nie przejmuj się tym, że przeczytanie FACPOV zajmie ci dużo czasu czytaj tylko jedną lub dwie historie dziennie (w zależności od ich długości, która może być bardzo różna - od jednej do ponad 20 stron), chyba że jak Ja recenzujesz książkę dla jakiejś strony i musisz dotrzymać deadline’u daty publikacji. Nie spiesz się. Każda z historii ma coś do zaoferowania, a nawet autorzy tacy jak Chuck Wendig czy nawet duet Acker / Blacker, którym kiedyś gardziłem, zapewniają przyzwoitą pracę. Jedynie dwie ostatnie historie, Whatever Sun autorstwa E. K. Johnston & Ashley Eckstein i Whills Tom Anglebergera, raczej były mało ciekawe i nie zdobyły mojego zainteresowania. Liczcie także na mniejsze konflikty między poszczególnymi historiami, na przykład w przedstawieniu bitwy o Yavin, ale przy tym tytule tej książki oraz faktem, że niektóre historie są opowiedziane z perspektywy pojedynczych żołnierzy, którzy mają inne obawy w tej chwili, to te drobne sprzeczności można wybaczyć.

Teraz chciałbym przedstawić Wam sześć, według mnie, najlepszych opowiadań (kolejność bez znaczenia):

• Master and Apprentice Claudii Gray zapewnia bardzo ekscytującą mitologię Mocy z perspektywy ducha Mocy Qui-Gona, która wyjaśnia, w jaki sposób duchy Mocy postrzegają świat, i w ten sposób wypełnia pewną lukę w Epizodzie IV. To samo dotyczy historii Time of Death Cavana Scotta i There Is Another Gary'ego D. Schmidta, które również poruszają tematykę Mocy i filozoficzną. Co ciekawe w kwietniu premierę będzie mieć powieść Claudii Gray pod tym samym tytułem… Master & Apprentice>>, która opowiadać będzie o Qui-Gonie i Obi-Wanie Kenobim.

• We Don’t Serve Their Kind Here Chucka Wendiga - tak, jak się spodziewałem, zgodnie z Końcem i początkiem Wendig może napisać bardzo dobre opowiadanie, tak długo, jak pisze o wcześniej nieznanych lub mało znanych postaciach. Przedstawienie Wuhera jako emocjonalnie pokrytej bliznami, wrażliwej postaci wojen klonów jest odważne i udało się.

• Rites Johna Jacksona Millera jest niemal kontynuacją jego legendarnej powieści Kenobiego, ponieważ ważna postać z książki powraca w tej opowieści o Tuskenach. Kciuk w górę za to!

• Born in the Storm Daniela José Oldera to absolutny mus dla czytelników. Szturmowiec kończy służbę i wysyła raport do swoich przełożonych, w którym wylicza wszystko ze służby w armii imperialnej co go spotkało i drażniło. Słabe wyposażenie dla nieodpowiednich miejsc, idiotyczni towarzysze, dziwne komendy i sami przełożeni. Raczej nie jestem fanem bardzo humorystycznych publikacji w uniwersum Gwiezdnych wojen, ale tutaj śmiałem się serdecznie i dużo. I dziękuję za imię "archwizard woo-woo-in-chief" dla Dartha Vadera i wszystkie przekleństwa, panie Older!

• Change of Heart Elizabeth Wein, w którym używa się narracji drugoosobowej, aby uczynić czytelnika bezradnym współsprawcą, kiedy Darth Vader torturuje księżniczkę Leię, a następnie doprowadza ją do Tarkina, żeby obejrzała jak Gwiazda Śmierci niszczy rodzinną planetę Lei, Alderaan. Była to bardzo opresyjna historia, która - jak wiele z tych historii - daje emocjonalnej głębię Nowej nadziei, której nigdy nie dostrzegłem w filmie. To samo dotyczy kolejnej historii na tej liście!

