Kto jest najlepszym członkiem Parszywej Zgrai? | The Bad Batch

Dwójka redaktorów starwars.com zastanawia się który z członków Oddziału Klonów 99 jest najlepszym z najlepszych.

- Nawet jako najnowszy członek grupy, to właśnie Echo jest najlepszy. - uważa Dustin Diehl.

Myślę, że wszyscy możemy się zgodzić, że cały skład Parszywej Zgrai jest świetny — w końcu mają swój własny serial! Ale jeśli musimy zawęzić ich do najlepszych, tak naprawdę odpowiedź jest tylko jedna: Echo. Wiem, wiem, jest członkiem załogi tylko od jakichś 30 sekund? Jednak teraz zdecydowanie jest częścią gangu, jak już widzieliśmy w nowej serii.

Więc co sprawia, że ​​nowicjusz Oddziału Klonów 99 jest najlepszy w serii? Skoro mówimy o debiutantach…

Dla fanów Wojen Klonów, Echo jest postacią, która zakotwiczyła nas w całej serii. Od swojego pierwszego wprowadzenia w sezonie 1, odcinku 5 (który nosił tytuł „Rekruci”) stał się ukochaną postacią, która nadal przypominała nam, o czym jest seria – nie tylko o Wojnach Klonów w całej ich polityce i Jedi walczącymi dla chwały, ale z klonami na froncie. Wielu fanów, całkiem dosłownie, dorastało z Echo. Jego historia (jak dotąd) obejmuje dwanaście lat – znacznie więcej czasu niż my byliśmy w stanie spędzić z resztą Parszywej Zgrai. Jesteśmy emocjonalnie związani z Echo w sposób, w jaki być może nigdy nie będziemy z Techem, Wreckerem, Crosshairem i Hunterem.

Półtora roku po jego debiucie w „Rekrutach” dostaliśmy dwa uderzenia dobroci Echo: premiera trzeciego sezonu, zawierająca prequelowy odcinek „Klony Kadeci”. Po raz kolejny przypomniano nam o stawce Wojen Klonów oraz imionach i twarzach skrytymi za tymi lśniącymi hełmami. Chociaż było to ponad dekadę temu, Echo było w rzeczywistości częścią oryginalnej „parszywej zgrai”, znanej również jako Oddział Domino. Grupa odmieńców, którzy poznali wartość łączenia swoich unikalnych umiejętności w celu stworzenia potężnej, spójnej siły. Nic dziwnego, że to właśnie Echo było idealnym brakującym elementem Oddziału Klonów 99.

Nie możemy również zapomnieć o drugiej części premiery trzeciego sezonu, odcinku „Żołnierze ARC”. Fani w końcu zostali potraktowani ekranową wersją tych elitarnych żołnierzy, a zobaczenie Echo dołączającego do ich szeregów zdecydowanie sprawiło, że kibicowałem mojemu ulubionemu debiutantowi.

Wreszcie, który inny członek Parszywej Zgrai dał nam taki emocjonalny rollercoaster? Nasz dzielny żołnierz ARC pozornie gryzł piach w „Kontrataku” z 2011 roku, aby pokazać się dziewięć lat później w ostatnim sezonie. To ten sam poziom powrotu, jaki dokonał sam Palpatine! Chociaż Gwiezdne Wojny z pewnością uwielbiają wskrzeszać swoich złoczyńców (jak choćby Maula czy Palpatine'a), rzadko przywracają naszych ukochanych bohaterów. Móc znowu zobaczyć Echo (nawet jako nawiedzonego cyborga), wywołało dość silne emocje typu „przestań płakać-to-tylko-program-telewizyjny-ale-o-stwórco-to-przecież-echo”.
Z jego odlotowym, cybernetycznym konstruktem przywołującym Lobota i mnóstwem niesamowitych gadżetów cyborga na podorędziu, przyznajmy, że naprawdę powinni nazywać się Oddział Echo.

- Na każdym kroku Oddział Klonów 99 odnosi sukcesy dzięki jednemu członkowi - Techowi. -  zauważa z kolei Jennifer Landa.

