FILMY I SERIALE

czwartek, 7 czerwca 2018

Recenzja - Star Wars Komiks (3/2018): Han Solo: Wyścig w służbie Rebelii

7 czerwca w sprzedaży zawita kolejny numer magazynu Star Wars Komiks, w którym znajdą się az trzy historie komiksowe. Główna historia numeru to komiks Han Solo: Wyścig w służbie Rebelii. Druga to Poe Dameron, która oryginalnie została wydana w zeszycie Poe Dameron #7: Wsród sztormu oraz krótki humorystyczny komiks Robota dla robota (Droid Dilemma), który został opublikowany razem z zeszytem Star Wars #25. Mini seria Han Solo została napisana przez Marjorie M. Liu i narysowana przez Marka Brooksa. Drugi komiks stworzył Charles Soule i Angel Unzueta. Autorem i rysownikiem humorystycznej opowieści o R2-D2 jest Chris Eliopoulos. Uwaga na spoilery z komiksów.
Opis:
Przemytnik bierze udział w wyścigu! Bezlitosne Imperium Galaktyczne rządzi w całej galaktyce i nie ma już nadziei, że ten stan ulegnie zmianie w najbliższej przyszłości. Niemniej jednak grupa odważnych rebeliantów zebrała się, aby walczyć z Imperium. Niestety, Han Solo nie jest już jednym z rebeliantów, ponieważ stary przemytnik robi to, co potrafi najlepiej: szmugluje! Ku uciesze Rebelii Solo zapomniał już, jak bardzo może być przekonywująca księżniczka Leia...

Han Solo. Wyścig w służbie Rebelii:
Tym razem zaczniemy od końca, bo od okładek, na które muszę trochę ponarzekać. Przede wszystkim denerwuje mnie to, że wszystkie pięć okładek autorstwa Lee Bermejo, Oliviera Coipela i Kamome Shirahamy są bardzo ogólne. Zawsze jest na niej Han Solo i czasami Sokół Millennium. Ostatnio coraz częściej zdarza się, że Marvel na okładka niekoniecznie odnośni się do wydarzeń z historii, ale po prostu pokazuje główną postać komiksu… Nie podoba mi się taki zabieg. Ale teraz przejdźmy do właściwej części, czyli do recenzji komiksów.

Han Solo wycofał się z Rebelii po bitwie o Yavin i nadal zbiera pieniądze na spłatę długów u Jabby Hutta. Dopóki księżniczka Leia nie skontaktuje się z nim, aby prosić go o pomoc dla Rebelii. Jedna z grup rebelianckich szpiegów jest mordowana jeden po drugim, a Han ma doprowadzić pozostałych przy życiu do floty Rebelii. Jedyny problem jest taki, że nikt poza zainteresowanymi nie może dowiedzieć się o tej akcji, ponieważ gdzieś jest wyciek i wszystkie informacje trafiają do Imperium. Przemytnik zmuszony jest wziąć odział w niesławnym wyścigu Smoczej Pustki (Dragon Void), który jest kamuflażem dla szmuglera, ponieważ po drodze zbiera szpiegów.
Historia w zasadzie jest bardzo dobra i interesująca. Jest więc kilka mniejszych zwrotów akcji, których można się nie spodziewać, ale nie są to największe rewelacje, jakie kiedykolwiek widzieliśmy. To, co przeszkadza mi w Star Wars, to trochę naciągane rzeczy i sztuczne przeciąganie komiksów. Zwłaszcza jeśli historia przebiegałaby dobrze bez tego elementu. Rola Imperium w komiksie, w pewnym momencie piloci zostają aresztowani, tylko po to, żeby dać czas pewnemu Wookieemu na wykonanie zadanie, a następnie zostają uwolnieni. Ten wątek mógł zostać pominięty lub napisany w zupełnie inny sposób.

Liu spisała się bardzo dobrze we współpracy z Brooksem, przedstawia w bardzo interesujący sposób nowe gatunki w Gwiezdnych wojnach. Tak więc pilot Loo Re Anno to naprawdę sympatyczna postać. To co spodobało mi się najbardziej, to włączenie elementów z Łotra 1, ponieważ w momencie publikacji wersji oryginalnej w USA do premiery filmu zostało aż pół roku!

Rysunki marka Brooksa zawsze podobały mi się na wielu okładkach. Kiedy dowiedziałem się, że ma narysować całą serię byłem zachwycony i nie zawiodłem się. Moim zdaniem rysunki są doskonałe. Szczególnie Han i Leia są bardzo podobni do filmowych odpowiedników i ogólnie styl rysowania Brooksa jest bardzo realistyczny, co bardzo mi się podoba. Chewbacca również został narysowany bardzo szczegółowo.
Mam niestety, albo stety dwie rzeczy, które są krytyką komiksu, ale prawdopodobnie nie można ich przypisać bezpośrednio Brooksowi. Po pierwsze, rozmyte rysunki. Pomimo, że pasują one do tematyki wyścigów i mogą dobrze reprezentować prędkość, to dalej uważam, że są zbyt rozmazane. Ten zabieg może pomóc, ale nie jeśli zrobi się to zbyt niewyraźne. Druga sprawa. W dwóch lub trzech miejscach nie było jasne w jakiej kolejności trzeba czytać kolejne kadry/panele komiksowe, więc musiałem niektóre strony czytać dwa razy...

