FILMY I SERIALE

poniedziałek, 26 października 2020

Recenzja: Star Wars. Age of Republic: Heroes

Komiks Age of Republic: Heroes został opublikowany przez wydawnictwo Panini 21 kwietnia 2020 roku, jako pierwsza z łącznie sześciu antologii serii Age of. Jak sama nazwa wskazuje, opowiadane są związane z bohaterami Republiki Galaktycznej. W centrum każdego pojedynczego zeszytu znajdują się Qui-Gon Jinn, Obi-Wan Kenobi, Anakin Skywalker, Padmé Amidala, Mace Windu, a także Kapitan Rex i Jar Jar Binks. Odpowiednik, Age of Republic: Villains, został wydany 23 czerwca i wkrótce zostanie przeze mnie zrecenzowany. Data polskiej premiery nie jest znana.
Historie Qui-Gona, Obi-Wana, Anakina i Padmé zostały napisane przez Jody Houser i zilustrowane przez Cory'ego Smitha i Wiltona Santosa, Waldena Wonga. Autor Ethan Sacks, ilustrator Paolo Villanelli pracowali razem nad Age of Republic: Special - Mace Windu. Marc Guggenheim (autor), Caspar Wijngaard (rysownik) są odpowiedzialni za dodatkowy komiks z Rexem i Jar Jarem.

Opis dostarczony przez wydawnictwo:
BOHATEROWIE REPUBLIKI
Weź udział w przygodach największych bohaterów Republiki Galaktycznej! Zobacz niesamowite bitwy, a także odwieczny konflikt między światłem i ciemnością!
Samotnik i rycerz Jedi Qui-Gon Jinn znany jest z łamania zasad, ale jedna misja nieudana zmusza go do zakwestionowania swoich przekonań! Anakin Skywalker ma szansę zadać Separatystom druzgocący cios. Czy wybierze ciemną ścieżkę, czy będzie trzymać się Kodeksu Jedi? Padmé Amidala wyrusza na tajną misję, a mistrz Jedi Obi-Wan Kenobi bierze jednego z padawanów. Czy jego misja z młodym padawanem może zbliżyć ich do siebie?

Qui-Gon Jinn w historii Równowaga (org. Balance):
W pierwszym komiksie antologii towarzyszymy Qui-Gonowi w misji na Br’in, gdzie musi ocalić leśną kapłankę. Ta misja sprawia, że zastanawia się nad rolą Jedi, którzy są coraz częściej postrzegani jako wojownicy i żołnierze Republiki. Podczas medytacji na odległej planecie Qui-Gon próbuje znaleźć rozwiązania.

Moim zdaniem komiks bardzo dobrze trafia w esencję postaci Qui-Gona. Jest tu przedstawiany jako ktoś, komu zależy i słucha Mocy, by odpowiednio pokierować swoim życiem. Pod tym względem to bardzo dobrze, że komiks nie jest bardzo wypełniony akcją, ale raczej przedstawia proces myślowy. Miło jest też, że zadaje się pytanie, dlaczego Zakon Jedi przebywa na tak nienaturalnej planecie jak Coruscant, gdzie Moc wydaje się być znacznie mniej dostępna w „naturze”. Kolory, które na Coruscant są bardzo monochromatyczne, podczas gdy cała paleta kolorów jest używana na bardziej naturalnych planetach, np. tam gdzie Qui-Gon medytuje. Podoba mi się również pomysł, że Qui-Gon jest prowadzony przez Moc, kiedy wprowadza swoje miejsce docelowe do komputera statku. Myślę, że ten motyw powinien pojawiać się znacznie częściej w Gwiezdnych wojnach. Ramowa historia z leśną kapłanką i konfliktem na jej planecie pozostaje mało interesująca. Ostatecznie służy to tylko jako bodziec dla Qui-Gona i nie jest ostatecznie rozwiązana.

Obi-Wan Kenobi w historii Misja (org. Mission):
Głównym tematem drugiego komiksu jest relacja mistrz-uczeń między Obi-Wanem i bardzo młodym Anakinem. Kiedy Obi-Wan otrzymuje zadanie, początkowo nie jest pewien, czy Anakin jest gotowy, aby z nim iść. Ale po wstawiennictwie Yody, Obi-Wan w końcu decyduje się zabrać ze sobą swojego padawana. Ten musi się sprawdzić bezpośrednio przy pierwszej misji.

