FILMY I SERIALE

poniedziałek, 4 maja 2020

5 najlepszych momentów z The Clone Wars: Shattered

Wielki plan Dartha Sidiousa stał się rzeczywistością, a galaktyka już nigdy nie będzie taka sama.
Wszystko do tego prowadziło. Shattered pokazuje jak Ahsoka, Rex i Mandalorianie triumfują; wygrali bitwę o Mandalorę, a Maul znajduje się - co zaskakujące - w areszcie. W drodze na Coruscant, Palpatine wydaje nową dyrektywę - eksterminację Rycerzy Jedi - a Ahsoka musi zrobić wszystko, żeby przetrwać, gdy klony i Rex zaczną ją ścigać. Shattered odpowiada na pytania, które zadawaliśmy sobie od lat - co działo się z  Ahsoką i Rexem w momencie wydania Rozkazu 66 i jest to jeden z najbardziej satysfakcjonujących elementów całej serii. Oto pięć najważniejszych momentów z odcinka zatytułowanego Shattered.
1. Połączenie konferencyjne Jedi - z subiektywnego punktu widzenia.
Widzimy tutaj wydarzenia znane z Zemsty Sithów, ale przełożone na możliwości serialu Wojny klonów, ponieważ odcinek Shattered przedstawia nam holokonferencję Rady Jedi z Epizodu III - w którym Mace Windu mówi, że Ciemna strona Mocy otacza Kanclerza. Podczas niej odkrywamy, że dyskusja trwała znacznie dłużej. Dołączyła do niej także Ahsoka, informując, że zabezpieczyła Maula i dowiadując się, że Obi-Wan jest już w drodze na konfrontację z Generałem Grievousem. To miła niespodzianka, która pozwala serialowi dosłownie tańczyć między kroplami deszczu wydarzeń, które ujrzeliśmy w Zemście Sithów, jednocześnie ukazując Ahsokę na równoległej ścieżce dziania się znanych już nam wydarzeń.
2. Wzajemny szacunek
Mimo zwycięstwa Ahsoka wydaje się niespokojna. W końcu Tano rozmawia z Rexem o tym, jak została wyszkolona na Jedi, by strzec pokoju oraz o tym że, wszystko, co znała jako Padawanka to wyłącznie wojna. Z kolei Rex otwiera się na temat sprzecznych uczuć klonów. W końcu wyrażają wzajemny, ciężko wypracowany szacunek dla siebie i przyznają, jak głęboka jest ich przyjaźń. Ich cichy salut wzajemnego szacunku przemawia jednak dobitnie i głośno. Scena ta, z całą pewnością będzie jedną z najważniejszych i najwspanialszych w całej serii emocjonalnych fragmentów Wojen klonów
3. „Wykonać Rozkaz 66”.
Wreszcie wydarza się to coś, co sprawia, że łamie się nam serce. Rex bierze udział w odprawie na Coruscant, która kończy się gdy Kanclerz - w chwili tej zakapturzony - wydaje nowe polecenie: Wykonać Rozkaz 66. Tymczasem Ahsoka poczuła zakłócenie Mocy dotyczące Anakina i przybywa do Rexa po pomoc, gdy kończy się transmisja. Ale kapitan klonów nie odpowiada jej; Rex mocno ściska hełm, po czym opuszcza go, odwraca się i wyciąga broń w stronę Ahsoki. Inni żołnierze zbliżają się, ale Rex ich odwołuje. Zrobię to sam - mówi, mrucząc też coś o żołnierzu klonie znanym jako Fives.  Wraz z tym momentem zmienia się galaktyka, podobnie jak zmienią się relacje tych przyjaciół.

Spojrzenie na Rozkaz 66 w ten sposób - na dwójkę przyjaciół, którym kibicowaliśmy od lat, a którzy teraz stają się wrogami - doskonale pokazuje tragedię wojen klonów jako coś szokującego i uderzająco osobistego. Ahsoka jednak, czyni dokładnie tak, jak zdążyliśmy ją już poznać: nie zamierza zabijać, ani rezygnować z Rexa... 
4. Maul kontra klony.
Ahsoka ucieka się do dywersji uwalniając Maula i zdecydowanie otrzymuje potrzebną jej w tym momencie pomoc.  Były Lord Sithów jest prawie nie do powstrzymania, gdy zabija klona za klonem w korytarzach krążownika przypominając echa przerażającego pokazu siły Dartha Vadera, który widzieliśmy w filmie Łotr 1. To fascynująca i wyjątkowo niepokojąca sekwencja.

5. Powrót Rexa.
Dzięki pozornie niespójnej wzmiance Rexa o Fivsie na początku wykonania Rozkazu 66, Ahsoka stara się zrozumieć, co mogło ona oznaczać. Przeglądając pliki na temat Fivse'a, ostatecznie odkrywa nagranie, w którym Rex stwierdza, że ​​układy inhibitorów klonów mogą mieć ukryty cel. Ryzykując wszystko porywa Rexa i z pomocą droida usuwa jego urządzenie. podczas gdy pozostałe klony przygotowują się do szturmu na salę operacyjną, aby ją zabić. Gdy żołnierze się przedostają, sparuje się z nimi swoimi wszystkimi umiejętnościami, ale wkrótce zostanie przytłoczona i z pewnością spotka ją taki sam los jaki spotkał innych Jedi w całej galaktyce. Nagle atakujący Ahsokę upadają, zabici ogniem dochodzącym zza niej. Jak to możliwe?

W końcu widzimy Rexa, który właśnie obudził się po operacji pozbawiającej go  czipu z inhibitorem, z blasterami w obu dłoniach. Zniszczył swoich braci, aby uratować przyjaciółkę.

To poruszający moment, w kierunku którego rozwijała się cała seria. To kwintesencja tego, czym były Wojny klonów: tragedia konfliktu, ofiary ze wszystkich stron oraz siła zawartych więzi między Ahsoką i Rexem, która okazuje się silniejsza niż plan Palpatine'a. Ahsoka i Rex okazują sonie prawdziwe współczucie i bezinteresowność w podejmowanym przez siebie ryzyku, a to przecież piękno tego, co znamy z  Gwiezdnych wojen.
Źródło: StarWars.com

1 komentarz:

Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!

Niech Moc będzie z Tobą!