FILMY I SERIALE

środa, 3 lipca 2019

Recenzja: Star Wars #67: The Scourging of Shu-Torun, Part VI

Ostatnia część arcu to jednocześnie ostatni zeszyt w wykonaniu Kierona Gillena. I niestety, pożegnanie scenarzysty wyszło co najwyżej średnio.
Przede wszystkim głównym problemem jest tutaj rozwiązanie problemu partyzantów z Jedhy, którzy mieli swoje plany co do Shu-Torun. Do tej pory nic nie wskazywało na to, że zmienią zdanie. Twórcy poszli po najprostszej linii oporu i po prostu wzięli Leię, która wygłasza jakieś mądrości i nagle poglądy partyzantów zmieniają się o 180 stopni. Jeszcze bym zrozumiał, jakby gdzieś wcześniej były zasygnalizowane jakieś wątpliwości na ten temat, ale nie, przychodzi Leia, robi rzut na charyzmę i się udaje. Inny problem to zakończenie wątku generała z żelazną ręką. Twórcy przypomnieli sobie zapewne zasadę, że typ w czarnej zbroi musi się pojawić i wprowadzili go tylko po to, by generała uśmiercił (niby uzasadnione, ale można było typa się pozbyć zakulisowo). Poza tym komiks nie ma nic do zaoferowania i nawet rzucone tu i ówdzie nawiązania do filmu Solo czy (w końcu) rzucone hasło "Hoth" (chociaż jak dla mnie tak szybko tam bazy nie założą) nie zmieniają bylejakości.
Star Wars (2015-): Chapter 67 - Page 3
Są wybuchy, jest kolorowo. Fajnie popatrzeć. Angel Unzueta też się żegna z serią i pozostawił po sobie mieszane wrażenie. Bo pomimo tego, że tak jak Larocca odrysowywał twarze, to przynajmniej nie robił to w sposób odpychający. Chociaż efekty elektryczne i wybuchy lawy wyszły mu całkiem nieźle.

Następny arc będzie w wykonaniu Grega Paka znanego już z serii Age of Rebellion. Za rysunki odpowiadać będzie Phil Noto, który stworzył już kadry do m.in. Poe Damerona czy komiksu o Lei. Mam nadzieję, że ci panowie wprowadzą świeżość do zastygłej już serii, zwłaszcza że podobno ma być coraz bliżej wydarzeń z Imperium kontratakuje.

Ogólna ocena: 6/10
Fabuła: 5/10
Rysunki: 7/10
Postacie: 6/10

Szczegóły:
Tytuł: Star Wars #67: The Scourging of Shu-Torun, Part VI
Autor: Kieron Gillen
Rysunki: Angel Unzueta
Wydawnictwo: Marvel Comics
Data premiery: 19 czerwca 2019
Liczba stron: 32
Oprawa: miękka
Cena: 3,99$ / 15,99 PLN

Gdzie kupić:

2 komentarze:

  1. Rzut na charymę... musze zastosowac ten chwyt w pracy. :D :D :D

    OdpowiedzUsuń
  2. I właśnie o to chodzi Leia wychodzi, mówi o walce i wolności. Ona była, jest i będzie w tym najlepsza już nikogo takiego jak Ona, odległa galaktyka nie doświadczy.

    OdpowiedzUsuń

Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!

Niech Moc będzie z Tobą!