FILMY I SERIALE

czwartek, 9 września 2021

Przewodnik Star Wars: Kostki Hana Solo

Warto mieć swoje szczęśliwe kostki, takie które wyrzucą szóstkę albo i dwie.

Nawet jeśli szczęście opuszcza Hana Solo, to jego złote kostki wiszą w kokpicie jego ukochanego Sokoła Millennium, jako przypomnienie łatwiejszych czasów, kiedy był młodzieńcem z Korelii marzącym o wyrwaniu się ze slamsów i ucieczce w gwiazdy. 

Wykonane z płytek aurodium kostki były szczęśliwym zaklęciem Hana, niezależnie od tego czy wisiały w szybie kradzionego ścigacza,  schowane w dłoni jego ukochanej Qi'ry czy ściśnięte dłonią jego syna, Bena Solo. Przez wiele lat, kostki wisiały w kokpicie frachtowca, który nazywał domem, jako relikt wariantu Koreliańskiego popularnej gry w sabacka.

Ewolucja kostek Hana Solo (od lewej do prawej): oryginalny rekwizyt kostek stworzony na potrzeby Przebudzenia Mocy, szkic koncepcyjny Laury Grant wykonany dla Ostatniego Jedi oraz rekwizyt stworzony na potrzeby Hana Solo.

W rzeczywistości, odpowiednik rekwizytu tak ważnego dla Gwiezdnych Wojen, zmieniał się w czasie od prostego ozdobnika do ważnego elementu fabuły, z kilkoma drobnymi zmianami, jakich dokonywano na przestrzeni lat. - "To, co sprawia, że kostki są tak interesujące, to to, jak zmieniały się one w ciągu tych wszystkich lat." - mówi archiwista Lucasfilmu, Madlyn Burkert. 

 - "Kostki można było po raz pierwszy zauważyć w Nowej Nadziei, szczególnie w krótkim ujęciu kiedy Chewbacca delikatnie je trąca." - kontynuuje Burkert. Wiele rekwizytów i kostiumów z tamtych wczesnych lat zostały zagubione, ale ta pierwsza wersja była zwykłą parą ziemskich kostek pomalowanych na złoto.

- "Jeśli nigdy ich nie zauważyłeś w tym krótkim ujęciu w filmie, nie jesteś w tym odosobniony." - dodaje Pablo Hidalgo, Starszy Producent Kreatywny Lucasfilmu do spraw Historii Franczyzy u Zawartości. -"Nie było ich też za bardzo widać na stronach komiksów, przewodników czy nawet powieści, ale miały ważne pojawienie w wydanym przez Marvela komiksie Star Wars #81, gdzie pojawiły się na okładce z marca 1984 roku." - opowiada Hidalgo. Na jednym panelu, kiedy Han wraca na swój ukochany statek po Bitwie o Endor, zauważa kostki dzięki których "ją wygrał".

Niemal czterdzieści lat później, grupa kreatywna pracująca nad Przebudzeniem Mocy odświeżyła maleńkie kości, które pojawiają się ponownie, by powitać Hana na najszybszej kupie złomu w galaktyce. Rekwizyt użyty do tego pojawienia się w filmie, był lekkimi plastikowymi kostkami zrobioną z  żywicy na kształt ziemskiej kostki i ponownie pokrytej odręcznie złotą farbą. - "Były naprawdę bardzo, bardzo lekkie." - zaznacza Burkert.

W obu przypadkach, kostki widoczne były z pewnego dystansu. - "Nie musiały wyglądać szczególnie unikatowo." - dodaje. -"Nie musiały przemawiać językiem Gwiezdnych Wojen i dlatego były to zwykłe kostki, stając się ich podstawą."

Na potrzeby Ostatniego Jedi, rekwizyt kostek zyskał na znaczeniu, jako symbol przemijania, który Luke Skywalker przekazuje swojej siostrze, wdowie po Hanie, Lei Organie. Tym razem, rekwizyt został eksperymentalnie wykonany z fabrykowanego metalu w dwóch wersjach: pomalowanych na brązowo, które były nieznacznie większe i cięższe niż wcześniejsze wersje z dokładniejszymi detalami w postaci symboli na każdej stronie i  złotego duplikatu do odleglejszych ujęć. 

Jednakże w przypadku Hana Solo, gdy kostki odgrywają ważniejszą rolę w odkrywaniu psychiki Hana Solo i wydarzeń, które go ukształtowały, projektanci usiedli do tablic kreślarskich, by wykonać jeszcze jedną, mniejszą wersję. - "Dyskrecja to coś co wyróżnia grupę wykonującą rekwizyty." - mówi Burkert. Każda decyzja w projekcie jest brana pod uwagę w roli rekwizytu w historii i tego, jak zostanie użyty na ekranie.  

Obecnie, w Archiwum Lucasfilmu znajduje się kilka kopii i wersji solidnych kości wykonanych z mosiądzu, idealnych zarówno do bliskich ujęć, jak i szybkich scen takich jak pościgi. - "Jest powód,  by wierzyć, że rekwizyt może mieć znacznie większe znaczenie, ponieważ jest ważny dla filmu." - wyjaśnia Burkert. - "To jak wygląda, ile waży. Ale także ważny jest tutaj poziom jej zniszczenia. Czasami kostki niszczą się na planie. Mogą się też zarysować."

Szkic koncepcyjny Molly Sote

Pozostaje jeszcze jedno pytanie - "Czy Han i Lando rzeczywiście grali w wariant Koreliański sabacka i czy użyli tych kostek w pamiętnej grze na Numidian Prime, którą widzieliśmy w Hanie Solo, gdy Han wygrywa Sokoła?" - pyta Hidalgo. - "Możemy tylko przypuszczać." Nie widzimy w filmie całej gry. - " Należy jednak zaznaczyć, że Han mógł ich używać w najbardziej prosty, prozaiczny sposób: jako medalion przynoszący szczęście."

Źródło: starwars.com
Tłumaczenie: Lupus

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!

Niech Moc będzie z Tobą!