Kiedy zbierasz załogę do wykonania tajnej misji, możesz zebrać znajomą obsadę postaci: mięśniaka (Wrecker); tego cynicznego z właściwą postawą (Crosshair); tego z dobrymi włosami i świetnym wyczuciem mody (Hunter); wielozadaniowca (Echo); wreszcie jest też też taki, który potrafi włamać się do dowolnego komputera, zna wiele języków i często dzieli się fascynującymi faktami w najbardziej nieodpowiednich momentach (Tech). Każda z tych postaci oferuje unikalny zestaw umiejętności, ale tylko jedna, moim zdaniem, zasługuje na tytuł Najważniejszego Gracza Zespołowego. Zastanówmy się więc, dlaczego Tech powinien być uważany za najlepszego członka Parszywej Zgrai.

Po pierwsze, Tech jest doświadczonym tłumaczem. Jednym z głównych powodów, dla których C-3PO zdołał pozostać przez pokolenia Skywalkerów, jest to, że wiedział różne rzeczy. Wiele rzeczy. Tech może i jest człowiekiem, ale jest on najbardziej zbliżony do bycia droidem protokolarnym w swoich szeregach. Jeśli kiedykolwiek znalazłeś się na nowej planecie, na której nie mogłeś rozmawiać z mieszkańcami, Tech może pomóc w relacjach międzyplanetarnych, co dokładnie stało się, gdy parszywa Zgraja wylądowała na Skako Minor. Po kilku porwaniach i konfrontacji z Poletekami Tech rozmawiał z Wodzem i był w stanie przetłumaczyć kluczową informację — Poletekowie nie chcieli wojny na swojej planecie. Zdolność Techa do rozumienia i mówienia w ich języku pozwoliła mu uspokoić napięcia, a w końcu Poletekowie stali się sojusznikami i pomagali załodze w ich misji – wszystko dzięki umiejętnościom tłumaczenia Techa.

Tech jest precyzyjny. Wrecker uwielbia wyłamywać drzwi, ale nie każda operacja wymaga siły typu ltaran. Używając terminala komputerowego na swojej zbroi, Tech mógł z łatwością otworzyć zamknięte drzwi bez użycia siły. Dało to załodze przewagę w poruszaniu się potajemnie przez bazę Separatystów w mieście Purkoll. Kiedy nadszedł czas trafienia w cele, drużyna nie miała z nimi problemów dzięki obliczeniom trajektorii przez Techa. Jasne, Crosshair miał wyjątkowe umiejętności strzeleckie, ale Tech zrobił to bez nieprzyjemnego nastawienia.

Podczas infiltracji pancernika Admirała Trencha Tech powstrzymał Echo przed przypadkowym przekazaniem ich miejsca pobytu Separatystom i skutecznie zamaskował sygnał Echo, aby wyglądał, jakby pochodził z Skako Minor. Gdyby nie myślenie Techa na zasadzie: jeden krok do przodu przed wszystkimi, ich lokalizacja zostałaby natychmiast znaleziona.

Bądźmy szczerzy. Gdyby nie Tech, czy załoga odniosłaby sukces w swojej misji w Wojnach klonów? Nie sądzę. Gdziekolwiek poszły klony, Tech był tym, który zawsze miał „zabrać się do pracy na tych komputerach”, jak powiedział Hunter. To on był odpowiedzialny za powiadamianie oddziału, gdy pojawił się pluton droidów bojowych lub gdy siły Separatystów wdarły się do placówki. Przetłumaczyć dowolny język? Żaden problem. Pilotować wahadłowiec oddziału? Zawsze można polegać właśnie na nim. Gdyby nie Tech, klony nigdy nie dokonałyby największego odkrycia ze wszystkich. To właśnie Tech włamał się do komputera Cyber Center na planecie Anaxes, co doprowadziło do odkrycia, że istnieje sygnał transmitowany na żywo, pochodzący z innej planety, co doprowadziło do tego, że dowiedzieli się, że osoba wysyłająca sygnał to CT-1409… znany również jako Echo!

Oczywiście, wszyscy członkowie Oddziału Klonów 99 są wyjątkowi, ale jeśli chodzi o najlepszego członka tej grupy, to moim wyborem zdecydowanie jest Tech.

Zgadzasz się z wyborami Dustina Diehla i Jennifer Landy? A może oboje się mylą? Masz swojego faworyta? Koniecznie podziel się nim z nami w komentarzach!

Źródło: starwars.com

Tłumaczenie: Lupus