5 rzeczy, których dowiedzieliśmy się o Star Wars: Wielka Republika

Autorzy ściśle tajnego Projektu Luminous zabierają nas za kulisy dopiero co odsłoniętej siły wydawniczej.

Od ponad tysiąca pokoleń wiemy, że Rycerze Jedi byli strażnikami pokoju i sprawiedliwości w odległej galaktyce. A tego lata wkroczymy w nową erę znaną jako Wielka Republika, kiedy użytkownicy Mocy władający mieczem świetlnym byli u szczytu swojej potęgi. Zapowiedź publikacji, które ukażą się w ramach cyklu High Republic znajdziecie tutaj>>.

Przeczytaj recenzję powieści Wielka Republika: Światło Jedi>>

W poniedziałek wieczorem po raz pierwszy mogliśmy spojrzeć za kulisy projektu i przyjrzeliśmy się oszałamiającej grafice koncepcyjnej - wykonanej przez takich artystów jak Phil Noto i Iain McCaig - którzy pomagają w napędzaniu siły twórczych stojących za nową erą opowieści w Gwiezdnych Wojnach i wysłuchiwaniu kierowników Lucasfilm. W specjalnym ogłoszeniu Bobby Moynihan poprowadził panel z zespołem pięciu autorów, którzy będą kierować nowym projektem wydawniczym - oto oni: Claudia Gray, Daniel José Older, Charles Soule, Cavan Scott i Justina Ireland. Przed wielkim ujawnieniem StarWars.com spotkało się z potężnym móżgiem całego projektu, aby dowiedzieć się, w jaki sposób odnajdują się oni w nowym zintegrowanym planie opowiadania historii, który obejmie kilka indywidualnych fabuł - począwszy od powieści dla dorosłych, powieści młodzieżowych, komiksy i inne materiały dla wszystkich grup wiekowych. Oto pięć rzeczy, których się dowiedzieliśmy:

Plakat promocyjny Star Wars: The High Republic

1. Cavan Scott zadał jedno pytanie, które spowodowało, że cały projekt nabrał tempa.
Około 18 miesięcy temu podczas specjalnego spotkania na terenie Skywalker Ranch pięciu autorów i członków grupy wydawniczej i fabularnej Lucasfilm zaczęli rozmowy nad wykreowaniem pomysłu, który wpierw został nazwany Świetlistym Projektem (Project Luminous), a nastpnie został ogłoszony jako Star Wars: The High Republic. Zespół od początku wiedział, że chcą zbadać historię Jedi; okres, którego nigdy wcześniej nie widzieliśmy, ale to Scott zadał pytanie, które naprowadziło na wszystkich zrodziło oryginalny pomysł na opowiedzenie tej historii: - „Co przeraża Jedi?” To była chwila w której wszyscy zakrzyknęli "Eureka", a pytanie Cavana nadało ton temu, co miało nadejść. - mówi dyrektor kreatywny Lucasfilm Michael Siglain. Scott będzie sterował nową serią komiksową Marvela Star Wars: The High Republic skupiającej się na nowo mianowanym Jedi otoczonym legendami na stacji kosmicznej o nazwie Gwiezdny Blask. Na tym pomyśle opracowano debiutancką sztuką koncepcyjną, która może dać odpowiedź na pytanie Scotta - zespół anarchistycznych maruderów znanych jako Nihilowie.

2. Współpraca na jednym spotkaniu się nie zakończyła, czyli to jest czat grupowy!
Daniel José Older, który zaskoczył wszystkich tańcem na dziedzińcu podczas poniedziałkowego, wieczornego wielkiego ogłoszenia, będzie pisał komiks dla wszystkich grup wiekowych dla IDW, Star Wars: The High Republic Adventures. Aby upewnić się, że jego historie idealnie współgrają z twórczością pozostałych pięciu autorów regularnie się ze sobą sprawdzali. Autor żartobliwie opowiada o współpracy następująco: - „Wszyscy byliśmy wyluzowani, mogliśmy rozmawiać o głupotach,  o naszych historiach i postaciach, których potrzebujemy, a także planować, współpracować i konspirować. Czy potrafisz opowiadać historie o Jedi i Padawanach w szczytowym momencie ich potęgi? I to nie w czasach, gdy wiemy, że wszystko zakończy się tragiczne? To jest naprawdę ekscytujące. To jest złota era! Najlepszą rzeczą jaka może Ci się przytrafić, to dostać możliwość zabawy z grupą pisarzy, którym ufam i których podziwiam.". Co więcej, jak twierdzi Older, te częste rozmowy pozwoliły im wstawić do historii bardzo ciekawe easter eggi. 