Generalnie bardzo lubię ten komiks. Rysunki są bardzo dobre, a historia jest dobrze napisana i wciągająca, praktycznie nie ma na co narzekać.

Komiks Han Solo to komiks bardzo dobry, ale jeszcze nie perfekcyjny, dlatego śmiało mogę przyznać mu ocenę 8/10. Ba, nawet mogę polecić ten komiks osobą, które chcą rozpocząć przygodę z komiksowym światem Star Wars!

Ogólna ocena: 9/10
Fabuła: 9/10
Rysunki: 8/10

Poe Dameron: Wśród sztormu:
Siódmy zeszyt serii Poe Dameron przedstawia nową postać i nowego rysownika o imieniu Angel Unzueta, który od numeru 14 przejął rysowanie serii od Phila Noto. Suralinda Javos to zadziorna, egzotycznie wyglądająca kosmitka, która angażuje Poego w małą, dziką przygodę.

Poe spotyka starego przyjaciela na Pheryonie. To trochę jak Cloud City z pływającymi miastami i malowniczymi chmurami na niebie. Wspaniała atmosfera. Co może pójście nie tak? Cóż, kłopoty zawsze znajdą bohaterów, Najwyższy Porządek jest na miejscu.
Jedna z interesujących rzeczy w tym zeszycie, jest to, ze nie tworzy on konkretnej misji. Zamiast tego wprowadza czytelnikom postać Suralindy, dając nam wgląd w jej przeszłość, charakter, motywacje oraz jej umiejętności z których musi czerpać. A główny bohater serii, Poe Dameron, nie jest raczej najważniejszym elementem tej historii.

Charles Soule dobrze napisał ten komiks. W zeszycie mamy dużo akcji. Historia jest fajna, zabawna i wciągająca. To naprawdę przyzwoita historia, a Suralinda to interesująca postać.

Prawdziwą zaletą tego komiksu są rysunki. Angel Unzueta i Frank D’Armata ożywiają panele. Kadry są bardzo dobre. Postacie mają bardzo realistyczny wygląd, a oświetlenie dodaje kadrom nowy wymiar 2D, sprawiając, że ich oglądanie to sama przyjemność. Dzięki wszystkim detalom dodanym przez Unzuetę grafika jest na najwyższym poziomie, a nowe postacie wyglądają tak, jakby miały swój filmowy odpowiednik. A Leia wygląda jak Carrie Fisher z Przebudzenia Mocy!

Ogólna ocena: 9/10
Fabuła: 9/10
Rysunki: 9/10

Robota dla robota:
Ostatni komiks w najnowszym Star Wars Komiks to Robota dla robota, to zarazem najsłabsza historia w całym numerze, w której Luke i Leia dają R2-D2 niewdzięczne zadanie zbierania zapasów w zatłoczonym pokoju pełnym zepsutych droidów. Dlaczego jest to najsłabsza historia? Ponieważ opowiadanie Elipoulosa jest bardzo niejasne, a brak dialogów tylko potęguje efekt dostrzeżenia, co dokładnie próbuje osiągnąć R2-D2
Mimo to, autor stworzył komiks zabawny, stylizowany na wielu ikonicznych projektach droidów z oryginalnej trylogii, w którym podkreślona jest rola droida w organizacji, w której ludzie po prostu nie doceniają wysiłku, jaki droidy wkładają w wykonywaną pracę. Denerwują mnie tylko te dziwaczne i pokraczne rysunki...

Ogólna ocena: 5/10
Fabuła: 6/10
Rysunki: 2/10

Wstępna okładka magazynu.
Co mogę powiedzieć o najnowszym Star Wars Komiks? Że jest to naprawdę dobry numer! Po słabej historii w poprzednim numerze (zob. Cytadela grozy>>>), komiks o Solo i Dameronie to kawał dobrej historii. Tylko komiks o R2-D2 obniża trochę ocenę numeru, jednak całość wypada bardzo dobrze. Polecam wszystkim fanom, to pozycja must-have!

Ogólna ocena: 9/10
Fabuła: 9/10
Rysunki: 8/10
Jakość wydania: 9/10

Dziękuję wydawnictwu Egmont za przekazanie egzemplarza recenzenckiego.

Kolejny numer ukaże się w sprzedaży 7 sierpnia i będzie zawierać historię Darth Vader: Mroczny Lord Sithów Vol 1 (ZAPOWIEDŹ>>>).

Szczegóły:
Tytuł: Star Wars Komiks (3/2018): Han Solo: Wyścig w służbie Rebelii
Autor: Marjorie Liu, Charles Soule, Chris Eliopoulos
Rysunki: Mark Brooks, Angel Unzueta, Frank D’Armata, Chris Eliopoulos
Tłumaczenie: Jacek Drewnowski, Katarzyna Nowakowska
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data premiery: 7 czerwca 2018
Liczba stron: 148
Oprawa: miękka
Cena: 19,99 PLN

Gdzie kupić:

1 komentarz:

  1. Jak dla mnie, to o tyle ważne, że dowiwdziałem się, że takie wydawnictwo w ogóle jest. A zwłaszcza dla moich dzieci. Teraz to jakoś muszę ściągnąć zagranicę...

    OdpowiedzUsuń

Podziel się z nami swoją opinią na temat wpisu!

Niech Moc będzie z Tobą!