• Historia Eclipse napisana przez Madeleine Roux jest chyba najsmutniejszym opowiadaniem w FACPOV, ponieważ Breha Organa opowiada, jak przeżyła wydarzenia Łotra 1 i Nowej nadziei, aż do momentu, w którym laser Gwiazdy Śmierci wystrzelił w kierunku Alderaana. W tej historii pojawia się też wiele nawiązań do powieści Claudii Gray: Leia: Princess of Alderaan>>.

Poza tym jest wiele dobrego, zwłaszcza, że wiele z tych krótkich opowiadań łączy się z Łotrem 1, Holiday Special (Ackmena powraca!), komiksami lub innymi publikacjami z uniwersum Gwiezdnych wojen. Nawet pojawiają się nawiązania do Ostatniego Jedi, ponieważ w opowiadaniu Zoraidy Córdovy pt: You Owe Me A Ride jest wspomniane Canto Bight. Raymus autorstwa Gary'ego Whitty wypełnia czas pomiędzy bitwą o Scarif, a przejęciem Tantive IV przez Vadera, Contingency Aleksandra Freeda mówi nam, co Mon Mothma robiła podczas bitwy o Yavin, Pablo Hidalgo i Beth Revis dostarczają w swoich opowiadaniach historie z Tarkinem i Tagge’em w rolach głównych, a tym samym więcej anegdot o Orsonie Krenniku, a tym samym jeszcze więcej połączeń z Łotrem 1.

A fani komiksów powinni być również zadowoleni, ponieważ Kieron Gillen umieścił w swoim opowiadaniu jego autorską postać, czyli doktor Chelli Lona Aphra, która wałęsa się w ruinach bazy rebeliantów na Dantooine. Ogólnie rzecz biorąc, wydarzenia filmowe są zwykle tylko tłem opowieści, które czasami wypełniają luki między poszczególnymi scenami, tak więc ten zbiór opowiadań jest czymś więcej niż tylko zwykłą adaptacją.

Podsumowując, Star Wars: From A Certain Point of View to różnorodna kolekcja zarówno pod względem stylistycznym, jak i treści. Dla każdego fana Gwiezdnych wojen powinno być coś ciekawego i interesującego w tej książce i mam szczerą nadzieję, że Del Rey zastosuje tę samą koncepcję do wszystkich innych filmów sagi Star Wars. Książce przyznaję maksymalną ocenę, są lepsze i słabsze historie, ale każda inna ocena nie byłaby odpowiednia dla tej publikacji.

Ogólna ocena: 10/10

Opowiadania: 10/10

Pomysł: 10/10

Jakość wydania: 9/10

Dziękuję księgarni Gandalf> za przekazanie egzemplarza recenzenckiego.

Szczegóły:

Tytuł: Star Wars: Z pewnego punktu widzenia

Tytuł oryginalny: Star Wars: From A Certain Point of View

Autorzy: Ben Acker, Renée Ahdieh, Tom Angleberger, Ban Blacker, Jeffrey Brwon, Pierce Brown, Meg Cabot, Rae Carson, Adam Christopher, Zoraida Córdova, Delilah S. Dawson, Kelly Sue DeConnick, Paul Dini, Ian Doescher, Ashley Eckstein, Matt Fraction, Alexander Freed, Jason Fry, Kieron Gillen, Christie Golden, Claudia Gray, Pablo Hidalgo, E. K. Johnston, Paul S. Kemp, Mur Lafferty, Ken Liu, Griffin McElroy, John Jackson Miller, Nnedi Okorafor, Daniel José Older, Mallory Ortberg, Beth Revis, Madeleine Roux, Greg Rucka, Gary D. Schmidt, Cavan Scott, Charles Soule, Sabaa Tahir, Elizabeth Wein, Glen Weldon, Chuck Wendig, Wil Wheaton, Gary Whitta

Wydawnictwo: Arrow

Data premiery: 3 maja 2018

Liczba stron: 484

Oprawa: miękka

Cena: 8,99£ / 41,00 PLN

Gdzie kupić:

GANDALF (tutaj)