Nic dziwnego, że to mój ulubiony komiks w antologii. Ogólnie jestem fanem Obi-Wana i szczególnie podoba mi się, gdy pojawiają się jego wątpliwości, czy jest wystarczająco dobry, by trenować Anakina. Podobnie jak Claudia Gray w książce Master & Apprentice, Jody Houser również bardzo dobrze udaje się uchwycić dynamikę relacji mistrz-uczeń. Podczas gdy Obi-Wan wielokrotnie w siebie wątpi, Anakin czuje się tak, jakby sam nie był wystarczająco dobry jako uczeń. W związku z tym jest rozczarowany, gdy Obi-Wan początkowo odmawia przyjęcia go na misję.

Ale myślę, że to szczególnie miłe, że Anakin może sprawdzić się w tej misji, używając umiejętności, które ćwiczy z Obi-Wanem na początku w znaczący i odpowiedni sposób. Zawsze się cieszę, gdy młody Anakin jest przedstawiany pozytywnie między I i II Epizodem. W przeszłości w książkach Jedi Quest (Legendy) zawsze miało się wrażenie, że Anakin po prostu nie może zrobić nic dobrze i od samego początku pokazuje tylko mroczne tendencje. Na szczęście w tym komiksie jest inaczej. Rysunki są również atrakcyjne, a liczby dobrze zrobione.

Anakin Skywalker w historii Ofiary (org. The Sacrafice):
Komiks z Anakinem Skywalkerem w roli głównej opowiada o droidach Separatystów na Kudo III, które chce zniszczyć Republikę. Anakin Skywalker i admirał Yularen nie zgadzają się co do tego, jak misja powinna zostać przeprowadzona. Podczas gdy Yularen chce zaatakować tak szybko, jak to możliwe i całkowicie wysadzić obiekt, Anakin ma obawy, ponieważ obawia się, że w ataku może zginąć wielu miejscowych robotników przymusowych.

Podobnie jak w przypadku poprzedniego komiksu, bardzo się cieszę, że Anakin jest ponownie przedstawiany jako ktoś, kto rzeczywiście ma serce na właściwym miejscu i jest moralnie po właściwej stronie, który argumentuje, aby uniknąć niewinnych ofiar cywilnych. Scena, w której Anakin korzysta z rady swojego byłego mistrza Obi-Wana, jest szczególnie piękna i zachęca go do zaufania swoim uczuciom. To pokazuje, że Anakin mógł zostać dobrym Jedi w różnych okolicznościach. Ponownie rysunki są bardzo udane. Raczej ponure kolory tworzą chłodną atmosferę odpowiednią dla okrętu wojennego i fabryki droidów. Brązowe jedzenie w kształcie klocków, które Anakin i Obi-Wan jedzą w improwizowanej stołówce również pokazuje, że codzienne życie na wojnie jest dość bezradne i pełne niedostatku. Tym bardziej imponujące jest to, jak Anakin utrzymuje swoje człowieczeństwo w tym technicznym środowisku.

Padmé Amidala w historii Most (org. Bridge):
W tym komiksie Padmé Amidala i jej pokojówki Dormé i Moteé udają się na neutralną planetę Clabron, na którą została zaproszona przez Wielkiego Ministra do negocjacji. Ale gdy tylko przybywają, w stronę trzech kobiet padają strzały...

Wraz z kolejną próbą zamachu na Padmé, komiks opowiada historię, która nie jest tak naprawdę nowa i której można się spodziewać. Niemniej jednak ten komiks reprezentuje esencję postaci Padmé jako idealistycznego bojownika o pokój i pasuje do koncepcji tego tomu. Rysunki znów wyglądają pięknie. Jednak denerwujący jest rażący błąd tłumaczenia zmieniający znaczenie. W jednej scenie pokojówki opowiadają, czy to mądre, że Padmé jest w związku z Anakinem. W angielskim oryginale mówią o Anakinie jako Jedi. Zostało to przetłumaczone tutaj w liczbie mnogiej jako Die Jedi. Tak więc dialog między pokojówkami nie ma już sensu. Taki mylący błąd w tłumaczeniu nie powinien się prześlizgnąć.

Mace Windu w historii Broń (org. The Weapon):
W tym komiksie Mace Windu zostaje schwytany przez grupę terrorystyczną, która porywa dzieci i wykorzystuje je jako bojowników.

