FILMY I SERIALE

środa, 19 sierpnia 2020

Ben Solo dostanie swój własny serial? | Star Wars

Pomimo tego, że trylogia sequeli odebrana została różnie, postać Bena Solo podoba się znacznej większości. Jego historia w ostatnim filmie sagi Skywalkerów, zakończyła się tragicznie, więc wielu fanów było zawiedzionych faktem, iż nie zobaczymy już jego dalszych losów.
Kessel Run Transmissions, portal znany z dość wiarygodnych przecieków, np. dotyczących serialu The Bad Batch, które znalazły w późniejszym czasie potwierdzenie, tym razem oznajmił, że Lucasfilm planuje projekt poświęcony wnukowi samego Dartha Vadera. Corey Van Dyke, prowadzący w wyżej wspomnianym portalu, w swoim wpisie na Twitterze napisał:
Słyszeliśmy, że Ben Solo to postać, którą Lucasfilm chce dalej rozwijać. Nie wiemy czy jest to serial czy film, ale z pewnością są prowadzone nad nim prace. Nie wiemy również czy akcja rozgrywać się będzie przed Przebudzeniem Mocy, czy po Skywalker. Odrodzenie, ale jeśli miałbym zgadywać, powiedziałby, że przed Przebudzeniem Mocy. Ponownie, [projekt] jest we wczesnym etapie rozwoju.

W kolejnym wpisie Van Dyke oznajmił, że możemy nie zobaczyć Adama Drivera, wcielającego się w rolę Bena Solo, ponownie:
Nie słyszeliśmy również nic o tym, że Adam Driver jest powiązany z tym projektem, co prowadzi mnie do przekonania, że może to być animacja lub historia młodego Bena Solo w serialu live-action.

Informator zauważył¸ również, że Lucasfilm jest świadomy popularności Kylo Rena i będzie nadal rozwijał ulubieńca fanów: 
Najważniejsze jest to, że LFL jest bardzo świadomy popularności Bena i chce kontynuować jego historię w jakiejś formie. To kolejna postać z trylogii sequeli, o której słyszeliśmy od miesięcy.
Fani Bena Solo będą bez wątpienia podekscytowani mogąc zobaczyć uwielbianą przez nich postać raz jeszcze w filmie, bądź w serialu. Trzeba jednak pamiętać, że pomimo tego, że plotka ta została podana przez dość wiarygodne źródło, nadal jest to plotka, która na chwilę obecną nie znalazła żadnego potwierdzenia. Niemniej jednak, gdyby Lucasfilm naprawdę zdecydował się taki projekt stworzyć, bez wątpienia, stanowił by on świetne rozwinięcie dość ciekawej postaci, o której jeszcze sporo możemy się dowiedzieć. Moim zdaniem, najciekawszym momentem z życia Bena Solo, którego jeszcze nie znamy z filmów, jest jego dzieciństwo (relacje z rodzicami i „wujkiem” Chewbaccą) oraz szkolenie pod okiem Luka. Gdybym miała zgadywać, twórcy rzekomego show, raczej na pewno skupiliby się właśnie na tym okresie jego życia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!

Niech Moc będzie z Tobą!