Recenzja - Star Wars Legendy: W cieniu Yavina - Brian Wood

Czwartym komiksem wydanym w ramach kolekcji Star Wars™ Legendy była historia W cieniu Yavina. Komiks oryginalnie został wydany nie tak dawno, bo w 2013 roku, jako pierwsza część zupełnie nowej serii, nazwanej po prostu Star Wars od Dark Horse Comics. Autorem scenariusza jest Brian Wood, zaś rysunki stworzył Carlos D’Anda. Dodatkowo w wydaniu znajdziemy krótką historię pt: Zamach na Lorda Vadera, którego scenarzystą również jest Brian Wood, jednak tutaj rysunki stworzył Ryan Odagawa.

W cieniu Yavina:

Sojusz Rebeliantów zniszczył straszliwą stację bojową Imperium, Gwiazdę Śmierci, jednak Sojusz okupił to zwycięstwo wieloma życiami swoich żołnierzy. Leia Organa, przywódczyni Sojuszu, widziała na własne oczy zagładę jej ojczystej planety, Alderaana. Chłopak z farmy, Luke Skywalker, który został bohaterem po zniszczeniu Gwiazdy Śmierci, stracił jedyną rodzinę, jaką miał, a także przyjaciela z dzieciństwa. A Han Solo, przemytnik, podjął decyzję o walce z Imperium. Rządzona przez Imperium galaktyka to bardzo niebezpieczne miejsce, a rebelianci wciąż muszą uciekać i szukać nowej bazy. Działania Sojuszu Rebeliantów utrudnia fakt, że Imperium zdołało najwyraźniej umieścić szpiega w jego szeregach...

Historia W cieniu Yavina skupia się dużej mierze na poszukiwaniu nowej bazy i walkach w przestrzeni kosmicznej. Miło, że scenarzysta, Brian Wood, sięgnął po rzadko używany motyw szpiega w szeregach Rebelii. Ale na tym plusy się kończą ponieważ zaczynam o postaciach. Leia, główna bohaterka komiksu, dyplomatka, księżniczka, była senatorka, jedna z przywódców Rebelii, żołnierz, komandos i, jakby tego było mało, pilotka X-winga. Jedna bohaterka, tyle obowiązków. Rozumiem, że to są Gwiezdne wojny, ale kto normalny podołałby tylu obowiązkom naraz? Nie mówiąc już o tym, że Leia to symbol walki z Imperium i nie powinna być wysyłana na misje poszukiwania bazy, w której mogłaby stracić życie! Kolejny absurdem w komiksie jest wysłanie Hana Solo przez Mon Mothmę na Coruscant z misją zdobycia broni dla rebeliantów z stu milionami kredytów na pokładzie. Kto normalny powierzyłby taką kasę przemytnikowi, którego ściga połowa galaktycznego półświatka?? No i Darth Vader, który nic nie robi przez cały komiks, a jego historia ma się nijak do reszty wydarzeń.

Kolejną wadą są rysunki Carlosa D’Anda, które w wielu miejscach są po prostu straszne. Pokraczne maski Vadera i szturmowców, przez które komiks jeszcze bardziej traci na wartości. I pewna nieścisłość, skoro akcja komiksu dzieje się kilka miesięcy po zniszczeniu Gwiazdy Śmierci, to jakim cudem druga Gwiazda Śmierci, która jest już budowana nad Endorem wygląda tak, jak w filmie Gwiezdne wojny: Powrót Jedi? Zupełnie, jakby Imperium budowało Gwiazdę Śmierci jedna po drugiej… Plusem rysunków są bitwy kosmiczne, które D’Anda narysował bardzo dobrze, a kilka kadrów na całą stronę lub dwie wygląda świetnie.

Ogólna ocena: 5/10

Fabuła: 5/10

Rysunki: 3/10

Zamach na Lorda Vadera:

Dodatkowy komiks, Zamach na Lorda Vadera, to zupełnie inna bajka. Tutaj rysunkami zajął się Ryan Odagawa, chociaż maski szturmowców i Vadera nadal nie są idealne, to są o niebo lepsze niż w głównej historii. Akcja komiksu rozgrywa się na chwilę przed filmem Nowa nadzieja i skupia się na postaci Lorda Vadera oraz na zamachu na jego życie. Oryginalny pomysł, który pokazuje nam, jak myśli Lord Vader.

Ogólna ocena: 8/10

Fabuła: 9/10

Rysunki: 6/10

Podsumowując, komiks W cieniu Yavina nie jest pozycją obowiązkową, jest lekturą przy, której nie będziemy się nudzić, jednak przyjemność z czytania będą psuć nam rysunki i złe (jeśli nie bardzo złe) wykorzystanie postaci.

Ogólna ocena: 6/10

Jakość wydania: 9/10

Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

Recenzję kolejnej części, Z ruin Alderaana, możecie przeczytać TUTAJ>>>.

Szczegóły:

Tytuł: Star Wars™ Legendy: W cieniu Yavina

Autor: Brian Wood

Rysunki: Carlos D’Anda, Ryan Odagawa

Tłumaczenie: Jacek Drewnowski

Wydawnictwo: Egmont Polska

Data premiery: 18 listopada 2015

Liczba stron: 152

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Cena: 49,99 PLN

Gdzie kupić:

EGMONT

LIVRO

Chcesz być na bieżąco? Polub Świat Star Wars na Facebooku!

LINK: ŚWIAT STAR WARS

Kopiując informacje pamiętaj o podaniu źródła! Szanuj pracę innych! 

Wszelkie pytania czy wątpliwości proszę kierować na adres e-mail swiatstarwars@onet.pl 

Niech Moc będzie z Tobą!