FILMY I SERIALE

poniedziałek, 6 stycznia 2020

Recenzja: Star Wars #1: Destiny Path, Part I

Doczekaliśmy się. Główna seria wreszcie ruszyła poza granice filmów Nowa nadzieja/Imperium kontratakuje. Pal licho, że trzeba było do tego restartu serii i zmiany scenarzysty, ale efekt końcowy po pierwszym zeszycie jest obiecujący.
Jak można się domyśleć, akcja dzieje się tuż po wydarzeniach z Imperium kontratakuje (a raczej po odbiciu Luke'a z Bespinu, bo jeszcze swojej sztucznej ręki nie ma). Luke przeżywa straszną traumę na wieść o swoim pochodzeniu, a Imperium ściga naszą wesołą kompanię. Tradycyjnie w pierwszym zeszycie mamy wprowadzenie do dalszych historii. Hana z oczywistych względów zastępuje Lando, co do którego nikt nie ma pełnego zaufania (trudno im się zresztą dziwić), pojawia się nowy przeciwnik w postaci imperialnej pani oficer, jest też zaznaczone, że seria dotyczyć będzie też wątków rodziców Poe Damerona. Ale najistotniejszy tutaj jest Luke, który przeżywa istną karuzelę emocji. Od totalnej depresji poprzez gniew na Kenobiego (swoją drogą aluzja, że Jedi może się ukrywać w Mocy przed gniewem Luke'a jest genialna) aż po wątpliwości, kim tak naprawdę ma być. Charles Soule na tym polu nie zawodzi i oby tak zostało.
Nowym rysownikiem został niejaki Jesus Saiz i od razu widać różnicę w porównaniu do poprzednich artystów. Nie ma tutaj chamskiego kopiowania wizerunków postaci z innych źródeł, do tego kreska jest dosyć specyficzna, a kolory niejako komponują się z sytuacją na kadrach (porównajcie początkowe kadry z Lukiem i późniejsze).

Nowe otwarcie jest solidne i tyle. Charles Soule ma duży kredyt zaufania i mam nadzieję, że wniesie dużo dobrego do dosyć nieciekawej serii.

Ogólna ocena: 7/10
Fabuła: 7/10
Rysunki: 7/10
Postacie: 8/10

Szczegóły:
Tytuł: Star Wars #1: Destiny Path, Part I
Autor: Charles Soule
Rysunki: Jesús Saiz
Wydawnictwo: Marvel Comics
Data premiery: 1 stycznia 2020
Liczba stron: 48
Oprawa: miękka
Cena: 4,99$ / 18,99 PLN

Gdzie kupić:
ATOM Comics

2 komentarze:

Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!

Niech Moc będzie z Tobą!