Komiks jest dość krótki i niezbyt skomplikowany. Stara się przedstawić Mace'a Windu nie tylko, jak zwykle, jako spektakularnego wojownika, ale także pokazać go jako kogoś, kto dba o inne istoty. Komiks podważa jednak swój własny zamiar tym, że ostatecznie dużą część stanowią sceny walki. Ludzka strona Windu wysuwa się na pierwszy plan dopiero w ostatnim panelu. Zakończenie to nie zrobiło na mnie dobrego wrażenia, ponieważ sformułowany przez Windu „morał opowieści” nie jest dla mnie wystarczająco widoczny w samym komiksie. Moim zdaniem historia mogłaby być bardziej rozbudowana, gdyby dostępnych było więcej stron do opracowywania postaci. Styl rysowania wyraźnie odstaje od bardziej „realistycznego” stylu poprzednich komiksów i jest znacznie bardziej stylizowany. Przerażającą atmosferę systemu jaskiń, w których znajduje się grupa terrorystów, dobrze oddaje kolorystyka, a także strój i zwierzęca maska z czaszką przywódcy.

Kapitan Rex i Jar Jar Binks w historii 501. plus jeden (org. 501. Plus One):
W tym komiksie Rex chce udowodnić, że jest dobrym przywódcą, samodzielnie przeprowadzając niebezpieczny atak na pozycję wroga. Otrzymuje nieoczekiwaną pomoc od Jar Jar Binksa.

Komiks ma być zabawnym dodatkiem do tego tomu, ale wydaje mi się, że jest to jeden z tych okropnych odcinków Wojny klonów z Jar Jarem, który wolisz pominąć. Jest nie tylko głupi humor (miecz świetlny wypada mu z ręki, ponieważ jest trochę śliski), nie, kapitan Rex jest także głupi. Co to za głupi pomysł, żeby zaatakować wroga na własną rękę, bo wcześniej na spotkaniu taktycznym dowiedziałeś się, że nie dasz rady nawet z kilkoma osobami i wszyscy zginą w mgnieniu oka? I to nie zdarza się nawet w sytuacji awaryjnej, w której nie ma innego sposobu niż ten, kto się poświęca, ale jest po prostu absolutnie niepotrzebne. W każdym razie nie mogę nic zrobić z humorem ani historią komiksu. Rysunki są tutaj również w porządku, ale nie na poziomie pozostałych komiksów.

Podsumowanie:
Pomimo głupich komiksów bonusowych, Age of Republic: Heroes zawiera przeważnie dobre lub bardzo dobre komiksy, które oddają sprawiedliwość ich bohaterom. W rzeczywistości każdy komiks działa bardzo dobrze jako „wprowadzenie” do danej postaci. Gdybyś miał przekazać komiks osobie, która nie zna jeszcze postaci, prawdopodobnie odniosłaby dobre pierwsze wrażenie, kim są bohaterowie i z jakimi konfliktami lub problemami się boryka. Pod tym względem koncepcja tomu sprawdziła się i oferuje ogólnie ekscytujące wrażenia z czytania.

Ogólna ocena: 8/10
Fabuła: 7/10
Rysunki: 8/10
Jakość wydania: 9/10

Dziękuję wydawnictwu Panini Verlags GmbH za przekazanie egzemplarza recenzenckiego.
Ich danke Panini Verlags GmbH für die freundliche Bereitstellung des Rezensionsexemplars.

Szczegóły:
Tytuł: Star Wars. Age of Republic: Bohaterowie
Tytuł niemiecki: Star Wars. Age of Republic: Helden
Tytuł oryginalny: Star Wars. Age of Republic: Heroes
Autor: Jody Houser, Ethan Sacks, Marc Guggenheim
Rysunki: Cory Smith, Wilton Santos, Walden Wong, Paolo Villanelli, Caspar Wijngaard
Tłumaczenie: Michael Nagula
Wydawnictwo: Panini Verlags GmbH
Data premiery: 21 kwietnia 2020
Liczba stron: 124
Oprawa: miękka
Cena: 15 / 69,80 PLN (wersja niemiecka) / 83,70 PLN (wersja angielska)

Gdzie kupić:
BOOK CITY (wersja niemiecka)
BOOK CITY (wersja angielska)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!

Niech Moc będzie z Tobą!