3. Autorzy wnieśli swój wkład w to, jak będą wyglądać postacie i zobaczyli jak różnorodne idee ożywiają się poprzez koncepty.
Na pierwszych udostępnionych grafikach koncepcyjnych ujrzeliśmy pomysłową tablicę przedstawiającą Jedi - strażnikami i mieczami o podwójnych ostrzach, młodymi mężczyznami i kobietami wszystkich gatunków gotowymi do obrony galaktyki. Justina Ireland, która napisała powieść dla dzieci zatytułowaną Próba odwagi zajmującą się skutkami wielkiej katastrofy, opowiada, że satysfakcjonujące było obserwować, jak jej opisy dosłownie ożywają. Jak zauważa, to różne pochodzenie i perspektywy jej samej i innych autorów nadają historii ten szeroki zakres. - „To z tych wszystkich różnych perspektyw dostajemy bogatszą galaktykę. Daje ci to coś, co wydaje się autentyczne i naprawdę żyje, co według mnie jest najważniejsze gdy budujesz świat, a zwłaszcza świat, którego ludzie jeszcze nie widzieli.” - dodaje. - „Jestem bardzo podekscytowana wszystkimi postaciami, które przedstawiamy i mieliśmy w tym swój udział."

Po pierwszym zobaczeniu konceptów,  Ireland miała się podobno niemal zapaść w ziemię. - „Na Stwórcę! Stworzyłam tę postać, a ona jest prawdziwa!” - opowiada rozentuzjazmowana autorka. - „Największym wyzwaniem jest trzymanie gęby na kłódkę, a ciągle chcesz wejść na Twittera albo Instagrama i powiedzieć ludziom o wszystkich fajnych rzeczach, które możesz zobaczyć każdego dnia. Tak się nie da: Tajniki!" - śmieje się Ireland. 

4. Charles Soule napisze pierwszą powieść Światło Jedi (Light of Jedi), której premiera odbędzie się w styczniu (USA) i maju (Polska).
- „Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie jestem podekscytowany, że w końcu piszę powieść w świecie Gwiezdnych Wojen". - opowiada  Soule, który dodaje też, że w jego książce znajdzie się wiele postaci, w tym wrażliwy na Moc Wookiee Jedi i Jedi, który słyszy Moc jak linię melodyczną piosenki. - „Dorastałem czytając niesamowite powieści ze świata Gwiezdnych Wojen autorstwa Jamesa Luceno i Tima Zahna oraz wielu innych wielkich pisarzy. Dodanie do tego mojej pracy to gigantyczny dreszczyk emocji." - dopowiada. - „Skończyłem pisać, oddałem do wydawcy i cieszę się, że ludzie zaczynają to widzieć. To absolutnie największa rzecz nad jaką kiedykolwiek pracowałem w uniwersum Gwiezdnych Wojen ”.

5. Siglain: Katastrofa z historii Soule'a będzie rozbrzmiewać w  innych opowieściach, a galaktyka będzie reagować na to, co się wydarzyło

Historia Soule'a rozpocznie się znakiem rozpoznawczym całej inicjatywy: zagłębianiem się w jedno duże  wydarzenie, które połączy się większą historią opowiedzianą w wielu książkach i komiksach. Twórcy zauważają, że czytelnicy będą mogli zacząć w dowolnym miejscu, ale Ci, którzy chcą zanurzyć się w pełni w opowieść, uzyskają mocniejsze wrażenia, czytając każdą z nich i śledząc jak historia się rozwija. Claudia Gray, która napisała powieść zatytułowaną Into the Dark, wyraża  nadzieję, że to dopiero początek czegoś jeszcze większego. - „Naprawdę kocham postacie, którymi się bawię” - opowiada autorka. -  „Mam nadzieję, że będę w stanie dłużej śledzić ich poczynania i spędzę z nimi więcej czasu”. Jest również podekscytowana widząc magię rozwijającą się w całym szeregu nowych historii. Projekt, który w całości opowie historię nowej ery Gwiezdnych Wojen był, jak dodaje pisarka: „Największym i najważniejszym wyzwaniem,  którym znalazły się wszystkie dobre pomysły, jak również wybranie tych, które rzeczywiście w nim pozostaną, A wszyscy musieli się z tym zharmonizować".

Źródło: StarWars.com

Tłumaczenie: Lupus