Przedstawienie nowej usługi Disney+

Zeszłej nocy Disney zaprezentował nową usługę streamingową Disney+, która w USA zostanie uruchomiona 12 listopada 2019 roku. Ogłoszono także kilka ciekawych informacji. Po pierwszy, serial aktorski The Mandalorian będzie dostępny wraz ze startem platformy, podczas gdy siódmy sezon Wojen klonów zadebiutuje nieco później, w 2020 roku. Dla Europy Zachodniej, do części, do której Polska się prawdopodobnie nie zalicza, start usługi zaplanowano najpóźniej do 31 marca 2020 roku. W Polsce usługa wystartuje prawdopodobnie do końca marca 2021 roku. W ciągu dwóch lat od startu Disney+ powinien być dostępny na całym świecie.

Bob Iger podzielił się na Twiterze>> pierwszym spojrzeniem na interfejs usługi, który jest ukierunkowany na markę i całkiem podobny do tego znanego z Netflix. Pokazał także logo serialu The Mandalorian. Wycieczka video przez interfejs użytkownika (oraz informacje o innych serialach, któe będą dostępne na Disney+) jest bezpośrednio dostępna na stronie Disney>>.

Jeśli chodzi o przyszłe seriale Star Wars, to ogłoszono, że Stephen Schiff będzie odpowiedzialny za serial o Cassianie Andorze jako showrunner i producent wykonawczy. Oprócz Diego Luny, który wcieli się w rolę Andora w serialu pojawi się także Alan Tudyk, który powróci do roli K-2SO. Serial trafi do produkcji w tym roku, ale na Disney+ ma pojawić się dopiero w 2021.

Dostępność Disney+ na całym świecie.

Disney poinformował także, że wszystkie filmy Star Wars trafią na platformę w ciągu pierwszego roku istnienia usługi.

Jeśli chodzi o koszty, to Disney+ będzie kosztować 6,99 USD w momencie premiery w Stanach Zjednoczonych i rzeczywiście będzie tańszy niż Netflix. Jak to będzie wyglądać w Polsce okaże się w przyszłości.